PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=570521}
6,7 18 tys. ocen
6,7 10 1 18350
5,4 5 krytyków
Terra Nova
powrót do forum serialu Terra Nova

Muszę przyznać, że trochę się rozczarowałem tym premierowym odcinkiem Terra Nova. Po pierwsze dialogi kuleją. Większości rozmów wypadła bardzo sztucznie, tak jakby jedna osoba robiła monolog po czym następował monolog osoby drugiej bez interakcji. Głównie problem ten występował przy porozumiewaniu się z postacią graną przez Stephena Langa. Fabularnie mimo przyzwoitego początku nastąpiło to czego wszyscy się obawiali czyli dzieci i ich przygoda w dżungli. Serio chyba wszyscy wiedzieli jak to się skończy nawet jeśli nie widzieli trailera. Oby mniej takich dennych "pomysłów" w kolejnych odcinkach. Słabo wypadła też akcja w przyszłości - koleś zamknięty w więzieniu w tajemniczy sposób "ucieka" choć raczej należałoby napisać że się z niego teleportuje bo samej ucieczki nie pokazano. Następnie z palcem w nosie omija wszystkich strażników strzegących przejścia do Terra Nova - ech "trochę" to naciągane. Dobrze natomiast , że wspomniano o rozdzieleniu kontinuum czasoprzestrzennego. To co się wydarzy w Terra Nova nie ma wpływy na przyszłość z jakiej pochodzą bohaterowie. Teraz trochę o efektach specjalnych - miasto przyszłości z rozpoczynającej serial sceny wygląda jak plastikowa makieta używana przed epoką komputerów (choć tamta stara miała zaletę bo nie śmierdziała tym komputerowym połyskiem). W późniejszych scenach było trochę lepiej ale też bez rewelacji. Dinozaury wypadły dobrze może nawet lepiej niż dobrze. Muzyka w niektórych scenach mi nie pasowała np. kiedy Jim obcinał pnącza na płocie. Ten motyw bardziej pasuje do seriali obyczajowych dla nastolatków.
Podsumowując źle nie było ale od wpadek twórcy się nie uchronili. Terra Nova podwójny (90 minutowy) odcinek 5,5/10

ocenił(a) serial na 8
gagarin77

sama zapowiedź stacji fox na tweeterze, facebooku i własnej stronce mówi, że serial familijny. Taki klimat będzie przez większość odcinków, nie bedzie mrocznie, oj nie będzie. Zgadzam się z gagarin77 - dialogi naciagane a odnośnie odcinka to w poście innej dyskusji: http://www.filmweb.pl/serial/Terra+Nova-2011-570521/discussion/Dziś+wyszedł+pier wszy+episode...,1740332

ocenił(a) serial na 6
gagarin77

No cóż, oczekiwania ogromne. I co? Zawód, spory zawód.

Serial przede wszystkim nie intryguje; nie rozpoczęli wątków, które mogłyby zaintrygować widza już na starcie, ot taki poprawny serial, z lepszymi efektami specjalnymi, które de facto też nie są wyżynami możliwości. Dialogi faktycznie leżą, postaci płaskie i pod koniec - pejoratywne pojednanie syna z ojcem - wcześniejszy konflikt -> otarcie się o śmierć -> dotarcie do siebie, poczucie bliskości. Fabularnie średnio i nieco przewidywalnie. O błędach i lekkich absurdach nie będę pisał, to tylko serial, ale niedociągnięć i nieprzemyślanych ruchów ze strony twórców jest trochę.

