PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=570521}
6,7 18 tys. ocen
6,7 10 1 18350
5,4 5 krytyków
Terra Nova
powrót do forum serialu Terra Nova

Po jakiego grzyba wielkim nakładem sił i środków przenosić ludzi w erę dinozaurów, w pocie czoła budować z niczego cywilizację, tylko po to, żeby na koniec walnął w tę Arkadię meteoryt i załatwił nasz Nowy Wspaniały Świat razem z diznozaurami?

ocenił(a) serial na 10
lt_col_John_Sheppard

Musze Ci powiedzieć że do mądrych rozmyśleń doszedłeś. Aczkolwiek teoria zagłada ówczesnej cywilizacji w postaci wielkiego meteorytu była tylko jedną z wielu, niekoniecznie musi być prawdziwa. Takie są moje wnioski. ;)

ocenił(a) serial na 5
BartoszQ15

Dobra! Można zostawić meteoryt na boku, ale co ze zlodowaceniami? Jak już należałoby zacząć całą rzecz po ostatnim zlodowaceniu, w znanej nam konfiguracji tektonicznej i mniej więcej znanych warunkach klimatycznych.

ocenił(a) serial na 10
lt_col_John_Sheppard

lepszą alternatywą jest zginięcie na zatrutej planecie toksynami, czy po zlodowaceniu?
Z resztą spójrz na świat rzeczywisty. Od urodzenia Jezusa do 2100któregoś roku planeta prawie umarła - proces wyniszczenia ziemi i jej zatrucia trwał tylko 2100 lat. A w jurze - okresie do którego się przenieśli ludzie - minie wiele więcej czasu, zanim nastąpi zlodowacenie. Pewnie do kilkuset tysięcy lat, o ile dobrze pamiętam to, czego się uczyłem z geografii.
Świat rzeczywisty i tak szybciej legnie w gruzach, niż ten, do którego przenieśli się ludzie. Proste. :)

lt_col_John_Sheppard

Akurat jeśli chodzi o czas, do którego się cofnęli to moim zdaniem jest ok. Meteoryt uderzy za około 20 mln lat więc będą mieli sporo czasu i pięknego miejsca na wynalezienie np. statków kosmicznych do podróży międzygwiezdnych i zasiedlania innych planet oczywiście przy wsparciu Ziemi z 2149 roku, która przy takim obrocie spraw mogła by na nowo odżyć. 20 mln lat to naprawdę szmat czasu.

Natomiast biorąc na poważnie serial to cofnięcie się do epoki dinozaurów to czyste samobójstwo. Żaden człowiek nie był by w stanie wytrzymać bez mega osłon klimatycznych nawet kilku minut. Dlaczego:

1. Temperatura to ponad 100 stopni Celsjusza niemal przez cały rok. Ludzie umierają już w 60 stopniach ponieważ zaczynają się nam smażyć białka w organizmie tak jak białka z jajek smażonych na patelni.
2. Extremalna wilgotność sięgająca nieraz nieprzerwane 100%. Człowiek nie może żyć w takiej wilgotności.
3. Poziom tlenu w powietrzu to 35 %. W tej chwili to 21 % co jest gigantyczną różnicą dla naszych organizmów.
4. Bakterie i wirusy, na które odporna była tylko i wyłącznie fauna i flora wtedy żyjąca. Dla człowieka te zarazki były bez wątpienia zabójcze.

Nawet gdyby udało się przeżyć w specjalnych mega osłonach klimatycznych to wpływ klimatu byłby dla nas może nie zabójczy ale zrobił by z nas to samo co z Dinozaurami czyli zaczęli byśmy się powiększać do ogromnych rozmiarów. Powyższe trzy pierwsze punkty to naturalne składniki dla wytwarzania się gigantycznych rozmiarów zwierząt i roślin.

Starchris

ciekawie napisane, ale z logicznego punktu widzenia nie jest możliwe aby temp. wynosiła 100 stopni - żyjące w tym czasie ssaki by się po prostu usmażyły - tak wgle to prawie nic nie mogło by żyć ;D
ps. podaj źródło swoich inf.

dardevon

Ja to pamiętam ze szkoły z lekcji historii i geografii, zresztą nawet na Wikipedi pisze, że wtedy na biegunach średnia roczna temperatura była w okolicach 4 stopni Celsjusza i raczej nie spadała poniżej zera, więc w takim razie wyobraź sobie jakie upały musiały panować na równiku: 100 stopni Celsjusza to minimum.

Wszystkie organizmy przez setki tysięcy czy miliony lat dostosowują się do określonego klimatu i tak było w okresie Kredy. Wszystkie żyjące tam istoty z biegiem czasu dostosowały się do takich upałów. Organizmy ludzkie przez ostatnie kilka milionów lat dostosowały się do aktualnych temperatur.

