PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=558695}
7,8 48 tys. ocen
7,8 10 1 47534
9,0 2 krytyków
Teen Wolf: Nastoletni Wilkołak
powrót do forum serialu Teen Wolf: Nastoletni Wilkołak
Alik_88

Według mnie to było trochę przeciągnięcie 11ego. Scott i Stiles znowu razem, to chyba największy pozytyw. Do tego doktorki stworzyły na nowo Bestię z Gevaudan... nawet nie wiem jak to skomentować. Pomysł co najmniej średni. OK moje oceny odcinka:

+ Scott i Stiles razem
+ Stilinski wybaczył synowi, to był chyba najmocniejszy akcent w całym epizodzie. Może w końcu Stiles zacznie choć trochę wracać do siebie.
+ Scott i jego własna układanka z poszlakami na tablicy - bezbłędne :)
+ Podobnie Mason, drugi odcinek z rzędu gdzie na prawdę jest bardzo spoko.
+ Powrót Gerarda, no w sumie nie mogę cię doczekać aż Argentowie wreszcie wezmą sprawy w swoje ręce. Jakoś ostatnio mało było srebrnych kul i prawdziwego polowania na stwory.


+/- powrót Kiry. Z jednej strony akcja z matką i jakimiś Indianami, dość fajnie wyglądała, ale sorry co to ma do fabuły? Chyba że panie lisice od teraz jeżdżą po kraju i załatwiają swoje biznesy...
+/- Lydia, niby ok, spotkała Meredith, ta nauczy Lydię walczyć głosem itd... ale tak serio to jakoś słabo dość to wyszło. Lydia wychodziła do tej pory super jako medium, ale jak teaz złapie się za sztuki walki to chyba będzie lekkie przegięcie..

- Hyden
- Theo
- Wataha Theo
- Sceny z watahą Theo
- Malia
- Ruska mafia

Nie no wszystkie powyżej, to trochę nieporozumienie w całym serialu, już się na nich patrzeć nie da.

Ogólnie nie było źle, szału jednak też żadnego. Czekam jednak do przyszłego tygodnia, żeby zobaczyć obu Argentów w akcji.

Widziałem też zdjęcia Allison z retrospekcji, które powinny ukazać się w następnych odcinkach i wygląda tam na prawdę fajnie!!

ocenił(a) serial na 7
Alik_88

Malia współpracująca z Breaden- wielkie tak! Lubię Malię, im mniej spędza czasu ze Stilesem tym lepiej dla niej. Współpraca Scotta i Parrisha (co się stało z jego włosami??) też na plus. Stiles łaskawie postanowił pogodzić się ze Scottem, klękajcie narody! Super, że Kira się pojawiła, ale szkoda że na tak krótko, teraz nie mogę doczekać się rozwinięcia jej wątku. Lydia i Meredith ok, ale bez szału jak dotąd (chociaż Meredith to miała wielkie wejście). Mason też na plus. Hayden już by poszła precz, nie trawię jej. Theo i jego paczka też jakieś lekkie nieporozumienie.

ocenił(a) serial na 8
malaika_freespirit

"Stiles łaskawie postanowił pogodzić się ze Scottem, klękajcie narody!"
łaskawie? Scott zamiast uwierzyć swojemu najlepszemu przyjacielowi od zawsze - posłuchał jakiegoś pierwszego lepszego typka, któremu nie miał podstaw ufać, że Stiles zabił z premedytacją i nawet nie dał szansy Stilesowi cokowiek powiedzieć, jakoś się obronić, nic.. A ten przepraszam bardzo miał od razu lecieć i mu wybaczyć? Na jakiej podstawie? Czy Scott zrobił coś w kierunku przeproszenia Stilesa? Wysłuchał go w końcu? Nie. Ja bym nie wybaczyła jakby mnie najlepszy przyjaciel o morderstwo oskarżył bezpodstawnie i nie dał szansy na wytłumaczenie się nawet.

ocenił(a) serial na 7
love_books

Ja tam się Scottowi nie dziwię że miał wątpliwości co do Stilesa- gdyby szanował Scotta chociaż trochę to by mu o tym powiedział, ale wolał zachowywać się jak debil za przeproszeniem. Dla mnie to totalnie zrozumiałe, że Scott ma wątpliwości, Stiles i jego paranoje są mega męczące. I wkurzające jest to jak scenarzyści robią ze Stilesa pokrzywdzoną przez życie sierotkę. A zresztą wydaje mi się że Stiles raczej miał do Scotta żal o to że jego ojciec został ranny- co jest jeszcze większym idiotyzmem,bo Scott nie jest jego całodobowym ochroniarzem. A kiedy Scott przyszedł do szpitala z chęcią pomocy to został pobity i usłyszał 'You'll heal.' Scott i tak ma anielską cierpliwość to tego małego paranoika.
Ale mogę oczywiście patrzeć przez ogólny pryzmat mojej niechęci do Stilesa, która wzrasta gwałtownie wraz z trwa niem serialu. Mam nadzieję, że nie wpadniemy tutaj w żadną kłótnię z powodu jego osoby :)