Uff, spory hejt z mojej strony, aczkolwiek nie ma aż takiej tragedii jak mogłoby się wydawać - to wszystko dlatego, że po prostu się zawiodłem, tyle.

ocenił(a) serial na 5
gagarin77

Pilot zupełnie się mi nie podobał. Był nudny, sztuczny i drętwy. Postaci mało przekonujące a Frank Taylor powinien być dinozaurem a nie "przywódcą stada". Rodzice spłodzili syna jak mieli chyba 16 lat... (no chyba że Josh Shannon nie ma około 20-22 lat a rodzice nie mają około 35-7lat... bo na takich wyglądają). Na serialu wynudziłam się niemiłosiernie.

ocenił(a) serial na 4
gagarin77

Cóż, typowe, czego można było się spodziewać po publicznej telewizji. Poprawny, grzeczny i ułożony. Ale na razie go nie będę skreślał. Fakt, sceny z ojcem, ładujący się wszędzie patos, desperackie próby ratowania bandy gówniarzy która oddaliła się od obozu (po co? straty amunicji, paliwa itp nie są warte ratowania bandy smarkaczy).
Dinozaur który bez problemu przecina i odrywa wielkie metalowe blachy, ale żeby odgryźć komuś gołą nogę (jak wyciągnął jednego kolesia z pojazdu) to już problem.

Jak na razie 7/10 na ZACHĘTĘ.

ocenił(a) serial na 5
keeveek

U mnie jak na razie 3/10 na zachętę. W tym serialu jedyne co było fajne (tzn. w pilocie) to efekty. Reszta to zlepek kilka seriali+filmów+ fatalna gra aktorska.

gagarin77

Popieram jak najbardziej. Z tym, że efekty dla mnie były zupełnie niezadowalające...

jim_k

doczekamy sie kiedys naprawde dobrej pozycji w publicznej stacji? chyba nie
typowy przewidywalny, mdly i sztampowy sredniak

ocenił(a) serial na 6
danteusz

Co do braku intrygujących wątków to się nie zgodzę. A napisy na kamieniach, pochodzenie Szóstek. Według mnie to kawał dobrego serialu, który się jeszcze rozkręci. To były dopiero dwa epizody i naprawdę mi się podobały. A to że nie jest to poziom Avatara co niektórzy zakładali to chyba nie można się temu dziwić. To tylko serial i to familijny w założeniu.
8/10

ocenił(a) serial na 1
sangreal

I mi sie podobało, osobiście podoba mi sie cały pomysł i wydaje mi sie ze bedzie tylko lepiej

ocenił(a) serial na 7
wildecard

tragedia?? chyba mało seriali oglądneliście. na 10 to serial narazie nie jest,ale mimo wszystko z minuty na minuty się rokręca. Licze że z odcinka na docinek bedzie jeszcze lepiej.Narazie było dobrze, jak dla mnie nawet bardzo dobrze 8/10.

ocenił(a) serial na 5
mateuszs212

Albo Ty oglądasz ich za dużo. @gagarin77 w pierwszym poście ma 100% racji. Serial ma słabe dialogi i słabe efekty.
A co do tego, że powiedzieli w serialu, że Terra Nova została stworzona w innej linii czasowej. Pod koniec, jest zasugerowane, że Terra Nova została stworzona nie jako początek nowej cywilizacji, tylko aby móc kontrolować przyszłość (przynajmniej ja to tak odebrałem), co nie ma się jak do tego, że osada została założona w innej linii czasu, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością przedstawioną na początku serialu. Albo czegoś nie załapałem, albo już w pierwszym odcinku jest rażący błąd fabularny.

ocenił(a) serial na 1
bialyikar

Jak znam życie pewnie beda skakać miedzy liniami czasu a synek Teylora pewnie cos tam wie skoro bazgroli po skałach :P

wildecard

Jak familijny to ja dziękuję.

aronn

Trochę mi nie pasuje wcinanie nogi przez dinozaura na serial familijny ;) Chyba to nie ta kategoria jednak

smerfetka

Taa,sama dzieciarnia tam gra.

ocenił(a) serial na 9
bialyikar

Jesteś pewien, że to błąd? A wiesz (czy ktokolwiek inny) jakie są choćby same założenia budowy kolonii?
W teorii mają tam przesiedlać ludzi, ale jakich? Wszystkich z 21xx? A może wybraną grupę, gdy reszt ma wymrzeć?
A co jeśli plan władz jest taki, by wysłać grupę ludzi, którzy zbudują kolejny portal, tym razem z powrotem do XXII wieku? Mogliby w tedy eksploatować surowce których teraz im brak.
Ot mi wielki problem, wystarczy odrobina dobrej woli.

