PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=689083}

The 100

2014 - 2020
7,5 77 tys. ocen
7,5 10 1 76765
7,5 4 krytyków
The 100
powrót do forum serialu The 100

Super odcinek. Widać, że finał zbliża się wielkimi krokami. Nie mogę się doczekać bitwy w następnym odcinku. Teraz, gdy Mountain Men nie mają już kwaśnej mgły, zapowiada się przednia walka. Clarke i Lexa.. a jednak tak jak się spodziewałam. Ale furtka wciąż otwarta dla nich. Clarke potrzebuje czasu, może po wygranej wojnie, albo dopiero w 3 sezonie, jeśli mi nie ubiją Lexy.

tequila_s

Świetny odcinek, zgadzam się. Kwaśna mgła wyłączona i Cage nie ma już głównej broni. Ale dalej siedzą w środku bunkra więc na pewno z czymś wyskoczy, bo przecież finał jest dwuodcinkowy.
Clarke jest bi jak się okazało. Jason potwierdził. Więc i Bellamy i Lexa mają szanse :P Wszyscy powinni być zadowoleni. Chociaż co do Lexy, to wydaje mi się że zginie. Nie wiem dlaczego ale takie mam przeczucie. Będzie wtedy nowy dowódca i nowe problemy na nowy sezon.
Raven i Wick, no tego to się spodziewałam :D
Ciekawe o co chodzi tak naprawdę z tym miastem światła, ale już mogliby tam dojść bo chodzą i chodzą po tej pustyni :P chociaż to pewnie też zostawią nierozwiązane na 3 sezon.
Osobiście chciałabym zobaczyć rozmowe Clarke z Bellamym. On zawsze robił wszystko żeby Octavia była bezpieczna, a Clarke zdecydowała przecież że nie powie o pocisku. Skazała ją w sumie na śmierć. Więc jestem ciekawa czy jakiś konflikt z tego wyniknie.

Kismet_

Ja właśnie też tak czuje, że Lexa zginie.To przez ten spin-off TWD. Ale z drugiej strony jest dość lubianą postacią, więc może jest jakaś nadzieja dla niej.
Cieszę się, że Raven spiknęła się z Wickiem, należało się dziewczynie.Mogłaby już w końcu zapomnieć o Finnie.
Wydaje mi się właśnie, że Bellamy będzie mieć żal dl Clarke, o to że naraziła jego siostrę na śmierć. I to może przeszkodzić w zaistnieniu Belarke. A poza tym Bellamy mój HERO. Dał czadu, wysadzając te zbiorniki.
Brak Abby w tym odcinku jest ogromnym plusem.Zapomniałam dodać poprzednio :D

tequila_s

Taak brak Abby był spoko :P szkoda, że Lincolna nie było. Kolejny plus Bellamy nie ma już też okropnej czapki :P i rozwalił tą całą mgłe po swojemu :D
Aktorka grająca Lexe jest guest star, a w spin-offie TWD nie ma czasem grać jednej z głównych? (jeśli się myle to niech mnie ktoś poprawi, bo nie jestem pewna :P) Dlatego ja myśle, że Lexa może umrzeć, po prostu aktorka tam będzie mieć lepszą pozycje

Kismet_

Tak jak Whittle dołączył do głównej obsady w 2 sezonie tak i moim zdaniem Alycia dołączy w 3...co do spinoffa, pilot dawno nakręcony a o dalszych planach ciągle cicho
no i że tam trup sciele sie gęsto wsród obsady to nie wiem czy mądrze byłoby ryzykować i odchodzić z 100...no ale w sumie to w głównej mierze od scenarzystów i producenta zależy los danej postaci, a Ci zdaje się wyjątkowo ją lubią

ocenił(a) serial na 7
tequila_s

Naprawdę dobry odcinek, w MW cały czas jakaś akcja i fajnie się to oglądało.
Lexa trochę zazdrosna o Bellamy'ego była :) Jeśli Lexa nie zginie, to między nią a Clarke rzeczywiście może coś być, bo to "not yet" dość wymowne było; no chyba że Clarke nie chciała tylko jakiegoś konfliktu zaczynać.
Żądam miasta światła! Ile można się plątać po pustyni???
No i Raven/Wick- jaram się jak głupia, tylko żeby nikt mi tego nie zepsuł teraz.

