PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=369170}

Terminator: Kroniki Sary Connor

Terminator: The Sarah Connor Chronicles
2008 - 2009
7,0 12 tys. ocen
7,0 10 1 12308
Terminator: Kroniki Sary Connor
powrót do forum serialu Terminator: Kroniki Sary Connor

2x21 - SPOILERY

ocenił(a) serial na 8

Bardzo, bardzo dobry odcinek, strasznie zaskakujący, wręcz szokujący.....
Co jak co, ale Derek nie zasługiwał na taką bezsensowną śmierć, on powinien zginąć w heroicznej walce...a nie od tak Sobie, scenarzyści wprost olali postać Dereka Reesa, która była jedną z lepszych w serialu, i ten pochówek przez obcą osobę...ehh.
Dobry pomysł z wątkiem ratowania Savanny, widać, że musi być strasznie ważna w przyszłości dla Johna Henry....któremu Weaver powiedziała, że będzie Bogiem(a nie Kainem albo Ablem).
Cameron zauważyła spadek wagi Sary, tak jak u Erica kiedyś, czyli zapewne ma ten nowotwór...
Teraz już wiem, że to ostatni sezon i za tydzień będzie zakończenie serialu, sami twórcy to wiedzą uśmiercając w każdym odcinku jednego z bohaterów, oby to nie spotkało Cameron...odcinek najlepszy od czasu 'Mr Fergusson is ill today'

peesem

Odcinek bardzo dobry, scenarzyści trafnie, moim zdaniem, nie marnowali czasu na rozwinięcie wątku, co działo się z Johnem po ucieczce z "lighthouse"...
Okazuje się, że Savannah faktycznie jest baardzo ważna, gdyby nie John Henry marnie by skończyła.
Qurde! Już dawno w tym serialu nic mnie nie zaskoczyło tak bardzo jak śmierć Dereka, ale to pokazuje jak łatwo zginąć i jakie szanse ma człowiek w starciu z maszyną, nawet jeśli jest zaprawionym w bojach żołnierzem...
P.S. Odcinek ostatni będzie na 100% cudny jak fix!!!

peesem

2x22 trailer: http://www.youtube.com/watch?v=8Z-NTxdNBus !!!

peesem

Według mnie drugi najlepszy odcinek tego sezonu.Widać że Johnowi Henry 'emu zależy na Savannie.Swoja drogą ciekawi mnie jak zachowa sie przy tym wszystkich Weaver,ale mam wrażenie że i tak wykończy Ellisona.Chciałbym aby w finałowym odcinku doszło do konfrontacji Cameron z "rudą",ale podejrzewam że dojdzie do walki (w obronie Johna Henry) Weaver z tym T-888 co dziś sparował z Cam.Szkoda Dereka że zginał w tak dziwny sposób.Jak zauwazył Peesem scenarzyści olali jego postać,a faktycznie należała mu sie śmierć godna żołnierza ruchu oporu.To w sumie jedyne zastrzeżenie co do dziesiejszego odcinka.Reszta bomba :) Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
peesem

No to teraz moja opinia, w dwie minuty po obejrzeniu :).

Odcinek interesujący, i powiedziałbym zbilansowany jeżeli chodzi o akcje i "gadaninę", z tym że "gadanina" również ciekawa.

1)Jak się okazuje, Sawannah jest ważnym elementem w całej tej układance, skoro Skynet lub tamta tajna organizacja wysyłają terminatora, żeby ją zlikwidować.

2)Wygląda jednak na to, że Ellison w końcu domyśli się, jaka jest jego rola w tym całym pokręconym planie rudej . Weaver sprytnie manewruje pojęciami co do wartości ludzkiego życia przechodząc od słowa "sacred" do "sacrafice", stwierdzając że życie Johna Henrego stawia wyżej od życia Sawanah.

3)Ruda stwierdza, że przeżycie Ellisona może zależeć właśnie od przeżycia Johna Henrego, podobnie jak przyszłość Sawannah. Te słowa są zastanawiające z takiego powodu, że moim zdaniem Weaver jakby niejako dawała szansa przeżycia dla obydwu tych ludzi - czyżby zapowiedź innego potoczenia się przyszłości dla rasy ludzkiej?

3)Już wiadomo, do kogo John mówił "I'll kill you", chociaż zdaje się że to nie Ellison był winny całego tego zamieszania z aresztowaniem. I jak widać, wysłany z przyszłości terminator był tam.

