moim zdaniem alfa to ktoś poza osobami pokazanymi dotychczas. A co do odcinka trochę naciągany. No i denerwuje mnie ten "romans" allison z jacskonem. W ogóle powód jej zerwania z Scottem jest tzn był idiotyczny, na siłę.

Moze to byc osoba, ktorej jeszcze nie poznalismy, ale czy wtedy niepokazywanie jak wyglada mialoby az tak duze znaczenie? Zbyt duza robia z tego tajemnice .... Chociaz koncowka i fakt, ze Scott musi teraz zabic Alfe moga prowadzic do tego, ze Alfa rzeczywiscie okaze sie ojciec Scotta. Ojca chyba ciezej mu bedzie zabic ...
Pocalunek Lydii i Scotta byl chyba rzeczywiscie zaskakujacy i sztuczny zarazem. Kompletnie mi do siebie nie pasuja. To juz chyba wole Alisson i Jacksona. Lydia by sie mogla wreszcie do Stilesa przekonac ;) Slodziak :D
No i ku uciesze wielu fanek powrocil Derek .. Heh, musze przyznac, ze milo bylo go zobaczyc. Tym bardziej, ze nie wiadomo bylo do konca czy przezyl.
Czekam na nastepny odcinek, ale patrzac na promo.............................SPOILER SPOILER SPOILER

.... jak zabija mi Stilesa to przysiegam, ze nie ogladam ! ;P

Ogólnie myślę że matka Scotta wie co się dzieje ...

ja też!

ale spoko, nie zabiją, Derek go ocali! a później rzucą się w sobie w ramiona i wyznają miłość \o/

jestem slasherem, takie zboczenie:P

Haha, nie mam nic przeciwko. Zadna para w tym serialu mnie nie przekonuje, wiec czas dac szanse parze Stiles + Derek. Zdecydowanie ;)

A na cholerę Stilesowi taka rozpustna Lydia? Niech się chłop odkocha i pogania się za inną ;)
Btw, kurcze, coraz więcej tych trupów się robi. A ponoć to kanał dla doroślejszych Nickelodoenofanów xD

kilka rzeczy:

każdy odcinek jest lepszy od 1x07 xD

dla mnie pocałunek Lycia/Scott to po prostu:
- zemsta ze strony Lydii za to, że Jackson nagle zainteresował się Allison (na początku serialu wyraźnie widać, że tak, Scott może jej się podobać, ale tak naprawdę ma go za nic, więc)
- pełnia/hormony jeśli chodzi o Scotta

para Jackson/Allison mi się nie podoba, ale mam pewne podejrzenia, co cudni twórcy z nimi później zrobią, więc na razie powstrzymuję się z marudzeniem.

trzy razy obejrzałam końcówkę i nadal nie mogą pojąć, skąd Kate i Chris wytrzepali pomysł, że to właśnie Stiles może być tym młodym wilkołakiem. naciągane.

skąd ta pewność, że Alpha to nauczyciel? ja nadal obstaję przy ojcu Scotta.

nie widziałam zapowiedzi kolejnego odcinka, ale gdzieś czytałam, że na jej podstawie ktoś wydedukował, że Jackson i Derek mogą być spokrewnieni. mi to tam pasuje :D

wytłumaczy mi ktoś, dlaczego Allison jest tak wściekła na Scotta? za to, że chciał uratować jej życie? naciągany kryzys w związku.

w mojej opinii 1x08 był najlepszy z całej serii. ograniczyli nastoletnie pojękiwanie do zjadliwego poziomu (chociaż można by jeszcze trochę), zrobiło się brutalnie i agresywnie, czyli tak, jak powinno być od samego początku.

no i Stiles!
coraz ciekawsza postać. chłopak powoli przestaje być zabawny na siłę i chwała mu za to. tak, jest wściekły na Scotta, czuje się zdradzony i przez to robi się nieco paskudny (akcja z miską :D), ale ani na chwilę nie przestaje myśleć o tym, że Scottem trzeba się zająć (bo sam tego zrobić nie potrafi) i nie pozwolić ganiać mu luzem. kajdanki + kaloryfer \o/

a Scotta - chama lubię. wreszcie przestał być taki cukierkowy i rozmemłany. pan aktor pokazał, że jeśli się postara, to nawet potrafi grać.

Danny! ładnie dogadał Jacksonowi, bardzo ładnie. później ładnie dostał po pysku. szkoda go :(
podobała mi się reakcja Stilesa, że dlaczego Scott to zrobił? przecież wszyscy lubią Danny'ego!

ogólnie, Stiles tak miło równoważy to, co wyprawia Scott.
Scott jęczy, że mu źle - Stile twierdzi, że tak to już jest ze złamanym sercem. napisali o tym milion piosenek!
Scott myśli tylko o sobie - Stiles o całej reszcie.

komu jeszcze było żal chłopaka, kiedy ten zobaczył zwłoki na noszach? tylko ułamek sekundy, ale świetnie było widać jego strach przed tym, że tym razem został już naprawdę sam jeden.
Stiles <3

A ja nie czaję, czemu Derek się nie zmienia całkowicie? Skoro urodził się jako wilkołak i wygląda tak jak Scott. A Alfa się zmienia. Nie ogarniam...

a dlaczego nie gania w pełnię i nie wyżyna wszystkiego, co się rusza tak, jak prawie zrobił to Scott?
dlatego, że potrafi nad tym panować, tyle. podejrzewam, że gdyby była taka potrzeba, mógłby się zmienić całkowicie.

z Alphą może być podobnie. aaaalbo może też być tak, że to po prostu osobnik alfa, Derek i Scott to tylko bety. może to ma też jakiś wpływ na ich przemianę?

hm.. powinni to wyjaśnić jakoś :P Anyway, ciulato wyglądają po prostu. Jak trolle jakieś albo inne.