ocenił(a) serial na 5
bialyikar

przecież od początku gadają, że tam się życie rozpoczyna od nowa..droga tylko w jedną stronę...Może kontrola przyszłości polega na tym że nauczona doświadczeniami ludzkość nie popełni takich samych błędów i nie dopuści do tego co było w roku 2146? Chociaż wydaje mi się, że wszytko będzie opierało się na chciwości ludzi i nie wydaje mi się żeby to dinozary były tu jedynymi złymi charakterami...Pilot nam podał 2 wątki, o ile nie więcej, które będą się rozjaśniać jeden bardziej intrygujący od drugiego..Pierwzy to syn tylora drugi to szóstki

wojodbama

Sami znawcy i specjaliści się tu wypowiadają ehhehehe wielcy krytykanci :)

ocenił(a) serial na 2
gagarin77

Chyba największym problemem tej serii będą bohaterowie. Mógłbym co prawda wymienić szereg innych rzeczy, które nie podobały mi się w Pilocie, ale to właśnie oni najbardziej razili w oczy. Póki co, żadna osoba z serialu nie wywołała u mnie żadnych pozytywnych czy skrajnych emocji, a przecież bohater serialu powinien być kimś, komu albo kibicujemy, albo nienawidzimy (a mimo tego, jesteśmy w jakiś sposób przejęci jego losem). Świetnym przykładem jest LOST, gdzie dostaliśmy rewelacyjnych bohaterów, o różnych charakterach i zachowaniu. Każdego szło zapamiętać i mimo, że postawiono w kilku przypadkach na stereotypy, to i tak uważało się ich za autentycznych. A w Terra Nova po pierwszym odcinku nikogo w sumie nie pamiętam i nie przejmuje się ich losem. Czy ich zje dinozaur, czy robak przyczepi się do pleców... Mam ich gdzieś. Popełniono chyba poważny błąd umieszczając rodzinę w roli głównych bohaterów. Gdyby dano różne osobowości, osoby, które spotykają się pierwszy raz w życiu (fajnie, jakby niektórzy byli z grupy, która jest tutaj przez przypadek, czyli zostali wylosowani dzięki loterii, a część z zaproszenia - naukowcy/wojskowi itp.) i mają o czym rozmawiać! (bo o czym ma rozmawiać rodzinka, jak nie o problemach rodzinnych?). A tak mamy gliniarza, który będzie wszędzie i będzie robić za terminatora, panią doktor, która też o wszystkim będzie wiedzieć i jeszcze kłócić się z mężem (bez tego to małżeństwa serialowego nie widzę), córkę, która widać, że chcę mieć chłopaka, ale los chciał, że jest wstydliwa, syna debila, który buntuje się bez powodu (no kurde, ja jego buntu kompletnie nie rozumiem, co on ma do tego swojego ojca, skoro facet bronił rodziny, a system w jakim żyli był taki, a nie inny?) i Langa, który gra to samo co w Avatarze, tyle, że tutaj będzie chyba częściowo pozytywnym bohaterem. Drugi plan póki co nie istnieje. Jeśli nie dojdzie jakaś fajna postać, którą serio będzie można polubić i będzie jakoś ciągnęła ten serial, to myślę, że Terra Nova nie wytrzyma próby czasu i podzieli los takiego tytułu jak FlashForward, który pomimo niezłego startu poniósł klęskę.