4)Co do samego Johna - to już kolejna bliska mu osoba którą stracił (Derek, Riley, Charlie)

5)Śmierć Dereka - z czysto technicznego punktu widzenia wszystko jest akceptowalne: człowiek nie ma żadnych szans w bezpośredniej konfrontacji z terminatorem uzbrojonym w jakąkolwiek broń palną. Derek zginał właściwie z zaskoczenia - tak czasami bywa. Teraz z nieco innego punktu widzenia: scenarzyści wymyślili rodzaj śmierći zwyczajnie nie godny dla zasłużonego żołnierza ruchu oporu - jednak z drugiej strony bohaterowie nie zawsze ginę "pompatyczną" śmiercią - o ile śmierć woogóle można tak traktować.

Odcinek bardzo dobry, ale jak już zauważono, cały serial zakończy się, bo jedna z głównych bohaterek ma właśnie raka. Wielka szkoda, te ostatnie odcinki, szczególnie dzisiejszy dosłownie świetne.

Pozdro

peesem

odcinek 2x21 od razu do ogladnie w przeglądarce
http://www.megavideo.com/?d=CUY887VO
i w troche lepszej jakości do ściagnięcia 1 link 350MB http://www.megaupload.com/?d=CUY887VO

ocenił(a) serial na 10
peesem

Faktycznie odcinek świetny. Była niezła akcja, sporo ciekawych wątków, no i walcząca, jak zwykle piękna Cameron.
Śmierć Dereka była błyskawiczna i niespodziewana (przynajmniej nie w tym momencie). Ale ogólnie odcinek bardzo mnie zadowolił.
Tylko łza się w oku kręci, kiedy sobie pomyślę, że zostało już tylko 43 minuty tej historii, którą śledziłem z takim zaciekawieniem :__(((
Raczej nie ma już szans na następny sezon, sądząc po częstotliwości z jaką "kasują" kolejnych bohaterów.
No nic pozostaje czekać na finał.
Pozdrawiam wszystkich terminatormaniaków!

ocenił(a) serial na 8
maciejz5

1,5 miesiąca temu Friedman podał parę spoilerów dotyczących końcówki sezonu, wszystko się ładnie w poprzednich odcinkach wyjaśniło, ale pozostaję jeszcze parę podpunktów których wyjaśnienie ZOBACZYMY ZA TYDZIEŃ w FINALE SEZONU...oto one:
–An explanation of the three-dots.
–Catherine Weaver’s backstory/origin story.
–The revelation of Catherine Weaver’s exact mission.
–A fight between Catherine Weaver and another Terminator.
–A faceoff between Sarah Connor and Catherine Weaver.
-Explanation of the basement that Derek and the other resistance fighters got stuck in. And MAYBE some more reveals for Cameron


Nie mam pojęcie jak oni chcą to zmieścic w 40 minutach, no chyba, że finał będzie miał z 60 minut...

peesem

zastanawia mnie to... jak spróbują chociaż po trochu zmieścić wyjaśnienia tych wątków w ostatnim odcinku...
Tytuł "Born to Run" jednak jest tutaj dobrym zabiegiem, choć niewiem co tam sie będzie działo oczywiście :), to sens tytułu mówi sam za siebie.
Myślę, że może uda sie wyjaśnić kilka spraw, jak chociażby "three dots", ale na dużo nie liczę :/
"narodzony by uciekać" czy jak to tam... coś jak "never ending story" John przyszły przywódca ludzkości jest skazany na ciągłe zagrożenie ze strony wysyłanych z przyszłości "istot"... skazany na ciągłą ucieczkę...
Dlatego sądzę, że w ostatnim odcinku, pomimo pięknego trailera dużo się nie dowiemy, zostanie "furtka" do kolejnego sezonu... który będzie żyw tylko w myślach fanów... :-(((( !