A mi się właśnie bardzo podobał pocałunek Scotta i Lydi.

Myślę, że to jeden z lepszych odcinków.
Te spojrzenie Scotta przez cały odcinek . WOW. Szkoda, że jeszcze tylko 4 odcinki do końca sezonu.
I Oczywiście wielki + , nareszcie pojawił się Derek . ;)

Derek wygląda jeszcze znośnie, ale Scott... jak jakiś niewydarzony krasnal ogrodowy.

Stiles w tym odcinku znowu pozytywnie, tak jak i Derek. Najlepszy odcinek serii. Ogólnie coraz lepsze odcinki są, ale to chyba dlatego, że w końcu mam ulubione postaci, tj. Stilesa i Dereka.

A jeśli chodzi o slash... Byłoby ciekawie :D

A mnie cieszy tylko jedno - Derek wrócił!;)

A ja właśnie jestem po seansie i skaczę z radości aż po sufit, bo:
- Derek wrócił
-dużo więcej było mojego ukochanego łowcy z tym jego cudownym spojrzeniem
-Stilles dał czasu (scena, gdy był pijany, a potem akcja z miską dla Scotta)

Z ciekawości, zaraz poszukam sobie promo na youtubie.

Promo obejrzane,a przy okazji znalazłam coś specjalnie dla was. Mam nadzieję, że nie będziecie miały mi za złe, że wkleję to tutaj. Warte obejrzenia http://www.youtube.com/watch?v=DneQhsAKZXo&feature=related

Wątpię, aby matka Scotta podejrzewała co się z nim dzieje. Po prostu martwi się o syna, który przeżywa zawód miłosny.
Derek powinien więcej powiedzieć Scottowi jak wygląda to życie wilkołaków, a nie dawkuje mu informacje jak lekarstwo. Dlaczego nic się nie stało z Jacksonem. To on nie zostanie wilkołakiem ?

"Dlaczego nic się nie stało z Jacksonem. To on nie zostanie wilkołakiem ? "

no właśnie, dziwne to trochę. w końcu został podrapany przez wilkołaka, więc... no chyba, że w świecie TW zaraza idzie tylko przez ugryzienie. cholera ich wie :P

Ja wiem! Uwaga, teoria naciagana na maksa ! ;P

Alisson jest jakims wilkolaczym medium, ktore potrafi uspic w czlowieku wszystkie wilkolacze cechy. Dlatego Scott potrafi sie przy niej opanowac i dlatego przemiana Jacksona stanela w miejscu ;P ... Hehe ... Tylko nie bierzcie tego na powaznie ;P

Niezłe :D I co najlepsze - jak na żart, brzmi bardzo prawdopodobnie. W końcu to serial ze stacji MTV ;P

Może Jackson miał tylko jakąś " wilkołaczą infekcję"po zadrapaniu, bo tylko Alfa może przemieniać w wilkołaka ? Oby na wyjaśnienie tego nie kazano czekać do końca sezonu. Za mało wiadomo jak świat wilkołaków w tym serialu wygląda.

Mam nadzieję. Noo, tradycyjnie to wilkołactwo powinno przenosić się przez ugryzienie, prawda? No, a tutaj mamy tylko wbite pazury. Hmm. Co za dużo wilkołaków to niezdrowo. Szczególnie gdy w serialu jest jakieś dziesięć regularnie pojawiających się postaci, a cztery z nich to wilkołaki.

Derek mówił, że urodził się jako wilkołak, czyli tak też można. Cały czas podejrzewam, że trzeba jednak mieć w sobie ten gen wilkołaka i Scott go miał. Może Derek wie o tym, a Scotta okłamuje.

co za gen wilkołaka? po co aż tak bardzo kombinować? i skąd miałby wziąć ten gen?

każdy film/serial/książka/coś tam podchodzi do danego tematu po swojemu. niektóre wampiry mogą nie trawią światła dnia, na inne to nie działa; niektóre muszą pić krew, dla innych to kwestia wyboru.

z wilkołacwtem pewnie jest podobnie, twórcy podeszli do tematu na swój sposób, w Being Human wystarczy zadrapanie, tutaj, cholera wie.
niedługo sprawa się wyjaśni (gdzieś czytałam, że Jackson i Derek mogą być spokrewnieni, słyszał coś ktoś o tym?), może to ma znaczenie?
plus, cała ta sprawa z alfami i betami. może po prostu Derek nie ma aż takiej mocy sprawczej jak przywódca stada?
istnieje również możliwość, że twórcy dali ciała i namotają potwornie i nic nie wyjaśnią :P

Ta ostatnia możliwość, co dziwne, wydaje mi się najbardziej prawdopodobna :D
Pożyjemy zobaczymy!