Dawno nie widziałem tak sztucznego i nie realnego serialu. Same wyszczekane pseudo-lole.
Gówniarz Damięcki - założył dużą knajpę
Gówniara Żmuda-trzepietowska - wielka farmaceutka co ma 10 aptek na głowie
Gówniarz królikowski - pedał co zamówił róż za milion złotych
Gówniarz brat damięckiego - dziennikarz w rmf fm.
No można by wymieniać, każdy z kazdym bedzie sypiać, potem zdrada i foch na 28 odcików. Żałosne!