P.S. Muszą zostawić Cameron przy "życiu" ...bo inaczej kaplica!

ocenił(a) serial na 10
ZbyHoo

Hej, dopiero co obejrzałem. Odcinek po prostu ŚWIETNY, ŚWIETNY!!! :D Tyle emocji, akcji, wydarzeń, świetna gra aktorska, każdy aktor dał z siebie wszystko w tym odcinku.
Jeszcze obejrzę wieczorem ponownie tylko, że z napisami mam nadzieję i wtedy zrozumiem w pełni wszystkie dialogi.
Jeśli chodzi o śmierć Dereka, to była szokująca owszem, ale nie można winić scenarzystów za to. Serial jest od tego by były emocje i to nam je zagwarantowało, mnie przybiło to do muru. Nie możecie mówić, że całkiem olali jego postać i odejście, bo przecież zarówno Sarah jak i Jhon spojrzeli na niego ten ostatni raz, po prostu nie mieli czasu i możliwości na pożegnanie go i odpowiedni pochówek. Scena z grzebaniem wcale nie była zimna, była właśnie bardzo romantyczna na swój "Terminatorowy" sposób i jeszcze ta piosenka :).
Jeśli chodzi o Sarę to strasznie smutno się to potoczyło. Ale pokazała na co ją stać, rzuciła się na nich jak jakaś lwica :D. Przez chwilę, jak zaczęła uciekać, to myślałem, że ją postrzelą, ale na szczęście tego nie zrobili... uf. Moim zdaniem Sarah nie zginie w tym sezonie. I jest pewne, że ją jakoś stamtąd wyciągną, przecież miało być "Sarah i Catherine Weaver twarzą w twarz" :).
Savannah jest świetną młodą aktorką, wręcz stworzoną do tej roli. Chyba zostaję jej fanem, bo drzemie w niej ogromny potencjał aktorski i jest taka niewinna i nieskażona tym cały brudem z show biznesu :).
Cameron była jak zwykle piękna, a walka z tym innym Terminatorem od wody była bardzo emocjonująca.

JHON HENRY jest dobrą osobą. Nie wierzę, żeby to on stał się Skynetem, to pewnie ten jego "brat". JHON HENRY pewnie poświeci życie ratując świat.

Mógłbym tak w nieskończoność ale muszę trochę ochłonąć :D. Serial nie dość, że powrócił na właściwe tory, to jeszcze pnie się wciąż wzwyż i wzwyż :). MAM NADZIEJĘ, ŻE TRZECI SEZON BĘDZIE! KAŻDY KTO MA CHOĆ TROCHĘ OLEJU W GŁOWIE NIE POZWOLI TEMU SERIALOWI UMRZEĆ. Miejmy nadzieję, że jak wejdzie do kin Terminator IV, to znów będzie moda na Terminatora i Kroniki powrócą we wrześniu :).

Pozdrawiam wszystkich Kronikarzy! :D

ocenił(a) serial na 8
Kik0

'w ostatnim odcinku, pomimo pięknego trailera dużo się nie dowiemy'

Też tak myślę, że urwą serial z nie zakończonymi wątkami i zostawionymi pytaniami, druga możliwość jest taka, ze zniszczą Skynet, bądź Johna Henry, i zakończy się to w stylu...'zniszczyliśmy Skynet, przełożyliśmy Judgment Day, ale musimy uważać i mieć się na baczności, aby nie powstał inny...we must fight'

PS Najlepszy moment odcinka to moment kiedy Cam uśmiecha się leciutko po wywaleniu w urwisko T-888, wielokrotnie powtarzałem tą scenę i nie mogę się napatrzeć....super:-)

ocenił(a) serial na 6
peesem

Odcinek super ale szkoda mi Derek, do dupy śmierć miał, tak jak by na siłę go uśmiercili nie mając pomysłu, doświadczony żołnierz a tu kula w głowę i po niem to mnie zaskoczyło najbardziej.
Trzeba czekać jak zakończą te serial.

peesem

Odcinek po prostu świetny! Masa emocji. Gdy terminator szukał Savanny, a John Henry jej mówił, gdzie ma iść, a potem jeszcze strata łączności przez zbyt dużą odległość od telefonu spowodowała, że chciało się wstać z krzesła przed ekranem. Walka terminatorów na prawdę świetna. Gdy zabili Dereka, aż się trochę smutno zrobiło. Jeszcze w taki sposób. Nie miał najmniejszych szans w porównaniu z błyskawiczną reakcją terminatora. John Henry był na prawdę świetny. Widział całą akcję ratunkową Connorów więc pewnie jest skłonny im zaufać. John Connor natomiast, gdy dowiedział się od Savanny o jej przyjacielu, który jest podłączony z tyłu głowy na pewno będzie chciał go zniszczyć myśląc, że to Skynet. Sara została aresztowana. Opuściła Johna. Została jeszcze tylko Cameron, która, jeśli ufać spoilerom Dekkera, zdradzi Johna.

