Stiles to jedyna ogarnięta osoba w głupkowatym serialu który muszę przyznać oglądam dla zabicia czasu...;/ ale te wstawki romantyczne itp to przewijam bo nie wyrabiam ;p

Całkowicie to tym razem rozumiem, mam tak samo;)
Choć z reguły NIGDY tak nie robię, zawsze staram się oglądać jakikolwiek serial porządnie - to przy 7 odcinku TW pozwoliłam sobie odstąpić od reguły i złamać moją świętą zasadę...
Dla TW zrobię wyjątek, a co;)
Przecież nie będę się kurde męczyć całe 40 minut, prawda, bo po cholerę;)
Przewijałam tylko by obejrzeć sceny z Alfą - bo jedynie on mnie jeszcze interesuje w całym tym serialu...

chomik LaCandy

Szczerze to odcinek mi się podobał ,ale niestety zawiodła mnie scena spotkania oko w oko z Alphą spodziewałam się czegoś lepszego ,no cóż nie było najgorzej :)

Ps. LaCandy_vampire proszę nie rób z forum darmowej reklamy swojego chomika ,nie obraź się ale sądzę ,że nie jest na miejsce na takie rzeczy....

zgadzam się z przedmówczynią to nie miejsce na reklamę, a odcinek był do obejrzenia z napisami już o 3 rano więc to żadne odkrycie ;D

Jackson
tu mi cos nie gra ten bedzie z niego wilkolak czy nie bo dziwnie reaguje na wycie itp??

Bardzo możliwe że Jackson będzie wilkołakiem chociaż wolałabym żeby zginął
strasznie mnie denerwuje a te jego uśmieszki są wkurzające.
A co do odcinka to podejrzewałam że będzie nudny i się nie myliłam,fajne były tylko sceny z Alfą.
Nie dowiedziałam się nic nowego tylko się wynudziłam.
Nie mogę się doczekać następnego odcinka bo po zwiastunie wygląda że będzie fajny.

"a te jego uśmieszki są wkurzające."
Dokładnie! On jest taki... wkurzający!

Najgorszy odcinek ze wszystkich. I dalej się nie dowiedziałam czy Derek przeżył czy nie... A Wy jak myślicie? Jak dla mnie jest najlepszą (i najprzystojniejszą) postacią z całego serialu, oczywiście oprócz Stiles'a, jego nikt nie pobije. :)

Nie znaleziono ciała Dereka, to pewnie przeżył.
Podoba mi się postać Jacksona, jest w nim tyle złości i niepewności, chociaż teoretycznie powinien być zadowolony z życia.

Ogólnie odcinek był w porządku chyba najlepszy z tych wszystkich,ale dla mnie Ci niektórzy aktorzy-tragedia.
Strasznie,strasznie wkurza mnie ta Alisson.
A najlepszy jest Derek i Stiles :D

Miło przeczytać, że nie tylko dla mnie Stiles jest jasnym promykiem słońca w tym jakże mrocznym serialu ^^'
A co w końcu z szefem Scotta? Tym weterynarzem? Jest alfą czy nie?

Ja tam myślę, że ten weterynarz to alfa. Mi tam się osobiście odcinek bardzo podobał i nie moge się doczekać następnego, jakoś mi tak podpasował ten serial :) Fakt Stiles to najlepsza postać, a ten Jackson mnie wkurza i te swatanie jest bezsensu zgadzam się.

No mi Lydia też się nie podoba, jest taka dziwna :)

Ten odcinek był FATALNY. To co zostało tu predstawione w 40 minut, spokojnie można by było pokazać w 15. Ciągle to samo - alfa ich goni, oni uciekają. Strasznie sie nudziłam, a na dodaek w 33 minucie włączył mi się limit na online, i nie skończyłam,. Na razie nie palę się zeby skończyć, wcześniejsze odcinki - świetne, siódmy zepsuty totalnie .

