Czekałem długo by się zawieźć. Kostiumy godne Korony Królów niemalże, z historią ma to tyle co koń z koniakiem, a sceny walki są słabe, zwykle nierealistyczne (zarówno taktycznie jak i stylistycznie), zwykle nudne, a czasem po prostu głupie. Fabuła jest ciekawa, ma swoje zalety, trochę wciąga, jednak popularne ostatnio wciskanie wszędzie seksu jako domeny "miłości" psuje to, wypacza..
Mam wrażenie, że twórcy się nie przygotowali, a scenariusz powstał na zasadzie: "Hej, chłopaki, bo wczoraj grałem w taką grę i tam byli templariusze..."
Program History powinien robić rzeczy zgodne historycznie, a nie sięgające dna "coś", bo nie potrafię tego nazwać, dla mas.