Dlaczego ten świat taki okrutny? Chcę sezon trzeci!

ocenił(a) serial na 8
Bartek2

Terminator: Sarah Connor Chronicles is at its 2 minute warning, and the score is 63-7. The buzzer sounds on April 10.

Szansę na kolejny sezon jest 63-7....

peesem

"63-7"

Znaczy, że dobrze czy źle bo nie wiem jak interpretować te liczby. Jesli już to chyba 7:63 czyli szanse bardzo małe.

ocenił(a) serial na 8
Bartek2

Viewers (millions):3.35 million
Demo: 1.3/ 5

Chyba komentarz zbędny:-(((

peesem

Masakra :((( Chyba idę się upić, żeby zapomnieć :/

ocenił(a) serial na 8
Bartek2

Dollhouse (Viewers: #4, 3.49 million; A18-49: #3, 1.4/ 5) Hhahahahahahahahahahahahahahahahaah!

ocenił(a) serial na 8
peesem

No to chyba znalazłem przyczynę...
http://www.filmweb.pl/Box+Office+USA+Rekordowe+otwarcie+%22Szybko+i+w%C5%9Bciekl e%22!,News,id=50510

A i zagrożone seriale...
http://www.filmweb.pl/Poznaj+najbardziej+zagro%C5%BCone+anulowaniem+seriale,News ,id=50513

peesem

Odnosnie finału 2 sezonu
Ciekaw jestem czy po spotkaniu twarzą w twarz z Weaver,Sarah zorientuje sie że Ruda to nikt inny tylko terminator.Najbardziej dziwię sie Ellisonowi.Gość tyle z nią przebywa i pewne typy jej zachowań powinny go juz w tym przekonywac że jest ona "trefna",Po obejrzeniu ostatniej sceny w dzisiejszym odcinku gdzie Savannah i John Henry sobie spiewają a Weaver sie przygląda,mam takie nadzieje że może wpłynie to na jej (Weaver) nastawienie do małej i uzna że jest ona Henremu bardziej potrzebna niz Ellison ( On juz tak podpadł zarówno Connorom jak i Weaver więc jego smierć chyba będzie kwestia czasu).Nie wiadomo tez jaką role odegra przysłany T-888.jeżeli będzie chciał zalatwić Savannah w Zeira Corp to byc może obroni ją John Henry z pomocą Weaver.Ciężko coś wnioskawać.Odcinek zapowiada sie bombowo :) fajnie jakby finał zrobili np. 60 albo 90 minutowy :P Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
Marek1985

Iskierka nadziei...
7. Terminator: The Sarah Connor Chronicles
Fox absolutely loves Terminator... but Fox also absolutely hates poor ratings. However, Terminator has one great thing going for it--McG's Terminator: Salvation opens in theaters in May. If it's a hit, it could restrengthen the brand and give this promising show new life.
Prognosis: It sounds silly to say a TV show's fate relies on a movie's performance, but let's face it--the television industry is as wacky as they come.

Prognosis: Not looking good. But if Terminator can squeak out a deal, maybe it will take Dollhouse with it. One positive sign: the DVR stats for the show are great.

Hmmmm, oby.........

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

Nie wierzę w zdradę Cameron. To pewnie takie zwykłe "możesz mnie zabić" jakie czasem mówimy w zdenerwowaniu. Niezależnie od tego, czy będzie trzeci sezon, czy nie, furtka do niego musi być zostawiona. Przypuszczam, że zdrajca o którym mówił Friedmann jest Ellison ( aresztowanie Sary ), wg mnie o to chodziło.

velve

Wypowiedź ta dotyczyła trzech kobiet, które towarzyszą Johnowi. "Jedna zginie, jedna zdradzi, a jedna odejdzie". Chodziło o Riley, Sarę i Cameron. Teraz się zastanawiam czy czasem to właśnie Riley nie zdradziła. W końcu nie powiedziała Jaohnowi prawdy, a tak właściwie to od samego początku go zdradzała pracując dla Jesse. Teraz Sarah odeszła więc pozostaje, że Cameron zginie. Poza tym Cameron w serialu również mówiła, że John musi zostać pewnego dnia sam bo tylko dzięki temu będzie na prawdę bezpieczny.

Bartek2

może tak właśnie być... ale jeśli Cam ma zginąć to chyba z rąk Johna?!
W końcowej scence tego dużego trailera ostatnich odcinków, gdy tak podejrzanie :) na siebie patrzą, Cameron jest jeszcze "żywa"...

