Czemu zawsze jak ktoś się zabiera za zrobienie serialu/filmu w realiach historycznych to jest na tyle leniwym bucem że mu się nie chce sięgnąć do jakiejkolwiek książki historycznej by zobaczyć w co byli ubrani i jak byli uzbrojeni rycerze z danego okresu historycznego.
Fajne mają rękawiczki spawalnicze.

To czasy w których Europa stworzyła swoją tożsamość. Władze świeckie i kościelne wzajemnie się wspierając lub walcząc z sobą miały jednak wspólną podstawę jaką było chrześcijaństwo. Templariusze, podobnie jak kiedyś my stanowili przedmurze chrześcijaństwa choć w innym czasie i miejscu. A tutaj mamy filmik przygodowo...

wygląda to kiepsko. Bieda-serial o rycerzach. Mizerne cyfrowe efekty biją po oczach, fabularnie nie porywa, aktorsko - truno orzec, tak sobie. Większość zarzutów wysuwanych pod adresem polskiego serialu Korona Królów (po trailerze) można odnieść i do tego serialu.
Nie wiem jak będzie dalej, ale nie jestem dobrej...

Żydówka Adelina w XIV wieku. I do tego walcząca. Chyba nie chce mi się dalej oglądać tego serialu... I tak dobrze, że templariusze nie są czarnoskórzy.

Akcja dzieję się w 1306 ( 15 lat po upadku Akki 1291),
po obejrzeniu 2 odcinków zauważyłem pewne nieścisłości historyczne:
- pojawia się Papież Bonifacy który zmarł 11 października 1303 czyli 3 lata wcześniej niż dzieję się akcja serialu.
zobaczymy kolejne odcinki i zobaczymy jak akcja się rozwinie.
- król Filip IV...

…cienizna. Gra aktorska i scenografia – na poziomie przerywników w programach tematycznych na Discovery. Kostiumy podobnie. Brakuje mu płynności – skoki po kolejnych scenach są irytujące. Jedynie ujęcia batalistyczne, jako-tako się bronią. Dialogi tak czerstwe, jak w jakiejś szmirze dla „moherów”, typu „Ukryta prawda”....

Długo wytrzymałem z krytyką ale po 10 odcinku muszę napisać co mnie mierzi w tym serialu. Główny bohater, który gra jak król Spartan z 300, poprawność polityczna, gdzie mamy murzyna - rycerza na dworze w Nawarze, saracenów biegających po Francji, gdzie nikogo to nie dziwi, ani nikt im nie chce odrąbać głowy. Spiski...

zniszczyły mnie w pierwszym odcinku ujęcia ze środka hełmów, które wyglądają jakby templariusze mieli pozakładane wielgachne wiadra na głowach :D

Wiem, że się czepiam. Wiem, że jest moda na fantastykę - zwłaszcza taką w otoczce wieków średnich:) - ale czy dramatyczna historia Templariuszy naprawdę potrzebuje otoczki fantastycznej??

Ci rycerze i ten zakon istniał naprawdę. Byli to i wojownicy i zakonnicy, o których można nakręcić bardzo ciekawy dramat...

Jak myslicie bedzie?

Wygląda naprawdę świetnie. Z tego co pokazuje zwiastun główną osią fabuły będą poszukiwania Świętego Graala przez Templariuszy. Same walki w Ziemi Świętej zobaczymy tylko w pierwszym odcinku gdy Krzyżowcy wraz z Templariuszami będą bronić Akki chyba, że później twórcy pokażą jakieś retrospekcje bohaterów....

Gościu co sie wczuwa w rolę to ja nie mam pytań. Te jego okrzyki od razu podnoszą +10 do morale .
Dramat :D

listopad 2017 roku.

Czy ktoś wie jak nazywa się piosenka z końcówki siódmego odcinka ?

Obejrzałem cały sezon. Serial ma tyle z historią co koń z koniakiem. Realia tamtych czasów zupełnie niezachowane, kostiumy żałosne, niepoprawne, wymyślone, a wielki mistrz ma na sobie... flagę Gruzji... Nie mam pojęcia kto stworzył to, ale na pewno nie chciało mu się ruszyć i zaglądnąć choćby do źródeł. Sceny...

Myślałem że to ma być dopiero w przyszłym roku, i że robi to kanał History, a teraz widzę że w tym i że kanał HBO.

Odcinki 1-2 były dość drętwe - ale postanowiłam, że poczekam i spokojnie ocenię, dopóki akcja się nie rozwinie - miałam nadzieję, na trochę intryg pałacowych - z de Nogaretem w roli głównej:)

Ogólnie - poziom odcinka 3 - to rynsztok serialowy - bo padł i klimat i historia, a ponadto skręcili w wątek fantastyczny -...

Pierwszy odcinek ma wiele mankamentów. Najgorzej wypada chyba komputerowa symulacja bitew, które wyglądają jak ze strategicznych gier komputerowych. Na naprawdę dobrą scenografię i kostiumy również zabrakło pieniędzy. Często brakuje też werwy w scenach dialogowych, gdzie nie czuć chemii pomiędzy bohaterami.
Może...