Nie był lepszy. Oczekiwałem na lądowe drapieżniki a nie pterozaury (nie ma czegoś takiego jak latające dinozaury). Efekty specjalne, jak to telewizja, ujdzie bo nie jest to produkcja na modłę hollywood ale widać komputer w tych pterozaury. Dialogi i gra aktorska: Jak zwykle najlepiej wypada Taylor o ile dobrze pamiętam. 6/10

No nie był to najlepszy ep. (pilot chyba wypadł lepiej). Taki odcinek familijno centryczny. Znów pojawia się na trójkąt miłosny, tylko czy aby nie za wcześnie. Ktoś tu pisał o tym, że cały serial troszkę pędzi za szybko. Zgadzam się z tą opinią. Powinno się stopniowo wprowadzać wątki i delikatnie je wyjaśniać. Największy minus to brak sixersów ... na plus zaliczam pokazanie mojego ulubionego dinozaura Protoceratopsa (http://www.terranova24.pl/images/dinozaury/din13.jpg).

Mam nadzieje, że w 3 odcinku dowiemy się coś o sixersach albo jakieś szczegóły o osadzie Terra Nova.
6/10

Myślałem, że to Triceratops.

No właśnie też tak myślałem, ale zagraniczne źródła podają nazwę Protoceratops :) Nie znam się aż tak dobrze na dinozaurach.

bardzo słaby. wygląda na to, że autorzy jednak postawili na serial bez fabuły. Żadnego zarysu celu, planu rozbudowy osady do ludzkiej cywilizacji. Po prostu sobie tam żyją i stawiają czoła różnym zagrożeniom płynącym ze strony matki natury.

mimo że polubiłem nawet ten serial coś nie wróżę mu 2-giego sezonu. Mało się dzieje trochę bo lwią część pożerają perypetie życiowe bohaterów. Chce zobaczyć jak jadą do dżungli po zasoby czy coś w tym stylu, a nie oglądać tego strzyżonego na A'la Zack Effron ludka który nie wiem którą lasie kocha. Pewnie będzie tak że kiedyś tam do Terra novy trafi ta jego była i będzie wtedy cyrk. ehh... nie tego się spodziwałem

Kiedy zobaczyłam te ich śmieszne, drewniane ogrodzenie osady - byłam pewna, że jest połączone z polem siłowym albo chociażby pod prądem. A tu zmyła - jedynie poziome paliki w rzadkich odstępach.
Od razu przyszły mi na myśl pterodaktyle (coby nie szukać daleko - taki np. pteranodon z okresu kredy...).
Mówisz - masz. ^^

Pominąwszy kwestię latania - skoro nawet ludzie mogli się pomiędzy tymi kłodami przecisnąć, to co dopiero mięsożerca, dajmy na to - nawet mniejszy od człowieka ale za to z bandą koleżków... choć sam też mógłby zrobić niezłą zadymę w nocy.

Ale, ale - to tylko serial i za wcześnie na oceny.
Potencjał jest, może się rozkręci - na razie przymykam oko. ;)

mnie jeszcze bardziej rozczarował 2 odcinek :P skoro mieli taką technologie w przyszlości, gdzie jest ta technologia, czemu jej nie wzieli samochody w których kapcia łapią ??? tak jak powyżej drewniane ogrodzenie :) żart , juz powinni używać grafenu masowo który jest sto razy twardszy od stali :) no cóż wiem ze to serial sf ale wygląda na to jakby mieli technologie tylko z naszych czasów albo z przyszlej naszej dekady :)

Mnie też to nieco zdziwiło, że nie mieli chociażby gąsienic w tych autach albo jak lekki wóz pancerny - po 4 koła na stronę. No i zdaje się było zero szyb - tylko szparki wycięte w karoserii (a wydaje mi się, że powinno być i jedno i drugie - w dodatku co najmniej hartowane), a niektóre pojazdy w ogóle były bez drzwi, dające zerową ochronę w razie ataku. Przecież wiedzieli gdzie się pakują, to nie była obca planeta z nieznaną fauną. Ale nic nie mówię, bo się nie znam. :p

Zgadzam się z wami. Odpowiedź jest prosta ,bo ten serial jest tworzony dla masowego odbiorcy ale dziecięcego, o czym świadczą masowe ilości dzieciarni w tym serialu i z nimi zw. wątki.

Ja mam inne odczucia. Dla mnie pilot był świetny, a ten odcinek dosyć mdły. Czekam, aż rozwiną wątek szóstkowych i "zaginionego" syna Tylora.