P.S. bardzo fajny nowy avatarek :)

ZbyHoo

Może słowo "zginąć" oznacza tylko wyciągnięcie chipu. Całkowicie nie powinni jej uśmiercić jak dla mnie. Tak samo jak nie powinni uśmiercać Charliego i Derek, a zwłaszcza tego drugiego no ale jednak to zrobili :/

ZbyHoo

"P.S. bardzo fajny nowy avatarek :)"

Mnie też się podoba :]

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

Zapomniałem, rzeczywiście. Ale teraz to już nic nie rozumiem. Takie rozwiązanie to praktycznie koniec serii. Przecież pisząc scenariusz musieli brać pod uwagę 3 serię. A o czym tu niby jeszcze kręcić, gdy najciekawsze postacie znikają?

velve

I właśnie dlatego myślę, że scenarzyści już od dawna wiedzieli, że kolejnej serii już nie będzie tylko pewnie za wcześnie nie chcieli zasmucać fanów. No ale niedługo będziemy mieć oficjalne oświadczenie w sprawie kontynuacji więc się dowiemy.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Bartek2--->fajny avatar :), kogoś mi ta dziewczyna przypomina ...

Zastanawia mnie sposób w jaki walczyła Cameron w najnowszym odcinku- nie ma w tej jej walce właściwie żadnych elementów, które miałyby w sposób bezpośredni uszkodzić wrogiego terminatora - tylko takie hmm "delikatne" ciosy jeżeli idzie o walkę wręcz. Widać, że Cameron to nie jest typowy "bojowy" terminator. Z drugiej zaś strony: Cameron świetnie rzuca :) swoimi przeciwnikami.

Jednak wszystko wskazuje na to, że trzeciego sezonu nie będzie. Na pocieszenie można powiedzieć, że przynajmniej ostatnie odcinki są bardzo dobre - albo innymi słowy: takie jakie powinny być.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
rapecqx_E3QX

Niech to TSCC naprawdę ma pecha do piątku kto by się spodziewał tak
dobrego otwarcia kolejnych szybkich i wściekłych a i jeszcze doszła to akcja w centrum imigrantów w NY która też pewnie odciągnęła widzów do
kanałów informacyjnych

ocenił(a) serial na 9
rapecqx_E3QX

Hej ludziska! Przestańcie biadolić. Przecież Terminator to historia oparta na podróżach w czasie. "Przyszłość nie jest z góry ustalona", przecież wszyscy bohaterowie, którzy teraz zginęli (z wyjątkiem Charle'go i Andy'ego) żyją w "dzisiejszych czasach" :)Jest 1001 sposobów na rozpoczęcie i kontynuację 3 sezonu i następnych, wystarczy trochę wyobraźni. Możliwość zabawy z czasem daje nieograniczone możliwości! Przecież Allison się jeszcze nie urodziła, Derek i Kyle jako chłopcy mają się dobrze, a Cameron nie została jeszcze wyprodukowana, więc miejmy więcej optymizmu dziewczyny i chłopaki! Poczekajmy na majowe decyzje FOXa :)
Pozdrawiam wszystkich terminatomaniaków ;)

Bartek2

Mam nadzieję, że Ellison nareszcie pozna prawdziwą tożsamość Weaver. Chcę widzieć jego minę :) Ma on spore szanse na "wypowiedzenie" ze strony swojej szefowej. Zresztą druk już przygotowany :D
Przy możliwościach rudej, w walce z tym T -888, a sądzę, że spokojnie sama by sobie poradziła. :) Zresztą jak ciężkim zadaniem jest pokonanie T1000 mieliśmy próbkę w T2 :)

Mam pytanie. Zna ktoś tytuł oryginalnej piosenki z tą melodią, którą nuci Savannah z Johnem Henry'm na końcu odcinka?

ocenił(a) serial na 8
peesem

Mogę wielkimi literami?

WFT?! DEREK ZGINĄŁ JAK WSZYSTKIE BEZIMIENNE OFIARY TERMINATORÓW. NIGDY NIE SĄDZIŁAM, ŻE REESE ZGINIE W INNY SPOSÓB NIŻ ZASŁANIAJĄC WŁASNYM CIAŁEM SARĘ ALBO JOHNA!!! CO TO W OGÓLE MIAŁO BYĆ?! GHRRRR!!!

Odcinek bardzo, bardzo dobry. Końcówka naprawdę zaskakująca. Plus Sarah ma jednak raka... Jest źle. Czekam na finał. Ktoś jeszcze ginie, prawda?

