czepiasz się szczegółów. Ja nie mogę się doczekać serialu, a wiadomo że tak naprawdę byłoby to niemożliwe, przecież nie o to chodzi, bo jak każdy przestrzegałby wszystkich zasad to wiele filmów s-f musiałoby nie powstać w ogóle.

pierdzielisz. Dziobak przeżył takie warunki, to i człowiek by przetrzymał :P

Jaki problem widzisz w ciśnieniu powietrza? Nieco większe problemem nie jest, wahnięcie w dół również; górale wciąż nie wymarli.
"Brenner and Landis found that for all gas samples taken from amber 80 million years old the oxygen content ranged between 25% to 35% and averaged about 30% oxygen. Cretaceous air was supercharged with oxygen."
Wyższa zawartość tlenu nie wygląda na większą przeszkodę. Na upartego wystarczą płytsze wdechy.
Zestaw mikrobiologiczny? Jeśli zwykły Europejczyk pojedzie do Indii i wypije ichnią niebutelkowaną wodę to i srać będzie dalej, niż horyzont. Jeśli ktoś jest w stanie zbudować działający wehikuł czasu to i o tym szczególe nie zapomni.

Równolegle z dinozaurami żyły ssaki, także podejrzewam, że człowiek też jakoś by przetrwał. Potencjalne zagrożenie to fauna, zarówno ta "makro", jak i mikto-rozmiarów. Wystawienie organizmu człowieka na działanie nieznanych mu dotąd drobnoustrojów jest większym zagrożeniem niż potencjalna konfrontacja z jakimś teropodem. I zagrożenie działa w drugą stronę. Mozliwe, że wirus biegunki przywieziony w organizmie człowieka przyczyniłby się do wymarcia dinozaurów równie skutecznie jak kolizja meteorytu z Ziemią.

Swoją drogą, sam fakt, że dinozaury osiągały tak znaczące rozmiary musi świadczyć o innych warunkach panujących na Ziemi w owym czasie. Tym bardziej, że najprawdopodobniej były to stworzenia ciepłokrwiste, za czym przemawia fakt, iż prowadziły bardzo aktywny trybu życia ( w przeciwieństwei do dzisiejszych gadów).

Gadanie. Mieszkam z taką jedną gadziną i jest aktywna non-stop, ciągle gada, o zakupach nie wspominając nawet. -_-

Ciśnienie? No faktycznie, bo na ziemi ciśnienie jest wszędzie takie samo:) Wiem, że powietrze było wtedy dużo bardziej nasycone tlenem, ale to raczej nie zabiłoby człowieka, a raczej zwiększyło jego wydolność.

Jesteś po prostu idiotą! Wracaj oglądać filmy dokumentalne i na faktach, a nie wylewasz swoje chore wywody tam gdzie Cie nie lubią! W domu zresztą widać chyba też!

W Jericho uważali, że po promieniotwórczym deszczu wystarczy wytrzeć się ręczniczkiem, i zagrożenie znika, a to nadal był fantastyczny serial ;) Ja bym się nie zrażała. I dawid2385 mądrze prawi ;p komentarz na temat filmów sf, że są mało realistyczne... Żeby były realistyczne, to by trzeba sztab naukowców większy niż sztab filmowców zaangażować w tworzenie serialu. Jak chcesz realistycznie, to chodź do teatru. Tam raczej praw fizyki nie nagną, choćby chcieli ;) A ja chętnie obejrzę, skoro twórcy byli łaskawi nie uśmiercić swoich bohaterów z powodu dysbiozy jelit, a zamiast tego woleli kulturalnie ich rozszarpać przy pomocy wielkich gadów.

A co tam, odpisze Ci, wydajesz się rozsądna (chociaż Jericho to koszmar). Wyobraź sobie film czy serial sf, do którego twórcy naprawdę bardzo by się postarali i stworzyli taki który nie łamie żadnych praw fizyki i logiki i jednocześnie byłby niezwykle wciągający. Byłoby miło. Ja na taki czekam :)

Dzięki ;) Cóż, mi się podobało. Ale ja lubię klimaty postapo strasznie. Film... Primer oglądałeś? Niezbyt widowiskowy, ale w jeden z bardziej składnych sposobów ujmuje tematykę podróży w czasie. Albo jest staranne tłumaczenie widzowi tego co się dzieje, albo skróty, uproszczenia i widowisko, vide latające wyspy, a'ka Avatar.

Z Primerem jest tak, że to naprawdę dobry ale niestety nieciekawie przedstawiony film. Jeśli chodzi o Avatara to mimo swojej infantylności był on bardzo starannie dopracowany pod względem "rzeczywistości", Cameron starał się tu zachować pewne założenia, w których to tak odległe podróże będą możliwe (a raczej będą napewno, przynajmniej mam nadzieję), a reszta ma swoje uzasadnienie w fizyce wszechświata, i to mi się podobało. Szkoda tylko, że film miał zarobić mnóstwo pieniędzy zamiast być odważną niespotykaną produkcją.

dokladnie! gdyby bylo realistycznie to nie byloby sci-fi. poza tym umowmy sie taki batman tez jest nierealistyczny a nikt sie jakos nie czepia.

mi sie poki co serial podoba. i tak - jestem swiadom jego niedociagniec i czekam na poprawe. co do samego pytania w temacie tego watku - mysle, ze brali jakies zastrzyki uodparniajace na owe zarazki. na pewno w 2159 roku wiedzieli znacznie wiecej nt flory bakteryjnej itp ktore panowaly na ziemi te 85 mln lat temu. na pewno sporo odkryc poczynili w tej materii.