Swoją opinię na temat 2, a właściwie 3 odcinka przedstawiłam tutaj: http://www.filmweb.pl/serial/Terra+Nova-2011-570521/discussion/Rezygnuj%C4%99,17 44993
Nie zamierzam już wracać do serialu, chyba że po zakończeniu sezonu zobaczę bardzo pozytywne opinie.

Odcinek zdecydowanie lepszy od pilota!

3odcinek był nieco nudny, ale na poziomie pilota, może następne będą lepsze.

takie kino famlijne.... dla mnie wciąż poziom poniżej oczekiwań i tylko 4/10 (pilotowi dałem 5/10) i zastanawiam się nad oglądaniem dalszych odcinków, nie oszukujmy się - wieje nudą

a myślałem że w przyszłości sorki w przeszłości będą opony jakieś bardziej wytrzymałe... np bezdętkowe czy coś wypełnione czymś w formie galaretki np;p a to jak w każdym filmie i serialu opona strzela ;| a tyle mln lat wstecz to słońce nie świeciło inaczej? a przez to mech mógł rosnąć i wskazywać inny kierunek:>? magnetyzm ziemi też był chyba nieco inny.

Faktycznie! Dobrze kombinujesz. :)

Słabo jak na razie,gra aktorska słaba,dialog słabe,scenariusz bardzo słaby,efekty słabe.Jedynie pomysł i ładne panny mnie jeszcze przy tym rybką zalatującym FOXikowym produkcje trzymają.

Pilot (1,2 odcinek) beznadziejny, 3 odcinek rowniez idiotyczny. Niczego dobrego sie juz po tym serialu nie spodziewam, chyba, ze w calosci wymienia ekipe scenarzystow na inna, najlepiej zlozona z osob pelnoletnich.
Zeby w 3 odcinku (drugim?) zaczynalo wiac nuda? Zeby zeby bolaly az tak bardzo od zalewu totalnej glupoty? Ja kocham sf, ale takiego dna nie zdzierze.
Mozna sie tez domyslac co bedzie dalej. Na przyklad watek dziewczyny synalka. Pewnie pojawi sie w najmniej oczekiwanym (ha ha ha) momencie przybywajac z kolejna fala osadnikow. Moze sie tez okazac, ze podroz w dwie strony jest jednak mozliwa i znowu zobaczymy ktoregos z bohaterow w postapokaliptycznej scenerii.
Ten serial nie ma nawet plytkosci komiksu, jest niezwykle infantylny i glupi, nawet jak dla 15-latka.
Moze to moja wina, ze oczekiwalem czegos z sensem. Falling Skies rozczarowal totalnie, Walking Dead, mimo zaledwie 6 odcinkow, rowniez ugrzazl w schematyzmie, Stargate Universe urwano, choc z calej serii Stargate wydawal sie serialem najbardziej sensownym i spojnym (choc tez nie uniknal mielizn). Tylko Gra o Tron broni sie swietna rezyseria, gra aktorska i wiarygodnoscia psychologiczna postaci, ale to zapewne dlatego, ze serial jest adaptacja serii ksiazkowej (a nie rojen grupy pryszczatych nastolatkow bawiacych sie w scenarzystow), a piecze nad scenariuszem sprawowal sam Martin.

też sądze ze gra o tron daje tylko rade, ale nie tylko czekam, no i na borgias :) ale dajmy szanse za niedługo nowy sezon walking dead, pamiętaj ze w walking dead nie włożono dużo kasy, 6 odcinków zrobili dla próby a jednak zainteresowanie jest, więc sądze ze w nastepnym sezonie zobaczymy wiecej animacji więcej akcji i zgodności z komiksem :) a co do terra novy :) no cóż był kiedyś taki serial co ludzie sie przeniesli na inna planete i nawet go lubiałem tylko za żadne skarby nie moge sobie przypomniec jak sie nazywał, może ktoś z was będzie pamiętał ? z przebłysków pamiętam ze byli na obcej planecie jakaś kolonia tam, troche sucho bylo :D no i takie dziwne stworzenia chodziły typu ewoki jak ze star warsów i były troche straszne :P wiem ze wszystkie odcinki tego ogladalem ale teraz czarna dziura w pamięci :)

Prawdopodobnie "Ziemia 2". Serial już trochę leciwy, a mimo to przebija "Terra Novę" bez dwóch zdań.

Jak dla mnie jest przeciętnie (wobec tak wielkich oczekiwań). Drugi odcinek jest duuużo gorszy od pierwszego. Poświęcać cały odcinek atakowi wściekłych "ptaków"? Bez jaj.

no dokładnie :) dzięki ;)

jak w przyszłości nadal można złapać "kapcia" to ja dziękuje za taką przyszłość :)))))))))))
(technologia przyszłości w przeszłości :D)