ocenił(a) serial na 8
malaika_freespirit

"A zresztą wydaje mi się że Stiles raczej miał do Scotta żal o to że jego ojciec został ranny" - możliwe, trochę czasu jednak minęło odkąd oglądałam tamte odcinki także o to się kłócić nie będę. Ale co do wątpliwości - można mieć wątpliwości ale nadal poświęcić minutę czy dwie żeby zapytać przyjaciela czy faktycznie tak się stało i wysłuchać jego wersji. A przyznanie się do zabójstwa przed najlepszym przyjacielem (nawet jeśli to było w samoobronie) nie jest czymś łatwym, to nie kradzież cukierka ze sklepu tylko morderstwo, jestem przekonana że Stiles po czasie by Scottowi o tym powiedział, potrzebował po prostu trochę czasu.

ocenił(a) serial na 8
malaika_freespirit

p.s. Oczywiście że się nie pokłócimy, ja bardzo pokojowo nastawiona jestem do dyskusji na forach :) ty patrzysz przez pryzmat niechęci do Stilesa, ja przez pryzmat uwielbienia Dylana i każda ma do tego prawo :D

ocenił(a) serial na 9
love_books

zgadzam sie

użytkownik usunięty
Alik_88

Całkiem pozytywny odcinek ale źle mi się robi kiedy widzę Layden na ekranie (tak, dalej ich nienawidzę). A poza tym super

ocenił(a) serial na 8

Co do Liama i Heyden to mówię stanowcze nie! On był genialny kiedy był sam. Związał się z gorylicą i szlag trafił jego osobowość, sposób bycia i zrobił się okropnie poważny. Gdzie jego strach, który uwiarygodniał jego postać? Nagle stał się wielkim macho! Dla dziewczyny z która całował się z dwa razy był w stanie zabić swojego Alfe?
Mason wymiata. Jego podejście, inteligencja i empatia działają na mnie. Jest wspaniałym przyjacielem.
Scott i Stiles razem. Jestem oburzona!!!! Stiles wybaczył Scottowi? Ja bym tego nie zrobiła, przynajmniej nie tak szybko. Zachowanie Scotta mnie obraża. Okazał się takim dupkiem że nie przekonują mnie jego gatki o przetrwaniu alf itp.
Lydia jak dla mnie na plus. Wejście Badass Bunshee wymiata. W końcu ktoś nauczy L używać swoich umiejętności.
Theo. Oh Theo.... Nie ważne co robisz ważne że jesteś. To mi wystarczy. On jest taki fantastyczny a ten jego przekorny uśmiech mnie uszczęśliwia. Tak więc więcej THEO!!!!

ocenił(a) serial na 8
aneant89

Zgadzam sie z tobą w 100 %

użytkownik usunięty
aneant89

To wybaczenie Scottowi faktycznie jest troche takie dziwne. Moim zdaniem to Scott powinien odbyć taką rozmowę z Melissą jak Stiles ze swoim tatą i to ona powinna namówić Scotta aby ten poszedł przeprosić Stilesa a nie na odwrót...

ocenił(a) serial na 8

W sumie żadne słowo przepraszam nie padło, ale stanowczo powinno ono wyjść od strony Scotta a nie Stilesa!!! Scott niby coś tak chciał ale nic nie zrobił i w konsekwencji to Stiles przyszedł pierwszy. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie wysłuchał wersji Stilesa! "Teraz to nie jest ważne." Jak to nie? To najważniejsza część a dla Scotta nic ona nie znaczy!!!!!!! To tak mnie rozczarowuje ta postać, że aż mnie ściska ze złości!

Miałam taki trochę obojętny stosunek do Scotta teraz się to zmienia na negatywny i to bardzo!

A najlepsze w tym wszystkim jest ich podejście do Theo!!!!! W tym kanale jak się spotkali Stiles do niego cześć Theo... ??? WTF? No myślałam, że śnię! Koleś zniszczył mu życie, odebrał kłamstwami najlepszego przyjaciela i cześć? A Scott? Przeprowadzili sobie pogaduszki tak jakby ostatniego odcinka 5A w ogóle nie było, jakby to wszystko się nie wydarzyło!!! Jestem zbulwersowana i Jeff strzelił mi w twarz, po prostu!!!

aneant89

Nie no, jak dla mnie Stiles to cześć powiedział z takim zrezygnowaniem i pewną złośliwością, jaką jest w stanie wypowiedzieć sparaliżowana tymczasowo (i ponownie) osoba. Może trochę dziwne, fakt, ale nie odebrałam tego w ten sposób jak Ty, ale kto wie jaki był zamysł XD

ocenił(a) serial na 8
Seevis

Właśnie kto wie jaki był zamysł, ale jak dla mnie nie było w tym złośliwości ani sarkazmu albo w odrobinę, co moim zdaniem i tak było za dużo. Ja w ogóle bym na gościa nie spojrzała, tyle krzywd im wyrządził, Lydię wyprawił do wariatkowa i mówiąc o tym wcześniej jako o skutku ubocznym, Koleś ewidentnie nie ma wyrzutów sumienia i dobrze się bawi. Czy komuś takiemu powiedziałabyś cześć albo chociaż spojrzała w twarz? Gdybym była na miejscu Stilesa to splunęłabym na Theo i nie ważne czy od tego zależałoby moje życie czy nie. !

