Ja przez ni oglądnąłem do 2 odcinka 5 serii i mi się dalej jakoś nie chce.... Beznadziejna postać. Powinni zrobić że ją tir walnie i koniec.

Z tirem to może dość średni pomysł. Myślę, że może jeden z szympansów, które bada mógłby odgryźć jej głowę ;)

Nie bądźcie aż tak brutalni.. Wystarczy, że coś w laboratorium wybuchnie jej na twarz i sobie przypali jej połowe.. Potem 2 sezony będą ją próbowali odrekonstruować (moje słowo:D) i bedzie chodzil kujon-magister-Amystein :D

Ja na przyklad nie rozumiem, dlaczego ta postac zostala wprowadzona? Jest najzwyczajniej słaba i wysoce nieśmieszna.

Została wprowadzona celem urozmaicenia fabuły i uczłowieczenia Sheldona.

Amy znakomita jest.

tylko kto tego potrzebuje? 'uczlowieczenie' sheldona to oczywisty bezsens.. Serial niestety pikuje w dół =(

A mozna pikować w górę?

heh wiedziałem że ktośsię do tego przypnie, oświeciło mnie 5 sek po opublikowaniu komcia ;) WESOLYCH SWIAT i duzo dobrych odcinkow w 12 ;]

Również uważam, że powinni jakkolwiek pozbyć się Amy. Jej kwestie są irytujące, dowcip dolnolotny, jej kreacja nie cieszy oka (imho, poza planem serialu wygląda o wiele lepiej), jej gra jest przeciętna. Rozumiem, że chcieli wykreować dziewczynę nerda.. ale sam studiuję fizykę i na kierunku mam takie przedstawicielki płci pięknej, że, uwierzcie, w pełni zasługują na określanie ich tym terminem! Wręcz trudno się skupić.

Na początku lubiłam ta postać, ale potem stała się tak irytująca, że szkoda gadać. No ale nie jest taką złą postacią.
W ogóle serial przestał być już tak śmieszny jak kiedyś.
Jedyną postacią, która ratuje ten serial jest Sheldon, ale coś mi się wydaje, że chyba on też sie powoli zmienia.

mnie ona rozpierdala dlaczego do serialu nie moze dojsc zenska werjia shelly ? sorka za bledy pisze na psp

w serialu już pojawiała się żeńska wersja Sheldona - matka Leonarda ;P

heh ale matka sheldona jest lekko wkurzająca

no ba, nawet bardzo.

i nie matka Sheldona, tylko Leonarda. ;)

oj tam oj tam

nie wiem o co ludziom chodzi, ale Amy w zasadzie jest ciekawą postacią. Rozwija się z odcinka na odcinek, podoba mi się to. Jest niezbędnym elementem tego serialu, bo SHeldon moze w końcu przemóc się w kontaktach damsko-męskich, i dlatego ta postać została wprowadzona do sitcomu. Nie wiem, czemu polskiej widowni się ona tak nie podoba, w USA wszyscy kibicują Sheldonowi i Amy, myślę, ze sytuacja może ciekawie się rozwinąć.