W Kredzie ssaki były wyjątkami, które żyły pod ziemią, a tam była o wiele mniejsza temperatura. To był czas gadów, których skóra miała grubość nawet 10 cm i upały powyżej 60 stopni Celsjusza nie robiły na nich żadnego wrażenia. Dopiero gdy Ziemia zaliczyła dzwona w postaci meteorytu gady znikają, a ich miejsce w przewodnictwie na ziemi przejmują ssaki, które przetrwały uderzenie ponieważ żyły pod ziemią. Po katastrofie nie mają się już kogo bać i wychodzą na powierzchnię i zaczynają dominować i tak jest do dziś.

ocenił(a) serial na 7
Starchris

Jeżeli ty opierasz swoje dywagacje oparte na wikipedii to nie polecam. Ta strona ma więcej błędnych informacji, niż tych prawdziwych. Każdy może tam wpisać co tylko chce bo weryfikacja danych jest bardzo żałosna.

Co do serialu. Poruszyliście ważny temat: dlaczego akurat przenieśli się do ery dinozaurów, ale jak dobrze pamiętam to:
1. Przez przypadek trafili na dziurę czasoprzestrzeni
2. Nie mieli wpływu na czas, w którym ich przeniosło więc nie mieli szans by wybrać sobie epokę

gacyk20

Ja również uważam tak samo ja Twoje dwa wyżej wymienione punkty lecz musimy niestety założyć, że ta dziura czasoprzestrzenna coś musiała w przeszłości pomieszać i to bardzo. Tam gdzie oni się znaleźli występują Dinozaury, które nigdy się w przeszłości nawet nie spotkały oraz nigdy nie występowały w tym okresie.

Wszystkie odcinki oglądałem z uwagą nastawioną na informację o tym gdzie się oni przenieśli i takiej informacji nie było albo ją przegapiłem ale wątpię. Więc informację tę musimy wywnioskować na podstawie spotkanych w tym serialu Dinozaurów i tutaj zaczynają się prawdziwe cuda !!!

1. Karnotaury żyły tylko w Ameryce południowej.
2. Spinozaury żyły tylko w Afryce
3. Allozaury żyły tylko w Ameryce północnej

Żeby było ciekawiej to daty występowania Dinozaurów są diametralnie różne od akcji dziejącej się w filmie czyli 85 mln lat temu.

1. Spinozaur żył najpóźniej do 94 mln lat temu.
2. Allozaur żył najpóźniej do 145 mln lat temu.
3. Brachiozaur żył najpóźniej do 145 mln lat temu.

Podsumowując<b>,</b> ten serial to jedna wielka pomyłka. Trzeba go traktować z naprawdę wielkim przymrużeniem oka.

ocenił(a) serial na 7
Starchris

Z całym szacunkiem dla ciebie i twojej wypowiedzi, która jest bardzo trafna i podziwiam Cie, że chciało Ci się szukać tych wszystkich informacji lub to już wiedziałeś :)
Odpowiem na to wszystko jednym, prostym sformułowaniem. Ten serial ma dostarczać rozrywki w długie i chłodne wieczory, osobom, do których taki klimat trafia, które lubią tematykę dinozaurów, sc-fi i innych dziedzin zawartych w tym serialu i wątpię by każda z tych osób zastanawiała się o słuszności i prawdziwości zawartych w tym serialu treści. Lepiej takie błędy, jakie ty zawarłeś w swojej wypowiedzi niż bohater, który przeżywa milion wybuchów, ciosów i innych upadków.
Ja polubiłem ten serial za jego prostotę, klimat, który do mnie trafił i mam nadzieje, że powstanie drugi sezon. Sprawę dinozaurów, ich występowania, czasu, w którym żyły zostawmy na boku bo gdybyśmy to wszystko wzięli serial by nie powstał - taka już jest magia sc-fi oraz fantastyki :)

Starchris

"...na równiku: 100 stopni Celsjusza to minimum".
Starchris nie wiem kto cię w szkole uczył,ale przestań tej osobie mówić na ulicy dzień dobry.

ocenił(a) serial na 10
zulu88

Miałem pisać właśnie to samo :)
Starchis, jak Cię tak dobrze wyedukowali, to przypomnij sobie, w jakiej temperaturze wrze woda :)

capa1

Macie rację. Moje szkolne informacje musiały ulec bardzo mocnemu zatarciu :-)))

ocenił(a) serial na 6
Starchris

Starchris - źle pamiętasz ze szkoły !!! Doradzam powrót.

Niektórych komentarzy nie da się czytać.... normalnie bujdy na kółkach !

Te 100% m,nie po prostu rozwaliło po całym pokoju ! Ludzie myślcie Co piszecie !!!