Poza tym Theo trzymam za ciebie kciuki, ale nie chciałabym być obiektem twojego knucia.... :)

ocenił(a) serial na 4
Alik_88

Właściwie ze wszystkim co tu zostało napisane się zgadzam, co do Theo moim zdaniem to ciekawa postać i jakoś tak go lubię i walka tych dwóch Hybryd ze Scotem może zwiastować, że w końcu będziemy mieli okazję zobaczyć tego prawdziwego Alfę, oby bo mam dosyć patrzeć jak Scot dostaje wpier**l na każdym kroku, na razie nie powiem, że oglądałem z zapartym tchem ale, może ta druga część będzie zjadliwa mam tylko nadzieję, że nie będzie tak, że doktorki ożywiły bestie i już ich więcej nie zobaczymy...

Kubafcbarca

Myśle ze raczej tego nam nie zrobią i jednak finał sezonu to bedzie rozwalenie doktorków.

Miałem taka nadzieje ze jak Scott mówił o powrocie watahy to ze zjawia sie wszyscy z Derekiem i Aidenem na czele ale nie wiem czy możemy na to liczyć...

Chociaż czy ktoś nie wspominał ze ma wrócić Decaulion? Czy tylko mi sie tak wydaje..?

użytkownik usunięty
Alik_88

Tak, Deucalion będzie w tym sezonie

ocenił(a) serial na 4

Do Deucaliona mam ambiwalentny stosunek, może być ale generalnie wisi mi to może dlatego, że tak skopali ostatecznie tą postać a może dlatego, że minęło już tyle od jego obecności w serialu ale muszę przyznać, że w 3 sezonie zapowiadał się naprawdę dobrze.

użytkownik usunięty
Kubafcbarca

No prawda, finałowy odcinek 3a polegał po prostu na "wykopaniu" Deucaliona z miasta i pogrożeniu mu palcem przez Scotta i Dereka. Ja sie cieszę, że wraca, może coś namiesza :)

ocenił(a) serial na 8

Taaaa, niech wraca, może coś w końcu zacznie się interesującego dziać. Co do Scotta i jego watahy i Theo i jego watahy... Sorry, ale Theo jak na razie pobija Scotta jako Alfa, choć nie ma czerwonych oczu i sam się mianował na to stanowisko!! :D

użytkownik usunięty
aneant89

Do tego Theo jest tylko jakąś supernaturalną mieszanką Doktorków a Scott zyskał jasną stronę mocy przez nie zabijanie... oO ten serial robi się bez sensu xD

ocenił(a) serial na 4

No lepiej niech to odkręcą jakoś bo wyjdzie na to, że można stworzyć sobie dla własnych celów stwory, które będą silniejsze od tych, które stworzyła matka natura co wydaje się koncepcją daremną uważam, że powinni skopać im ryje na kwaśne jabłko aby poznali swe miejsce w szeregu, zawsze to natura wygrywała ostatecznie z człowiekiem i tak powinno być tym razem a może to Deucalion wykona tę robotę zamiast cipuszki Scotta?

użytkownik usunięty
Kubafcbarca

Ta, uważaj bo Jeff jeszcze zrobi coś takiego w kolejnych sezonach, że będzie ktoś/coś co będzie tworzyć armię supernaturalnych zombi i z nimi będą walczyć bohaterowie xD
Pewnie Deucalion, jeśli mu - po raz kolejny - nie pokrzyżuje planów Gerard ;)

ocenił(a) serial na 4

Nawet nie kracz bo na samą myśl robi mi się nie dobrze, drodzy scenarzyści powiadam - Nie idźcie tą drogą!

użytkownik usunięty
Kubafcbarca

Hehe poczekamy zobaczymy ;)

Alik_88

Ogólnie odcinek nieco słabszy od poprzedniego, ale nie było jakoś specjalnie źle.

+ Scott i Stiles znowu razem (yay!), największy plus odcinka imo
+ chris
+ malia i braeden jako team (+ scena przekupienia tamtego gościa :D)
+ mason - genialny jest po prostu c:
+ powrót kiry

+/- lydia - cieszę się, że wreszcie znów zaczyna mieć swój własny oddzielny wątek w fabule, bo od jakiegoś czasu ta postać jest spłycana jedynie do roli love interest
+/- gerard wraca - ogólnie nie przepadam za tą postacią, ale jednak cieszę się, że Argentowie wracają do gry, no a poza tym mam nostalgię do pierwszych dwóch sezonów, więc zobaczymy co z powrotu argenta wyniknie

- theo - pojawia się i znika, ot cała jego rola w tym odcinku
- hayden - proszę, niech zniknie i zabierze się od liama, nie mogę jej już znieść

ogólnie to nie mogę doczekać się kolejnych odcinków, gdzie zobaczymy jeszcze powroty kilku znajomych twarzy ^^