I tak nie spodziewałam się niczego rewelacyjnego. Obejrzałam z braku laku, gdyż sezony moich seriali się pokończyły i czekam na true blood.
Co do serialu, no cóż jak zwykle: liceum, banda szesnastolatków (chociaż gołym okiem widać, że to już dawno pokończyło 20stkę), buzie jak z magazynu, miłość, problemy i ta najważniejsza tajemnica. Brak tylko napięcia i chwil grozy. Mnie osobiście los bohaterów bardziej rozbawił niż przejął, ale serial ogólnie do przełknięcia;)
jesli nie szukacie schematycznych seriali i to mlodziezowych z nutka grozy i napiecia polecam INTERNAT
naprawde jest super,
Kurcze, takie sobie, ale wszystkie seriale dla nastolatków maja podobne schematy, nie da się ukryc:)
Teraz w ogóle mało jest nieschematycznych seriali, nie tylko tych dla nastolatków. Ale niektóre bronią się ładnie stopniowanym napięciem czy grą aktorów a tu niestety to wszystko leży i kwiczy. A na efekty specjalne to już w ogóle kasy zabrakło. Osobiście nie skuszę się na następny odcinek, wolę oglądać powtórki niż taki badziew ale różne są gusta...
Sama jestes słaba ! Wakacyjny dobry serial coś jak vampire diaries tylko z wilkołakami ! A ten co ugryzł głównego bohatera to pewnie taki demon w teen wolf :D
Nie no, aktorzy akurat świetnie grają swoje role. I komputerowe wersje jeleni i wilków też mi jakoś nie przeszkadzają. Ale zgadzam się, schematyczny to na pewno jest.
W oczekiwaniu na True Blood, też postanowiłam sprawdzić, czy Teen Wolf jest warty oglądania. Pierwszy raz od dawna, oglądając zagraniczny serial, miałam wrażenie, że wyprodukowali go Polacy. Sztampowa fabuła, gra rodem z "Dlaczego Ja". Beznadzieja. O ile nie zyska grona fanów, dla których istotny będzie tylko atut: "bo wilkołaki", skończy się na jednym sezonie. Całe szczęście. Choć w sumie, być może na tle innych seriali MTV, wypadnie na tyle dobrze, by się cudem dłużej utrzymać...
Eh, mam nadzieje, że może znajdzie się jakaś perełka serialowa w obecnym sezonie letnim. Póki co, przerobię nieznane mi jeszcze seriale HBO. Jeśli chodzi o seriale, ta stacja ma naprawdę świetne wyczucie.
mnie najbardziej rozbawiła scena ucieczki sarenek. Tak nieudolnie nałożonych dwóch płaszczyzn filmowych nie widziałam dawno. Choć muszę przyznać, że pomimo naiwności serialu, 'Teen wolf' nie jest najgorszy. Jak ktoś szuka efektów specjalnych godnych jakiejś polskiej stacji, to polecam 'Being human'. Fabuła zero, gra aktorska zero, efekty minus jeden, sposób prowadzenia kamery minus jeden... Nie muszę przyznać, że 'Teen wolf' jest miłą wakacyjną odskocznią.
podpisuję się pod wszystkim co napisałaś. coś ostatnio nie mam szczęścia do seriali, najpierw nieszczęsny Chaos, teraz to :/
niby wilkołaki (lubię), ale kuźwa, dlaczego tak słabo? marzy mi się serial z tym właśnie motywem, ale na nieco wyższym poziomie. i dla odmiany bez nabuzowanych hormonami nastolatków. a może ktoś coś poleci? może przegapiłam?
podpinam się
w oczekiwaniu na TB
a tymczasem próbuje Teen Wolf i The Nine Lives of Chloe King
Dwie pierwszoplanowe postaci czyli ... Scott i Alison? (Chyba tak mają na imię) są tak nijakie, że nawet nie zapamiętałam ich imion. Za to drugoplanowe czyli Derek, Stiles, Lydia itp są znacznie bardziej wyraziste. Dla tych ćwoków 1/10, dla reszty 7/10, podzielimy na dwa co daje 4/10 (wow. potrafię dzielić!). Czyli ujdzie w tłoku.
Uważam, że nie jest najgorszy :) Może nie jest to jakieś arcydzieło, a fabuła nie zaskakuje, to mimo wszystko serial mnie wciągnął. Liczę na to, że w 2 sezonie akcja przybierze tempa, a bohaterowie będą nieco bardziej "naturalni", gdyż chyba najbardziej serial cierpi na grze aktorskiej niektórych postaci.
a mi się wyjątkowo spodobał. Nie sądziłem, że będzie tak dobry (przynajmniej dla mnie). Fajne tajemnice, postacie i akcja, czekam na drugi sezon z niecierpliwością ;)
Właśnie skończyłam oglądać ostatni odcinek i muszę przyznać,że serial nie jest taki zły.Początkowe odcinki są troszkę nudne,ale później robi się już lepiej.Cieszę się na drugi sezon,który już wkrótce :-)