Widzę że dużo komentarzy dotyczących dialogów i scen sytuacyjnych w serialu z zarzutem "że ludzie tak nie mówią do siebie", "że to nie prawdziwe i jakieś sztuczne". A ja mam pytanie w którym filmie Hamerykańskim dialogi są "życiowe", raczej tylko kino europejskie jeszcze coś wydusi w scenariuszu a i nie to....chyba tylko w "Rejsie" były realne. Albo o, prawdziwe dialogi proszę obejrzeć sobie w filmie "Wróbel" z tego roku. Prawda życia. ale to inne kino przeca.
Dla mnie ciekawe to że mogłam sobie obejrzeć serial gdzie ludzie tak rozmawiają jakby się czasem chciało usłyszeć albo jak mówią między wierszami, raczej tak to sobie interpretuję niż szukanie tutaj jakiegoś głębszego dna. Po prostu dobrze się bawiłam i wzruszałam oglądając te kolorowe scenki. Fajne to, luźne. Harrison Ford dla mnie super upierdliwy. Jeszcze na starość daje radę.