1)Ok po pierwsze przejaskrawione bogactwo - tam w ogóle nikt nie ma problemów w pracy , i wszyscy zarabiają nie tysiące a miliony bo żyją jak chcą i na co mają ochote. Co tam że jednego dnia stracą pracę , za 2 dni kolega załatwi mi nową , albo założe firmę marzeń i wszystko super . Normalnie cuda na kiju się tam dzieją.
2)Jezu chryste z tym koszem co to tydzień grają teraz to już chyba kompletny brak pomysłu twórców chyba muszą wypełnić jakoś minuty tego filmu , może niech dla odmiany jakiegoś innego sportu spróboją .
3)Dialogi płytkie , aktorstwo w większości wypadków przeciętne.
Ale to wszystko jakoś zniosę jeszcze ale najbardziej drażni mnie :
4)Wątki miłosne - to już pomysłu pizdu są prześmieszne, Najlepsze jaja to sie dzieją teraz jak Marta vel Żmuda Trzebiatowska normalnie , drugi raz rozstaje się z meżem ,bo ten nasienia biedak nie może dobrego wydać ..... hahahahah... Normalnie rozbiły mnie te sceny że tak poprostu hoop małżeństwo się im rozwala i znów wezmą rozwód. Aha no i uzasadnienie jest prześmieszne : chce mieć dziecko i już jak nie możesz mnie zapłodnić to zadoptujmy, a jak nie to wal się .... wezmę sobie Pana Michała który wydał już 2 ładne córki na świat , wyda i trzecią ....... z mną !!! . To ja się pytam o co chodzi Pani Martusia to ma w dupie Meża tylko chciała od niego nasieni
Bo ledwo pare dni po rozstaniu z mężem o czym maży nasza Pani o wspaniałym Michale !!!!!!!!!
Od 1 odcinka wiedziałem że wzorcem moralnym będzie Michał grany przez Pana Królikowskiego- ten gość to Alfa i Omega .... chłop spłodził 2 dzieci , utrzymuje świetny kontakt z każdą z niedoszłych żon , do tego co chwile nowa panienka u jego boku !!!. Żeby było mało to ruchał jedną z swoich żone tą blondynke w jednym odcinku tak hoop siup dla zabawy.... W następnym już o niej nie wspomnieli.
Poprostu głupota tego serialu mnie przerosła w tym momencie. Dla mnie ten serial staje się poprostu największą komedią wszechczasów, bo takie historie w życiu się nie zdarzają. A jak ten serial ma się skończyć no jak Marta vel Żmuda Trzebiatowska poślubi naszego wzorca moralnego Michała Królikowskiego i bedą mieli dzieci heheheheheh. Najkrócej mówiąc jakim trzeba być : bogatym , pięknym, spłodzić 2 dzieci z ładnymi kobietami , następnie mieć świetny kontakt z każdą z nich , następnie spotka cie szczeście bo za n-tym razem znajdziesz rozwodniczke która poszukuje odpowiedniego nasieniodawcy !!!!!!!
Ot co krótka historia serialu.
Podsumowując fajnie się postarali : o piękne samochody,ubrania,ujęcia Warszawy !!!, ale perypetie tych bohaterów są takie że żygać się chce. Rozumiem że to miało być Polskie Melrose Place - przynajmniej na początku tak myślałem , a jest jeden wielki lub wielkie (reszte dokończ sobie sam) .....