Jesli chodzi o hiszpanskie z podobnym klimatem...

Polecam Internat, jeden z najlepszych hiszpanskich i najbardziej podobny do tego. Glowna trojka z tego serialu (tj. Lidia, Francisco i Carlos) wystepuje rowniez tam - z tym, ze aktorka od Lidii pojawia sie dopiero chyba na poczatku 2 sezonu i z poczatku jest raczej drugoplanowa postacia ale pozniej staje sie jedna z najwazniejszych postaci - nie martw sie serial ma 7 sezonow prze ktore ciagle trzyma w napieciu i jest dosc podobnie zbudowany do tego.

Los Protegidos tez calkiem spoko, chociaz to bardziej sci-fi, we wszystkich sezonach gra tam aktorka, ktora tutaj byla Carlota.

I jeszcze Statek/El Barco - tez fajny, chociaz bardziej katastroficzny, we wszystkich sezonach gra tam aktorka, ktora gra tutaj Lidie.

Dzisiaj mial takze premiere w USA drugi sezon Las chicas del cable wiec u nas pojawi sie pewnie na dniach. ;)

Już jest na Netflixie!

Zgadzam sie - El barco i Gran hotel bardzo fajne a El internado to dla mnie mistrzostwo.
Szczegolnie po wiekszosci amerykanskich produkcji ktore maja wiecznie ten sam scenariusz kino hiszpanskie potrafi zaskoczyc.

Moge dodac jeszcze "Cienie Calendy" tez z gatunku si-fi

Warto brnąć w Velvet! Mnie wciagnal po 5 odcinku i przepadlam

Velvet to bardzo fajny i ciekawy serial, troszkę później się rozkręca ale to chyba lepiej że ba spokojnie wszystko można zobaczyć dowiadując się wiele niż od razu rozkręcać akcje i psuć tyle wątków