Oglądałem ten serial za czasów jego emisji w TVP i wtedy nawet mi się podobał ale oglądając go teraz....mizeria zwłaszcza, jeśli porównać go z tak zmieszaną przez ciebie z błotem "Rodzinką.pl". Niestety, widząc teraz "Marcina" jedyną zaletą tego serialu jaką dostrzegam jest osoba Piotra Fronczewskiego. Choć to aktor "przed duże A" (jak dla mnie) to wolę Go już w "Rodzinie zastępczej".