Jeszcze dodam ze Stles i Derek rządzą, Scott jest jakiś strasznie ciapowaty, i te jego miny. Alisson też mnie wkurza, i te słit miłosne wątki z nią w roli głównej. Wolę Lydię.

zgadzam się. niby poprzednie odcinki też nie porażały, ale przy tym po raz pierwszy zdarzyło mi się tak często przewijać film do przodu ;/
ciesz się, że końcówki nie widziałaś. ta łzawa scena między Alison a Scottem pt: "Nie dzwoń do mnie!" była jedną z najgorszych, jakie dane mi było widzieć.

i tak, Stiles rządzi. Derek (i jego brwi!) w porywach też. a łokieć Stilesa lądujący na twarzy Jacksona to już mistrzostwo świata \o/

Racja z Lydią jest coś dziwnego.

a bo ja wiem? wydaje mi się, że jest po prostu kolejną zbyt pewną siebie amierykańską nastolatką, która nagle zauważa, że przestaje być centrum świata i że jej chłopak jednak nie zostanie przy niej na zawsze.

a nawet gdyby jednak coś z nią było, to żyję nadzieją, że nie zabawią się w True Blood. z tego co pamiętam/się orientuję, tam mało kto jest zwyczajnym człowiekiem. nie dość, że wampiry i wilkołaki, to jeszcze jakieś wiedźmy i inne cuda. lubię takie klimaty, ale przesyt tego typu rzeczy też nie jest dobry.

Muszę się zgodzić z Twoją wypowiedzią. Również mam nadzieję, że nie wymyślą jakichś cudów,bo to będzie już przesada. Jak na razie serial mnie zainteresował i zapowiada się ciekawa akcja. Czekam na rozwój wypadów ;)

Faktycznie Lydia jest trochę dziwna. Myślę że może to być związane z ujrzeniem Alfy w poprzednim odcinku czy przed-przedostatnim;p
Jeśli chodzi o Jacksona to wydaje mi się że się przemieni, możliwe że nawet wkrótce. Co do Alfy to moim zdaniem nie jest nim weterynarz. Nie wiem dlaczego, ale mam takie przeczucie że jest nim ktoś, kogo jeszcze nie znamy albo ojciec Allison (tak wiem, dziwna teoria:D)
Co do samego odcinka to nawet mi się podobał - dużo akcji, no i te wstawki Stilesa;). Nawet w takiej sytuacji jest śmieszny:)
Derek, Stiles i czasami Jackson - to moje ulubione postaci.

Natrafiłam na zdjęcia Alfy z 7 odcinka i jestem prawie na 100% pewna że to ten nauczyciel.
Alfa jest z profilu strasznie podobny do nauczyciela mają nawet taką samą fryzurę.

"Alfa jest z profilu strasznie podobny do nauczyciela mają nawet taką samą fryzurę."PADŁAM! xd
Wiesz jak to śmiesznie brzmi? ;)

Może i śmiesznie ale to prawda wystarczy się przyjrzeć :D

Haha :D No wszystko możliwe, ja już nie wiem co mam sądzić o tym kto jest alfą itd. Wprowadzili nagle zamęt do idealnego romansu i to wydaje się jeszcze bardziej beznadziejne... No ale ogólnie, poza romantycznymi wstawkami serial mi podpasował. Stiles i Derek to niezaprzeczalnie najlepsze postacie, moim zdaniem, mam nadzieje, że ten drugi przeżył... Bo to, że go nie znaleźli nie musi świadczyć o tym, że żyje. Alfa był tam przecież cały czas... Dopiero potem skupił się na szkole. Ech, no cóż. Pozostaje czekać do następnego odc.

UWAGA ma ktoś już zapowiedź kolejnego odc? Taką, żeby dało się ja w Polsce obejrzeć a nie, żeby wyskakiwał napis, ze dla tego regionu film niedostepny -.- ;))
EDIT: Nieaktualne, już znalazłam: http://www.youtube.com/watch?v=RU7abrRMauY&feature=related

imdb twierdzi, że Derek pojawić ma się w sumie w jedenastu odcinkach, więc przeżyć powinien, ale wygląda na to, że nie na długo :P

Dlaczego nie na długo? Przecież będzie do końca sezonu i chyba pojawi się w następnym

pierwszy sezon ma mieć 12 odcinków, Derek pojawić ma się tylko w 11. mogę się mylić, ale tego typu informacja oznacza najczęściej, że żegnamy się z bohaterem.

OK., zapomniało mi się, że w poprzednim odcinku wogle go nie było. w takim razie wycofuję to, co napisałam :P