Środkowa kreda - czapy lodowe zaczynały się tworzyć ( proces oziębiania i lodowacenia terenów biegunowych i podbiegunowych)

Da się żyć w takiej wilgotności ale jest to skrajnie niebezpieczne i niezdrowe, wilgotność wynosiła ciut więcej niż na podobnych terenach dzisiaj.

Poziom tlenu sprawiłby co najwyżej że bylibyśmy wydolniejsi, sprawniejsi, mieli lepsze samopoczucie i wolniej byśmy się męczyli.

A z bakteriami i wirusami masz po części racje :)

ocenił(a) serial na 8
Starchris

@Starchris - Ja to pamiętam ze szkoły z lekcji historii i geografii, zresztą nawet na Wikipedi pisze, że wtedy na biegunach średnia roczna temperatura była w okolicach 4 stopni Celsjusza i raczej nie spadała poniżej zera, więc w takim razie wyobraź sobie jakie upały musiały panować na równiku: 100 stopni Celsjusza to minimum.

Musiałeś być strasznie słabym uczniem i oblać przedmiot o którym piszesz bo wypisujesz takie straszne głupoty, że aż przykro to czytać. Cofnij się do przedszkola i zacznij swoją edukację ponownie. Jeśli będziesz uważał na lekcjach to dowiesz się, że w temperaturze powyżej 100st C woda nie występuje w stanie ciekłym w ciśnieniu jakie występuje w atmosferze ziemskiej. Gdyby temperatura osiągnęła 100st C to woda po pewnym czasie zwyczajnie odparowałaby i życie nie mogłoby istnieć w takiej formie jak na filmie

Starchris

Spokojnie to fantastyka naukowa.Co kogo obchodzi kiedy jaki dinozaur żył czy jakie panowały warunki atmosferyczne.A sory ale jakby wtedy na ziemi było 100 stopni temperatury nie sądzisz że byłoby trudno czemukolwiek żyć .Co by dała gruba skóra na dłuższą metę dinozaur by się sam w sobie ugotował .Jak by mu działały oczy .Musiałby non stop je lizać i na nie dmuchać .

Starchris

100 stopni?Wg mnie,to przesada.BARDZO GRUBA przesada.W stu stopniach wrze już woda!Każdy lądowy organizm na Ziemi ugotowałby się wewnątrz po wystawieniu na taką temperaturę!

ocenił(a) serial na 3
jporuba

no nie każdy.... karaluchy wytrzymają, niektóre bakterie i miktoorganizmy też 100' C
- gdzieś tam też wykryto i wybadano, że jakiś organizm typu stawonóg -krab potrafi żyć w temp 200 st C przy kraterach podwodnych wulkanów, ale że się to to nie ugotuje ma chyba wpływ bardzo duże ciśnienie tej wody w głębinach.

Starchris: Za czasów dinów temp była w okolicach 50 'C reszta się mniej więcej zgadza....
- dodatkowo owady, pająki i inne glutowate stwory by wielkości nawet kotów i średnich psów ;) mom zdaniem życie w takim towarzystwie + dinozaury nie mogło być zbyt szczęśliwe

ocenił(a) serial na 3
ixxert

Tam u nich w ogóle jakoś dziwnie czysto jest, sterylnie. I żadnych dokuczliwych owadów czy robaczków, much, komarów, karaluchów, pająków, mrówek itp.

Starchris

He,he.Znowu mądrości z Wikipedii.

lt_col_John_Sheppard

Rzeczywiście, to trochę bez sęsu. Jeżeli oni mogli przenieść się w czasie, to dlaczego nie przenieśli się do czasu już po wyginięciu dinozaurów np. w czasie kiedy żyli już pierwsi ludzie albo bliżej średniowiecza. Lepiej żeby wylądować na w czyjejś chacie i wywołać panikę w średniowiecznej wiosce niż codziennie walczyć z tuzinem dinozaurów i czekać aż meteoryt spadnie ci na głowę. No ale to w końcu tylko serial i bez walki z dinozaurami i tylu efektów specjalnych to na pewno takiej oglądalności by nie było.

ocenił(a) serial na 5
ailatan1

Z tym średniowieczem to bym nie przesadzał. Zbyt rozwiniętej cywilizacji nie da się bezboleśnie przekształcić. Najlepiej byłoby po ostatnim zlodowaceniu wziąć się za prymitywnych homo sapiens wzorem koncepcji von Daenikena.

lt_col_John_Sheppard

A ropa naftowa i inne kopaliny chyba zdążyły się już utworzyć? BO tak to lipa!!!

ocenił(a) serial na 5
Moderatorrr

No właśnie ropę i inne kopaliny zawdzięczamy wymarłej florze i faunie okresu jurajskiego. Dlatego wszystko niezbędne trzeba sprowadzać z Bazy.