ocenił(a) serial na 1
Skaza

Zgadzam się z każdym zdaniem - fabuła i postacie zbudowane z klisz, reszta albo drętwa, albo patetyczna, albo zwyczajnie głupia. A najbardziej rozczarował mnie sposób, w jaki pokazano pierwsze spotkanie osadników z nową ziemią. Gdybym to ja wychowała się w ciemnej klitce w przeludnionym mieście pod zaczadzonym niebem, na widok panoramy prehistorycznego lasu, przestrzeni, czystego nieba, słońca, kolorów, pewnie przez pierwsze trzy godziny stałabym jak głupia z opadniętą koparą i wytrzeszczonymi oczami, a resztę dnia spędziłabym tak samo, tylko gapiąc się na wszystko z bliska. A nasi bohaterowie co? O chmurka! I dalej marudzić, że zły ojciec, że głupie zajęcia, że za mało łóżek, że nie dają mi być policjantem, że mąż won na kanapę, że im kurde za dobrze. W starciu ludzi z dinozaurami naprawdę ciężko nie kibicować tym drugim.

ocenił(a) serial na 4
lena_27

Popieram wypowiedz skazy i leny... a najbardziej wkurzyły mnie nastolatki hamerykańskie, ooo już sobie żyją sami we własnej chacie, sielanka, a za kratami czychają setki predatorów by ich ino zeżreć, a ci bimber se pędza, kąpią sie.Jakież to kurde obrzydliwie piękne i debilne. ORDNUNG winien być tam i basta do karceru na 10 dni :P to wszystko jest maślane cukierkowe ,ale jest troszku krwi :P to wsumie odpada gatunek familijny przeca w stanach nie można takich rzeczy pokazywać. od PG16 dopiero :P ehh spodziewałem sie czegoś zupełnie innego :(

Ale już czaje o czym ten serial będzie :)

Moja mała skromna teoria oco biega ze znakami przy wodospadzie :P
Syn Taylora jak wiadomo zbiegł chce oszukać przyszlosc i przeszlość, więc tworzy na skałach model, wykresy wehikułu czasu by w przyszłości coś tam ktoś mógł nabroić :) Tamci 6stkowie zostali przysłani przez właśnie syna taylora :) odziwo continuum czasoptrzestrzenne mogłoby sie pogmatwać :) Ale coś mi sie zdaje ze ta historia bedzie tak właśnie brnęła :)
Sorki za błedy godzina pozna a poprawiac mi sie nie chce :P
Pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 9
kossity1

Zgadzam się że serial posiada trochę niedociągnięć, ale dobrze że jest bo zapełnia pewną lukę na rynku.

Pierwsze skoro odkryto tunel czasoprzestrzenny i podróż była możliwa w jedną stronę skąd wiedzieli że można spokojnie wysyłać w przeszłość całe ekipy kolonizatorów (jak dla mnie bardzo słaby punkt)
Dinozaur rozwala transporter a nie może odgryźć nogi nastolatka. Poza tym jak to możliwe, że młodziaki sobie tak bez problemu biorą transporter aby sobie pojeździć poza kolonią. Gdzie jest ochrona?

Na razie mamy dwie zagadki, co oznaczają symbole na skałach przy wodospadzie, oraz kim są szóstkowi. Też mi się wydaje że są oni powiązani z synem Taylora.

Plusem są sceny walki z dinozaurami.

Jak dla mnie za dużo trochę sielanki a za mało walki o przetrwanie. Ale serial będę oglądał.

ocenił(a) serial na 5
Skaza

Zgadzam się w pełni ze Skazą, bohaterowie są strasznie mdli i mam nadzieję, że w drugim odcinku całą rodzinkę zeżrą dinozaury i pojawią się nowi, bardziej konkretni bohaterowie. W tym serialu nawet ci źli wydają się mili, ale mimo to daję na początek 7/10, bo może coś się zmieni w przyszłości.

ocenił(a) serial na 9
mj8423

A to ty już wiesz, którzy tam są źli, a którzy nie?

ocenił(a) serial na 4
gagarin77

Zgadzam się z autorem wątku, że pierwszy odcinek rozczarował i to mocno. Potencjał serialu jest ogromny, ale też twórcy powinni sobie zdawać sprawę z wysoko postawionej poprzeczki i z tego, że widz serialowy jest coraz bardziej wyedukowany i wymagający. Seriale typu LOST nauczyły nas zwracać uwagę na najmniejsze nawet elementy fabuły i dały jednocześnie frajdę jej przewidywania, odgadywania i składania w całość. Wszelkie naukowe "Wędrówki z...." i inne tego typu oraz Parki Jurajskie sprawiły, że rozgarnięty 12 latek bez problemu wymieni kilka nazw dinozaurów z rozróżnieniem na roślino i mięsożerne.