...zabieram się do pisania.

Dai

Być może dlatego, że zasłanianie ciałem już było :). Szczerze powiedziawszy nie specjalnie podobają mi się takie patetyczne śmierci. Bohater wygłaszający jakieś górnolotne przemowy i potem rzucający się w okrzykiem z nożem na terminatora, albo zasłanianie własnym ciałem i potem jakaś przemowa zakrwawionego herosa. Strasznie to groteskowe. Poza tym zgiął podczas wykonywania misji, w czasie akcji. Nie na kiblu, czy jedząc naleśnika. Mi szkoda Dereka jako postaci (po protu go lubiłem). Jednak sposób w jaki zgiął nie budzi jakichś moich kontrowersji.

peesem

kilka niedorzeczności w tym odcinku, zresztą większość fanów serialu z pewnością je zauważyła.

Tak się zastanawiam po co Johnowi Herny ten kabel - przecież istnieje co takiego jak łączność radiowa, bezprzewodowa, a jeśli poruszamy się w czasie ;) to chyba już wymyślono i dopracowano telekineze :P
Chyba że baterie ma rozładowane i dlatego tak wisi na tym sznurku

I tk przez ten stan rzeczy nasz John Henry stoi jak słup (czytaj debi....l) gdy inny tłumok chce zabić Jego "przyjaciłke Sawanach"
Swoją drogą dlaczego np też nie blokował drzwi wejściowych, wind itd przecież miał nad nimi kontrole w całym budynku,
kolejne pytanie czy John Henry wiedział, że wchodzi Sara, Cammmeron i John... i tak ich wpuścił? Też bez sensu

Ciekawi mnie też czy John Henry potrafiłby walczyć z tym drugim terminatorem, coś mi się wydaje, że nie - stałby jak słup a tamten by go okładał jakimś złomem, a może by zaczął chronić swoje życie - "istnienie"
Oto jest pytanie


Szkoda Dereka - ale tak coś czułem, że go skasują.... następna będzie Sara a kolejny Sezon będzie się nazywał: Kroniki Cammeron i Johna Connorów ;D

użytkownik usunięty
ixxert

Co kabla to może nie chcieli, żeby wyszedł z piwnicy, tak to go kabel blokuje.
Może w domu Savanah nie miał takiej kontroli, albo nie było tam automatycznych drzwi.
Mi się bardzo podobało jak na końcu odcinka z Savanah śpiewał piosenkę, niby słowa głupie, ale dały fajny klimat :D

ocenił(a) serial na 10

Wartość bojowa Johna Henrego bez tego swojego kabla jest praktycznie zerowa. Bez programu to zwykła marionetka.

Pozdro

ocenił(a) serial na 9
ixxert

Niedorzeczności jest dużo więcej, ale wszystko jest przecież umowne. Przyjmujemy, że wierzymy w taką, a nie inną konwencję i dobrze się bawimy. Mnie zawsze zastanawiało dlaczego terminatory nie maja łączności radiowej, przecież wbudowanie małego radia to pikuś. Tak samo nie rozumiem dlaczego Ruda porozumiewa się z Henrym za pomocą mowy. To strasznie spowalnia, gdyby podłączyła się do jakiegoś "USB" dogadała by się w kilka sekund. Henry i tak wie, że jest maszyną, więc nie o kamuflaż to chodzi itd., itp.. Ale nic to, ja i tak dobrze się bawię i w niczym mi to nie przeszkadza.

peesem

Mnie też odcinek bardzo siępodobał, przypomniał mi poziom akcji ze starych, dobrych czasów Kronik.

Nie będę powtarzać plusów odcinka, które wymianiali inni, napiszę tylko, że rozbił mnie moment, gdy Savannah mówi do swojej mamusi: "nie umiesz śpiewać". :)))

ocenił(a) serial na 8
peesem

Też mnie bardzo zziwiła "bezsensowna" śmierć Dereka, to była ważna postać, powinni jego śmierć bardziej udramatyzować. Pomimo tego odcinek był bardzo dobry.
Bardzo mi się spodobał utwór śpiewany na końcu przez Johna Henryego i Savannę:

http://www.youtube.com/watch?v=U1Cso7RwmhQ

John i Cameron coraz bardziej zbliżają się do Catherine Weaver, podobno w ostatnim odcinku drugiej serii ma dojść do walki między terminatorami.

peesem

Wyciekły dokładne informacje o ostatnim odcinku. Nie wiadomo oczywiście czy są w 100% prawdziwe jednakże sądzę, że tak. Jeśli ktoś lubi spoilery może poczytać tutaj o ile nie zdejmą artykułu:

http://www.fmqinc.com/tscc-season-2-finale/

Dalej piszę to co wyczytałem więc nie czytajcie dalej bo są to bardzo szczegółowe informacje o tym odcinku. Jednakże jeśli ktoś lubi to proszę bardzo.



