Jestem zaskoczona, myślałam, że będzie głupi. Kolejny z serii "na topie" a uśmiechnełam
się do siebie kilka razy. Zobaczymy jak będzie dalej ale pierwszy odcinek super ;)
Mi tez sie podobal. Przeczytalam kilka negatywnych opinii na jego temat i spodziewalam sie strasznej mizernoty, a tu prosze .... pozytywne zaskoczenie :) Wprawdzie ogladnelam jedynie PILOTa, ale mysle ze juz teraz smialo moge stwierdzic, ze zostane z nim na dluzej ;) ....
PS. koles grajacy kolege glownego bohatera to chyba najbarwniejsza postac, ale i pozostalym niczego nie brakuje.
no mi też się bardzo podoba :) ciekawa jestem ile będzie sezonów i czy pojawią się też wampiry xd bo w sumie teraz wampiry i wilkołaki są na topie i mogą urozmaicic ten serial wampirami.
proszę bez wampirów! niech zostanie z samymi wilkołakami.
Bardzo miłe zaskoczenie, na poczatku wydawał mi się trochę drętwy, ale potem... sami wiecie :D Podoba mi się fakt że głównym bohaterem jest chłopak, bo przeważanie w tego typu produkcjach główny bohater to dziewczyna która poznaje przystojnego chłopka o nadprzyrodzonych mocach, zakochuje sie w nim przez co ma sporo kłopotów, itd. Miła odmiana :)
Ma to co trzeba, przynajmniej na pilota :)
Fabuła całkiem ciekawa, niezła muzyka, ogólnie w wilkołakach czuć tutaj takiego energetycznego kopa.
Może się to rozwinąć w całkiem fajny serial :)
A mnie podoba się Derek. Lubie mrocznych, tajemniczych facetów. Poza tym byłam pod wrażeniem jego opanowania.
dziwne właśnie dlaczego dziewczyna nigdy nie jest główną bohaterką-wilkiem? o.O Tylko zawsze wilkołakiem na którym opiera się serial jest chłopak.....
Fajny serial, taki na topie można powiedzieć i dla fanów tych wszystkich fantasty i nie tylko tak myślę.
mi się rówież podoba.
głównie dlatego, że bohaterowie nie starają się być mega refleksyjni, jak w Pamiętnikach Wampirów. owszem, znalazło się kilka kwestii "nie chcę być wilkołakiem" i już się obawiałam, że główny bohater poleci z płaczem wyżalić się poduszce, ale nie. chłopak od razu pomyślał jak tu wykorzystać swoje moce - tudzież postawił na wyrwanie dziewczyny. może trochę egoistycznie, bo ileż razy bohater z supermocami stara się ocalić świat, ale za to jak realistycznie! normalny nastolatek z normalnymi marzeniami.
więc jak mówię, podoba mi się to, że nie ma tekstów "ocal świat, ocal czirliderkę" ani smętnego biadolenia jak w Pamietnikach Wampirów (gdzie Elenka i ekipa starają się jak mogą dodać swoim uczuciom jakąś głębię, co najczęściej skutkuje u nich skrywanym ziewaniem)
teen wolf to serial, który na pewno jeszcze będę oglądać. bo też znalazło się kilka zaskakujących akcji jak np. stratowanie głównego bohatera przez stado reniferów czy przemiana w wilkołaka na boisku i polowanie na kolegów z drużyny
oby tak dalej
Też mnie irytuje w Pamiętnikach to, że godzinami rozmyślają nad jednym problemem, mają więcej dylematów niż to jest potrzebne i sami wymyślają sobie problemy. Główny bohater rzeczywiście zachowuje się jak typowy nastolatek, choćby w scenie, gdy Derek umiera, a on się cieszy, bo dziewczyna chciała z nim uprawiać seks. Poza tym lubię jego przyjaciela, jest przezabawny, no i oczywiście Dereka :)
w VD jeszcze wnerwia niemiłosiernie te ciągle przezywanie tęsknoty za człowieczeństwem. jak jeszcze w przypadku Stefana to bylo zrozumiane tak w przypadku Damona jest cholernie irytująca. To cale gadanie jak to wampiryzm niszczy życie jest nudne i nieprawdziwe. W ogóle uważam ze VD za bardzo gloryfikuje człowieczeństwo zamiast skupiać sie na zaletach bycia wampirem. wszyscy bohaterowie dosłownie wszystko widza w czarnych kolorach juz sie niedobrze od tego robi. i jeszcze ta wszechobecna powaga... nikt nie jest do tego stopnia poważny a rekordy powagi bije elena chociaż niby ma 17-scie lat :/ w ogole jej postac jest tak strasznie naciagana, nie ma ludzi tak dobrych i porządnych jak ona. dlatego teen wolf jest przyjemna odmiana i milo popatrzec ze w serialu akurat ktos wykorzystuje swoje super moce a nie je marnuje. podoba mi sie tez to ze scott pomimo ze zdaje sobie sprawę iz może skrzywdzić alison probuje z nia byc i jakos ta sytuacje rozwiazac z korzyscia dla obojga, a nie za wszelka cene stara sie byc szlachetnym męczennikiem, stroniącym od wszystkich bo jest wilkolakiem
muszę się dołączyć do tych którym serial się podoba , widać ja chyba również lubię tandetę ( jak to ktoś napisał na tym forum )
zdecydowanie spodziewałam się ze będzie gorzej ...miło się rozczarowałam , po 4 odcinkach jest ok , zgoda to żadna rewelacyjna produkcja ale da się ja ogladac i ja z chęcią siadam do oglądania nowego odcinka .
Musze sie jednak przyznać ze 50 % tej motywacji do oglądania mam dzięki Derek'owi :P ( @lili333 - kocham twoja fotkę ! )
Nastolatką już dawno nie jestem ale jak widać i ja lubię letnie odmóżdżające seriale dla nastolatek
I naprawdę jestem ciekawa co będzie w 5 odcinku :P
A ja się muszę przyznać, że decyzję o tym, że będę oglądać ten serial podjęłam w 16. minucie pierwszego odcinka, gdy Derek pojawił się znikąd, a mnie zaparło dech na jego widok. Podobał mi się 4. odcinek, ponieważ było dużo Dereka i mam nadzieję, iż w następnych będzie jeszcze więcej.
Nużą mnie już te wszystkie seriale z motywem wampira i wilkołaka, jednak z braku laku...
Głównym powodem, dla którego przetrwałam pierwszy odcinek, i brnę w to dalej, był Tyler (grający Dereka). Co z tego, że jest młodszy ode mnie, gdy jest taki mmm...;)
Według mnie tylko Derek i Stiles są coś warci w tym serialu.
Uwielbiam ich obu. Stiles jest przezabawny, a Derek... już minęło sporo czasu, od chwili, gdy ktoś mi się tak podobał.
Ja też oglądam ze względu na Dereka :) Masz rację - mnie też wzięło jak dawno nie! Uległam fascynacji tym wilkiem:) w przypadku seriali o wampirach za dużo jest paplaniny o uczuciach i cały mroczny świat jest przerabiany na karmę strawną dla mózgu przeciętnego nastolatka, dlatego VD i Twilight już mnie znacznie nudzą - choć temamt wampirów uwielbiam. Wątek wampiryczny jednak zawsze znacznie przesłania ten wilkołaczy i wilki są zawsze nieco dyskryminowane - może tym razem zrobią serial w całości o wilkach - czekam az się rozwinie. Na razie nie oceniam :)