użytkownik usunięty
lt_col_John_Sheppard

Może dlatego ,że średniowiecze jest już oklepane, a każdy poświęci 40 min na biegające dinozaury ? No i te wielkie plamy krwi jak dinozaur kogoś zeżre ;D A tak ogólnie to wiadomo, wszystko robione dla kasy a ludzi pociąga to co nieznane, a o średniowieczu całkiem dużo wiemy ;)

ocenił(a) serial na 7
lt_col_John_Sheppard

Chyba niedokladnie ogladaliscie pierwszy odcinek. Wyraznie jest powiedziane, ze przeniesli sie w czasie, ale w inną linię czasu, czyli tak jakby do alternatywnego świata. W ten świat moze nie udezyc zaden meteoryt a i dinożarły moga byc troche inne.
A tak w ogole to tylko film...i to fajny.

ocenił(a) serial na 5
Kicerator

Film fabularnie jest dość średni, powtarza wszystkie schematy, a scenariusz często bywa, oględnie mówiąc, dość nieracjonalny i moim zdaniem przy TV większość widzów trzymają właściwie tylko te dinozaury. Koncepcja świata równoległego byłaby dobrym wyjściem, ale musiałby być silnie zaakcentowana, ale oni wciąż wyraźnie mówią o cofaniu się w czasie, a w czołówce można zauważyć, że kontynenty są scalone.

ocenił(a) serial na 7
lt_col_John_Sheppard

W 1 odcinku przy sondzie rozmawiaja o tym, ze znajduja sie w innej linii czasu, bo gdyby przeniesli sie do tej samej linii czasu to poprzez swoje zachowanie mogliby sprawic, ze w ogole sie nie narodza w przyszlosci. Ale moze sie myle, bo ogladalem tylko 1 odcinek...

ocenił(a) serial na 5
Kicerator

Coś mi się zdaje, że nasz przyjaciel Spielberg czerpał pełnymi garściami z "Zagininego świata" Arthura Conana Doyle'a, tylko nie za bardzo chciał się przyznać. Jeżeli przyjąć koncepcję świata równoległego, to ten pomysł nawet zyskuje na sensie, ale wtedy w pierwszym odcinku należałoby, jak w każdym solidnym dziele SF, przedstawić "naukową" podbudowę, a nie zajmować się tylko problemami z nadliczbowym dzieckiem pana policjanta.

ocenił(a) serial na 3
lt_col_John_Sheppard

No właśnie - mogli chociażby zrobić taki wstęp, że "naukowcy (najlepiej radzieccy :D ) odkryli" itp. itd, zaprezentować całą tę ideę, pokazać trochę z czasów pierwszych prób, a potem przesunąć akcję o kilka lat w miejsce, skąd ruszyła - czyli problemy z nadliczbowym dzieckiem pana policjanta.

Swoją drogą ciekawe jak pani doktor/naukowiec ukryła przed światem tę trzecią ciążę, poród itp. Pewnie najpierw mówiła że utyła, potem była chora parę tygodni i schudła :D
Ech, ktokolwiek to napisał , trzeźwy raczej nie był...

ocenił(a) serial na 5
andre_

Ten brzuch to od grochu z kapustą był. Oni tam zresztą jedli różne świństwa, więc nie dziwne, że chodzili wzdęci ;-)

ocenił(a) serial na 7
lt_col_John_Sheppard

Jeżeli przenieśli ich 85mln lat wstecz, to w chwili gdy przeniesli sie to w 2149 juz ich nie ma ,a swiat powinien od razu stac sie lepszym skoro przeniesli sie aby nie dopuscic do zniszczenia ekosystemu ziemi, a propo podroży w czasie mozna snuc wiele domysłów . Serial świetny tylko sporo w nim niedociagnięć:)

ocenił(a) serial na 5
borys1223

O właśnie. Problem w tym, że jak na SF to zbyt dużo tu F, a bardzo malutko S. Ten serial ma potencjał, tylko jak mu się bliżej przyjrzeć to się tak jakoś w rękach rozłazi.

ocenił(a) serial na 8
borys1223

Gdzieś na początku serialu było mówione, że nie jest to ta sama linia czasowa, bo gdyby tak było nawet zabicie niewielkiego stworzonka przez nich mogłoby mieć katastrofalne skutki dla przyszłości. Jeden z paradoksów podróży w czasie. Także jest to jakieś wytłumaczenie na ewentualne różnice z naszą wiedzą dotyczącą tamtych czasów. A co do uderzenia meteorytu to o ile w ogóle będzie miało miejsce (jest przecież tyle różnych zmiennych kształtujących wszechświat - coś może zmienić jego trajektorie i ominie on Ziemię) to za te kilka mln lat cywilizacja powinna osiągnąć poziom w którym dadzą sobie radę z uniknięciem kataklizmu.
To tylko takie luźne przemyślenia.