Ja obejrzałem trzy odcinki i nie podobało mi się, masa wątków pozaczynanych nic nie trzyma się kupy. Cały czas tylko Baśka i Baśka, zero fabuły ani głównego bohatera, którego możnaby polubić. Przeciętna gra aktorska, niestety.

Totalna przesada. A czego spodziewałeś/łaś się po zwykłym coniedzielnym serialu? Chyba nie imponujących dialogów i wartkiej akcji..
Nie oczekujmy wiele - to ma być lekki serial na obejrzenie i czekanie na kolejny LEKKI odcinek. Nie ma tu miejsca na refleksje raczej, no, może któraś z kobiet porówna swojego męża do męża Marty ;)
serial to serial. Opera mydlana. Tasiemiec. Jak każdy.

Nie mam pojęcia, co to za serial, bo mnie reklama odstraszyła, ale nie mów, że każdy serial to opera mydlana. Są chlubne wyjątki, niestety tylko amerykańskie ;)

dajcie se siana, ludzie. serial nie najambitniejszy, ale nie przesadzajmy. można się odstresować przed nadchodzącym tygodniem ; )

Nie lubię tego serialu i popieram, że ciągle tylko o tej Baście mówią...

Basia to, Basia tamto, Basia sramto i owamto. Rzygać się chce.

To imię jest najczęściej powtarzanym słowem w filmie, a bohaterka robi za kolejną Magdę M. wokół której wszyscy tańczą i wszyscy chcą pomóc. I ten Damięcki tak bardzo ja kocha i ciągle pomaga i kwiatki przynosi. Ech.

W ramach oglądania mydła już lepsza Moda na Sukces- przynajmniej nie nasza :D

brak mi słów do Ciebie!!! PREZES, a może PRESIDENT??? a najpewniej FRAJER.heheheeheheheheh
oglądaj modę na sukces i się wytrzep pod 258744odcinek. pozdro

nieźle....

Basia? ... nie, Chuck Norris ;P
tyle mojego

100% racji, a najśmieszniejsza jest ta cała zbieranina pięknych, młodych i bogatych, co z rzeczywistością ma niewiele wspólnego. Serial ten i jemu podobne (pokazywane w tvn) różnią się od reszty badziewia (MjM etc.) tym, że nie mają 1000 odcinków. Nakręcą góra kilkadziesiąt, żeby "wmówić" widzowi, że jest świadkiem niesamowitej poukładanej historii, a tak naprawde ten żałosny spektakl można by "ciągnąć" w nieskończoność (przecież wszyscy jeszcze sie ze sobą nie "skrzyżowali), bo każdy odcinek jest taki sam.

a jak napiszę że serial się skurwił... to będzie dobrze? do bani...

Serial miał dość duży potencjał. Z nadzieją siadłem przed TV na pierwszy odcinek. Nie mogłem wytrzymać do końca, po prostu kupa gówna. Żmuda bardzo ładna ale nie będę oglądać tej TVNowskiej papki tylko dla jej ślicznej buźki. Syf, tandeta, szajs a co najgorsze zmarnowany dość duży potencjał. Każdemu polecam... trzymać się od tego z daleka.

Shit, szmira, g*wno, nie oglądajcie bo to dno, bo mi się nie podoba!
Może zamiast tekstów tego typu, napiszecie normalne argumenty?
A tak poza tym serial mi się podoba. Chociaż ta Basia to naprawdę robi się wkurzająca. Niech trochę rozwiną wątek Roberta, bo bardzo lubię tą postać.

nie podoba mi sie serial.zbyt wyidealizowany.wsyztsko takie latwe,proste do osiagniecia,a problemem jest tlyko milośc;/ ,nie lubie, ale czasem mimo wsyztsko naprawde lubie go ogladac,moze dlatego ze zycie nie jest takie kolorowe jak w tym filmie,a warto sie odstresowac przy fakt,tak glupim i banalnym filmie.
i niespodziewajmy sie zbyt wiele.skoro polska kinematografia ogranicza sie tlyko do komedii romantycznych to jaki mozemy stworzyc serial?
starali sie- rpzyklad? twarza w twarz,serial sensacyjny,macie napiecia,emocje,ale to nie jest dobry serial wedlug mnie. a 'teraz albo nigdy' ma chyba byc poprstu milym dla oka filmem.szkoda,ze takim,ale trudno
:)