Mam rozkminę czy było w którymś momencie dokładnie powiedziane co stało się z Gerardem po drugim sezonie. Bo w finałowym odcinku drugiego po sprytnej zagrywce Scotta gdzieś sobie odpełzł i później tylko widać jak Deaton i psycholog szwendają się po okolicy oglądając ślady krwi. Jeśli nie było żadnej ostatecznej wersji na temat jego śmierci to zastanawiam się czy to nie on stoi za ofiarami. Miał bestiariusz, był jednym z łowców, więc najprawdopodobniej miał jakieś informacje na temat różnych rytuałów. Może chce odzyskać nie tylko zdrowie, ale zyskać przy okazji siłę jaką mógłby mieć będąc wilkołakiem tak jak na początku zaplanował. Z drugiej strony był strasznie słaby więc potrzebował pomocy. Nauczyciel chemii mógł mu początkowo pomagać a kiedy Gerard się trochę ogarnął i miał więcej siły pozbył się pomagiera. Co o tym sądzicie? Mam do Teen Wolfa ogromny sentyment i z niecierpliwością wyczekiwałam sezonu trzeciego teraz jednak odnoszę wrażenie, że serial zaczął epatować tandetnym efekciarstwem a zbyt duża ilość zagadek nawarstwia się tak, że mimo iż jest dopiero piąty odcinek sama już nie wiem kto, co i dlaczego zrobił. Pokochałam Teen Wolfa za zagadki ale zazwyczaj była to jedna potężna na cały sezon i trzymała w napięciu do samego końca. No i oczywiście za fajny klimat i genialnie wykreowane postaci. Stiles jako perełka, przez Dereka czy Scotta kończąc na Lydii która wygląda na idiotkę, a jest drugą Hermioną Granger. Aktualny sezon trochę zawodzi, mam nadzieję że końcówka okaże się tak samo powalająca jak w poprzednich dwóch.
ogółem ten wątek został poruszony w innym temacie "ofiary teorie". Tez tam sie wypowiadalam, akurat o Peterze, ale Twoja wersja jest ciekawa. Nie wiadomo, kto okaze sie tym druidem, chcociaz można się domyślać ;)
ja znalazłam coś takiego: http://teenwolfmeta.tumblr.com/tagged/character%3A-peter to takie połączenie Waszych teorii :)
a mi w odcinku Motel California, jak go w końcu pokazują w ogniu na parkingu, skojarzył się z kanclerzem Palpatine z Gwiezdnych Wojen. Yep, Scott i Stiles gadali o tym :)
Ha, to było też moje pierwsze (i jedyne chyba lol) skojarzenie. Widziała go tylko Lydia? Zresztą ciekawe, czy jakby ktoś inny jeszcze był odwrócony w stronę wybuchu, to widziałby cokolwiek? Może nie, bo Lydia to takie medium i tylko ona mogła go dostrzec?
Zastanawiam się teraz tylko, czy Lydia oglądała Gwiezdne Wojny xd