SPOILERY

A w Terra mamy łopatologiczni i do bólu przystępnie podane w pilocie o co biega, kto z kim przeciw komu i po co. sporo osób narzekało na tempo i podanie wszystkiego od razu. To moim zdaniem największy błąd.
Minusy :
1. Podawanie zbyt wielu info zbyt szybko i łatwo, żadnej przyjemności domyślania się. Po co od razy wyskakują Sixtersi? Wraz z ich pojawieniem się w ciągu kilku min dowiadujemy się:
- kto jest przywódcą
- że mają wewnątrz Terra szpiegów
- że handlują z Taylorem i mają braki w amunicji i lekach
- i że znają prawdziwy powód budowania Terry oraz tajemnicze rysunki (tutaj też dzięki nastolatkowi łopatologicznie dowiadujemy się, że "to chyba jakieś wzory geometryczne...")

2. Bezbarwni główni bohaterowie.
Raz, że to rodzina, więc konflikty będą tworzone na siłę, tylko po to, żeby po 15 min wszyscy znów padli sobie w ramiona.
- Matka, standardowo jak to w USA nie dość, że wygląda jak miss america, to ma pewno ledwo 30 no ale CV i osiągnięcia naukowe takie, że głowa mała. Pewno ze 4 Noble przyznane i to w różnych dziedzinach!
- Córeczka odziedziczyła urodę i intelekt po mamusi, więc (znów łopatologicznie!) będzie wyjaśniała na każdym kroku głupiemu widzowi, dlaczego księżyc taki duży i co jedzą dinozaury, a wieczorami pewno buduje w swoim pokoju wehikuł czasu... tak z nudów.
- Syn buntownik, jakżeby inaczej. 16 letni gówniarz wkurza się, że mu tatusia zabrakło na 2 lata i ma teraz traumę, pewno będzie musiał chodzić na terapię do końca życia. A że jest buntownik, to już pierwszego dnia poznaje bandę największych kozaków w okolicy i pakuje się z nimi w kłopoty, a jak im w końcu dupę ratują, to zamiast porządnego opie*dolu i konkretnych kar jest słodkie pit-pitu.
- trzecie nieregulaminowe dziecko, chodzi i karmi dinusie, ale pewno już w 2 odc się okaże, że może z nimi rozmawiać, widzi obcych i duchy, umie latać, a jej 6 zmysł odczytuje tajemnicze hieroglify znad wodospadu
- Tatuś - kocha cały świat, robi co rusz minkę zbitego psa i jest lepszy niż rambo, Chuck Norris i razem wzięci no i skrywa jakąś mhrrrroczną tajemnice
- Taylor - ani pozytywny, ani negatywny, ani surowy, ani wujem dobra rada - nijaki
- banda nastolatków - piękni, młodzi, niezależni, zbuntowani, wypad do dżungli gdzie grasuję wrogo nastawieni ludzie, dinozaury, które posmakowały w łatwych do złapania ludzi i od groma jadowitych owadów i pajęczaków (co zupełnie pominięto...., a przepraszam był robal na ręce Jima), to dla nich jak przejażdżka wykradzionym babci kabrioletem do centrum miasta, pełen luuuuz i spontan. No i oczywiście do tej pory się im to udawało, pierwszy raz 'wpadli'. Dobrze to świadczy o ochronie w Terra, skoro banda dzieciaków może wchodzić i wychodzić kiedy i czym im się podoba, to czemu Sixtersi nie mogą?

Plus:
- jedynym wątkiem, który mnie odrobinę zaciekawił jest wątek syna Tylora, ale nie ma się co martwić pewno pojawi się już w drugim odcinku....

ocenił(a) serial na 5
gagarin77

Drugi odcinek był chyba trochę lepszy.