Masz rację , kobra z reguły kiedy zobaczy wilkołaka czym prędzej pełznie do dziury. Bardzo duże nieporozumienie.

:) rozumiem, że jesteś bardzo młoda noellenoelle :) I szanuję to, że Tobie ten serial odpowiada :) Jednak nawiązując do Twojej wypowiedzi, a mając na względzie klasykę kina, a także klasykę literatury - "Kobra" z "Teen Wolf" śmieje się pełną gębą XD

bardzo młoda ? o ludzie , nie chciałabym mieć na karku czterdziestki. ;p

Nie przejmuj się. Jak ktoś nie wie, jak odpowiedzieć komuś na post, to woli go wyśmiać. To jest niestety standardem na polskich forach. Smutne, ale prawdziwe ;D

xena_4 nie wiem jaki jest Twój poziom czytania ze zrozumieniem, ale w mojej odpowiedzi napisałem, że szanuję poglądy noellenoelle. A śmieję się z zasmego serialu, bo nie dorasta tej tematyce do pięt. Za to noellenoelle rozpoczęła rozmowę z dużą dozą sarkazmu, więc nie rozumiem dlaczego nieby to ja "odpowiadając wyśmiałem noellenoelle" ?
Czy stwierdzenie, że ktoś kto "podnieca się tym serialem" jest prawdopodobnie jeszcze "młody" to naśmiewanie się z niego ? Nie. To stwierdzenie, że chyba nie poznał/ła jeszcze klasyki kina o wilkołakach czy wampirach, przez co taka szmira (moim zadaniem) robi na niej wrażenie.

I na koniec, jak zaznaczyłem, szanuję zdanie noellenoelle, ale jak widać ani Ty xena_4, ani noellenoelle nei szanujecie mojego. :)

Zamiast wejść w dysputę i stanąć w obronie serialu podając np. jakieś mocne argumenty, wolicie komentować "jaki to smutny standard jest na polskich forach". Widać Wam brakuje argumentów :) Przykre, ale prawdziwe :)

No i kto tu nie czyta ze zrozumieniem? Ja nie pisałam o serialu, ale o formie wypowiedzi na forum. Co do tematyki wilkołaków, nie uważam, że serial jest jakiś super, ale w kinematografii zdarzały się znacznie gorsze produkcje tego typu.

Poza tym, Ty też nie podałeś argumentów przemawiającym przeciwko serialowi. Tak dobrze to nie ma, że tylko my musimy się tłumaczyć, a Ty sobie tylko piszesz "Nieporozumienie, to mało". Coś za coś. Osobiście serialu nie będę broniła, bo nie warto. Dla to "dzieło" jest tylko lekką formą rozrywki, dzięki której relaksuję się po ciężkim dniu pracy. To wszystko.

Dobrze , przecież każdy ma prawo do własnego zdania , wcale nie jest tak , że go nie szanuje. Sarkazm swoją drogą , opinia o filmach/serialach drugą. Nie ma co się kłócić. LCobra nie chcę żebyś się gniewał za to , że "pojechałam" po tobie za taką opinię. Jeden woli to , drugi co innego. Co do mnie - masz rację , jestem młoda , dziecinna i uwielbiam ten serial. Mam jednak nadzieję , że Kobra mnie za to nie pogryzie. Jeśli chodzi o argumenty to podam swój , jeden. Po prostu czuję się szczęśliwa , kiedy oglądam ten serial. I cieszę się dopóki podoba mi się taki obraz wilkołaka , bo kiedy dorosnę na pewno będe się z tego śmiała. Więc podsumowując moją wypowiedź - jestem dzieckiem i dobrze mi z tym . ;)

Drogie Panie, rozmowa przeszła na inne tory. Cieszę się. xena_4, noellenoelle, cieszę się, że ten serial jest dla Was formą rozrywki - odskocznią od codzienności. W sumie taka chyba jego rola. Moje zniesmaczenie tym serialem podyktowane jest tym, że Wilkołaki, czy wampiry, jak sięgam pamięcią "historii kinematografii" (1935r.) czy literatury, były bestiami, u których żądza brała górę nad logicznym rozumowaniem, co zawsze zmierzało do tragedii. W dzisiejszych czasach wampir lub wilkołak stał się symbolem półnagiego nastolatka, który pała miłością do samotnych, niewinnych dziewczyn. I zamiast pragnąć jej krwi, pragnie jej uczuć ... Tak ... bestia, czy wampir bez duszy ... pragnie pokochać niewinną dziewczynę... I z tego tylko powodu ubóstwiam "Wywiad z wampirem" (1994) a niedobrze mi się robi widząc "Saga: Zmierzch" czy "Teen Wolf"... Romantyzm przeobraził się w "operę mydlaną" ... :/ Wybaczcie, takie jest moje zdanie....

Pozwólcie, że się wtrącę do dyskusji. Cobra, moim zdaniem jeżeli ktoś docenia kino takie jak ,,Wywiad z wampirem" nie musi od razu nienawidziec seriali przedstawiających inny wizerunek wampira czy też wilkołaka. ,,Teen wolf" nie jest z pewnoscią kinem wysokich lotów, ale takie seriale też powinny powstawac, tak po prostu, dla relaksu, nie wymagające, aczkolwiek wciągające. Wiele osób wypowiada się na temat wilkołakow czy wampirów, tak jakby one rzeczywiście istniały. Tzn. twierdzą, że ten prawdziwy wizerunek wampira to bestia niemająca serca pragnąca tylko zabijac ludzi dla ich krwi. Ktoś kiedyś chciał zabłysnąc innym wizerunkiem wampira i udało mu się. I nie mam na myśli Stephanie Meyer, bo ona pierwsza nie była. Częśc osób wypowiada się tak, jakby przedstawianie w/w stworzeń w pozytywnym świetle jest niezgodne z prawdą. Ale jaką prawdą, przecież one nie istnieją, więc wyobrażenie każdego twórcy o wampirach może byc inne. A co do ,,Teen wolfa" to został on zrobiony pod publikę, na fali zachwytu różnymi nadprzyrodzonymi stworzeniami, które mają jednak w sobie odrobinę człowieczeństwa.