============================================
*** SPOILER 22 odcinka (nie czytać dalej) ****
============================================

Nie chciało mi się czytać wszystkiego. Przeczytałem pierwsze akapity oraz ten, który dotyczył Cameron.

Decyzja o anulowaniu serialu została podjęta prawdopodobnie już w lutym, gdy zdjęcia zostały ukończone i można było przekalkulować cały budżet. Decyzja ta zostanie tylko ogłoszona w maju.

Cameron zdradziła Johna Connora w przyszłości podejmując na własną rękę decyzję z dogadaniem się z terminatorami, którzy są ponad rozkazami Skynetu. Doprowadzić to miało do pokojowego współistnienia ludzi i maszyn. Terminator T-1001 miał spotkać się z Johnem Connorem w Serrano Point by omówić tą sprawę jednakże Jesse przeszkodziła zatapiając okręt (pewnie dlatego terminator powiedział, że odpowiedź brzmi "Nie", gdy zobaczył do czego ludzie są zdolni). John Connor w przyszłości dowiedział się o zdradzie Cameron i postanowił ją dezaktywować. Razem z innymi przeprogramowanymi terminatorami poszukiwał jej. Wtedy Cameron uciekają postanowił przenieść się w czasie. Sama siebie zaprogramowała by ochraniać Johna Connora w przeszłości. John Connor w ostatnim odcinku zastanawia się dlaczego Cameron szukała go aż 70 dni podczas, gdy terminator w T2 i Kyle Reese w T1 wysłani przez niego posiadali precyzyjne informacje gdzie będzie się aktualnie znajdywał on i Sara. Jesse została przysłana przez Johna Connora aby zlikwidowała Cameron.
W ostatnim odcinku Cameron zostanie zabita przez Johna Connora. :(

======================
*** koniec spoilera ***
======================


W takim razie teraz poważnie zastanawiam się czy rzeczywiście chcę oglądać ostatni odcinek bo widać, że po serialu nie zostanie już nic.

Bartek2

normalnie tragedia...
ale ale, jeśli Cameron zdradziła doprowadzjąc do pokojowego współistnienia ludzi i maszyn no to chyba dobrze sie spisała... poza tym przeprogramowała się żeby go ochraniać w końcu.. nic z tego nie rozumiem... Qu..a!!! :/

ZbyHoo

Dokładnie to pisze tam tak:

"Stało się to z powodu Cameron. Doprowadziła ona do buntu w 2027 poprzez wystąpienie w imieniu Johna, bez jego pozwolenia, w celu negocjacji sojuszu z odłamem płynnych terminatorów z serii T-1000, którzy ewoluowali ponad kontrolę Skynetu. Pragnęli oni współistnienia z ludźmi oraz końca panowania Skynetu. Modele z serii T-1000 zgodziły się na spotkanie z Johnem przyszłości w Serrano Point by przedyskutować możliwość sojuszu do doprowadzenia do upadku Skynetu."

Czyli prawdopodobnie ludziom nie spodobało się, że terminator działa na własną rękę w imieniu Johna i zaczęli się buntować.

ZbyHoo

===================
*** spoilery c.d ***
===================

Cameron wyjaśnia również, że modele T-1000 są formami żywych, metalowych organizmów, a nie maszynami. Model T-1000 został przypadkowo stworzony przez Skynet podczas przeprowadzania eksperymentów na ludziach i maszynach w roku 2015. Nigdy nie byli programowani przez Skynet lecz uczyli się w tempie tysiące razy szybszym niż ludzie. Rozwijali się opierając się na danych zawartych w ich genezie. Właśnie dzięki temu zdołali ewoluować ponad kontrolę Skynetu. Cameron wyjaśnia także, że żaden terminator ani człowiek nigdy nie zabił modelu T-1000 w pojedynku za wyjątkiem Sary Connor w T2.

