Uwielbiam japońskie SF m. in. za brak poprawności politycznej:)
Można się czepiać szczegółów typu skąd karaluchy wzięły cokolwiek na planecie porośniętej tylko mchem, czemu ludzie zwyczajnie nie wystrzelają ich z jakiegoś wielkiego kalibru ale moim zdaniem TF jest oryginalne i ma potencjał.
Mam przy tym nadzieję że...
Nie bardzo rozumiem dlaczego nie ekranizują mangi od początku tylko od razu biorą się za drugą marsjańską ekspedycję. Kolejna rzecz która mi się nie podoba to ocenzurowanie, które bije na głowę wszystkie jakie do tej pory uświadczyłem. W niektórych scenach pierwszego odcinka ekran był prawie cały zaciemniony :/