=============
*** koniec ***
=============

ZbyHoo

===================
*** spoilery c.d ***
===================

Po przejrzeniu tajnych nagrań z napadu na dom, Weaver rozpoznaje Cameron i mówi do Johna Henry "Więc właśnie tak kończą zdrajcy, interesujące Johnie Henry" nawiązując do Cameron. John Henry pyta "Pani ją zna pani Weaver", a Weaver odpowiada "Spotkaliśmy się bardzo dawno temu". Następnie nakazała JH wysłać nagranie do detektywa Craytona. Wtedy JH pyta "Czy ona jest moją siostrą pani Weaver?", a Weaver odpowiada zirytowanym tonem "Nie Johnie Hnery, nie jest. Nie ma innych takich jak ona. Nie jest podobna do ciebie ani nawet do mnie."

Bartek2

Dwa ostatnie spoilery tłumaczyłem z artykułu jak by co. Może jeszcze coś przetłumaczę.

Bartek2

A niech mnie. Nie będę Wam dalej tłumaczył. Jestem normalnie w szoku! Jeśli będzie tak jak w tym opisie to ten odcinek będzie lepszy niż Terminator 3, a może nawet dorówna Terminatorowi 2, który uważam za najlepszy z serii. Jeśli Josh Friedman napisał ten scenariusz to na prawdę go podziwiam. Bardzo wiele jest wyjaśnione. Nie wiem jak to upchali w 45 minutach ale jest na prawdę tego bardzo wiele. Koniec jest też rzeczywiście smutny ale nie będziemy zawiedzeni. Przynajmniej nie powinniśmy.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Kurde, nieźle namieszane. Czyli zawiniła Cameron, chcąc pokoju, ale jej nie wyszło z powodu ludzkiej ciekawości.

Pozdrawiam

Bartek2

stawiam butelke piwska ;P że Sawanah to w przyszłości Cameron, a bardziej dokładnie to Jej organiczna część, organiczne resztki ;P + metalowy- blaszany szkielet - wszystko na to wskazuje . Już to pisałem w innym wątku i myśle że moje przewidywania się spełnią

ocenił(a) serial na 10
ixxert

Potwierdziły się więc nasze niektóre spekulacje, między innymi o tym, że istnieje niejako alternatywa dla Skynetu (w postaci frakcji terminatorów z serii T-1000) oraz to, że Cameron rzeczywiście odgrywa dużą rolę w przyszłym ruchu oporu - jak się okazało zbyt dużą :).

Jeżeli nawet chociaż część tego co jest w tej zapowiedzi to prawda to nie mogę się wręcz doczekać do następnego, i zapewne niestety ostatniego odcinka tego serialu.

Pozdrawiam

ixxert

Dopiero teraz mi było dane to zobaczyć i napisze tak w skrócie co mi sie rzuciło w oczy:
- Savanah chodzi do wypasionej szkoły! ;)
- świetne to było jak mówi do mamusi "You can't sing" rozwaliło mnie to ^_^
- przerażające jest to że Kylee i Derek sobie żyją teraz jako beztroscy, mali chłopcy i jednocześnie leżą martwi w bezimiennych grobach....a raczej spoczywają tam tylko ich prochy :/
- akcja ratunkowa była niesamowita!!! Co za emocje!
- John fajnie się opiekował tą małą ^___^
- co za szok że Sara ma jednak raka, o shit... :(
- Ellison zdrajcą czy jednak nie? Hmm... chyba jednak to nie on wezwał policje tylko...może Weaver?
- no i John i Cameron zostali całkiem sami, to ciekawe....
- ta piosenka którą na końcu śpiewała Savanah i John Henry była... creepy...
- John Henry zdradzi Weaver, no nie? Tak sądzę.. w końcu ona nie chciała ratować jego przyjaciółki...
- i na koniec - OMG!!!! Zabili Dereka!!! CO??? Ale jak to??? Tak po prostu??? W sekundę??? Nawet sie nie kapnęłam kiedy i już po nim!!! Co za szok!!! Po prostu nie mogłam uwierzyć i nadal nie mogę....

Ogólnie odcinek był niesamowity! Do tej pory jestem w szoku...całkowicie im wybaczam te kilka nudnych epizodów w środku serii, kiedy serial sie już zakończy za tydzień to będę w rozpaczy...
:( ;(

a co do tych spoilerów z kolejnego odcinka to ....???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!O !@#%$%^&*()_+!!! Tego bym sie NIE spodziewała nawet w snach............ O___o
i nie mówcie mi że Jessy była dobra i wysłał ją John!