malaika_freespirit

Jak tak Jaha macał tym patykiem za minami to modliłem sie by jednak na jakaś trafił w końcu:P
w sumie Marphy mógłby sam zostać z tej wyprawy...też mi sie wydaje ze tym "not yet" zostawili furtkę na po wojnie, mam nadzieje ze na 3 sezon

ocenił(a) serial na 7
NotoriousBG

Ja od kilku odcinków się modlę, żeby go w końcu zabili. Mojżesz za piątkę;p

Eglantine

Mam tak samo. Tak jak w pierwszym sezonie go lubiłam, tak teraz nie cierpię.

ocenił(a) serial na 9
tequila_s

Czy Bellamy umarł? Gdzieś przeczytałem, że w 14 odcinku któraś z ważniejszych postaci zginie i skoro to nie Octavia, to chyba tylko Bellamy... ale z drugiej strony, nie wiem na ile ta informacja jest prawdziwa, no i raczej nie umieściliby postaci najbardziej shippowanej z Clarke (chociaż po tym odcinku to raczej Clexa jest bardziej shippowana :P)
Ogółem odcinek bardzo mi się podobał :) Trochę mnie przeszedł dreszcz, gdy ten łucznik mierzył do Octavii, ale jak Clarke przystawiła mu ten pistolet do głowy to wybuchnąłem śmiechem XD Nie podoba mi się konflikt Octavia vs. Clarke... najpierw była kłótnia z Raven, teraz z Octavią... niby to rozumiem i Octavia jak najbardziej ma prawo być na nią zła, ale gdyby się ewakuowali to Bellamy by zginął. A jeszcze nie dawno było "I thought you were dead... I'm glad you're not."
Raven i Wick zdecydowanie na plus :) Tak jak jakoś nie przepadam za Wickiem, tak uważam że świetnie wypada w duecie z Raven :)
Coraz bardziej mam wrażenie, że to Miasto Światła będzie miejscem opanowanym przez jakichś wielce groźnych i rozwiniętych kosmitów -_-' A to by było raczej słabe...

Fullmoonn

Nope, Bellamy i Clarke to wciąż najbardziej popularny ship w serialu :P

nutria_00

tylko niestety, lub stety(w zależności od sympatii) dzięki wyjątkowo płaczliwej i marudnej w stosunku do twórców postawie na różnych mediach na złość im(wam) może nigdy nie dojść do skutku...Jason wydaje się już lekko zmęczony tym całym Bellarkowanie z tego co widziałem na twitterze...
ważne żeby nie robili jakiś trójkątów lub innych wieloboków wokół Clarke, jak na razie im to wychodzi i w tym odcinku też w sumie wyszli obronną ręką

ocenił(a) serial na 3
NotoriousBG

Nie tylko Jason, ostatnio była jakaś akcja na twitterze z aktorem grającym Bellamiego..niektórzy fani naprawdę potrafią być upierdliwi. :/

cophine

Nie tylko z nim, Devon Bostick (Jasper) też był zirytowany ostatnio na twitterze. Jason Rothenberg też. Ale to nie chodziło tak naprawdę tylko o 'Bellerke' ale też o 'Clexe' bo ludzie zaczęli szaleć po tym przypadkowym spoilerze z pocałunkiem dziewczyn. Jakby w tym serialu chodziło tylko o to kto z kim. Dlatego ja się im w sumie nie dziwie, chociaż z drugiej strony taka Eliza Taylor na swoim twitterze w ogóle się do tej całej 'walki' nie odniosła. Mimo, że przecież gra Clarke. I wydaje mi się, że to jest najlepsze rozwiązanie.
Ludzie powinni się uspokoić, bo ten serial ma dużo więcej do zaoferowania niż tylko kto z kim śpi.

W ogóle to polecam jej twittera, a już szczególnie vine :D to jest mistrzostwo świata co ona tam wstawia, ubawiłam się jak nigdy :D

Kismet_

Popieram w całej rozciągłości...wiadomo postacie w 100 to są ludzie więc jakieś romantyczne i seksualne relacje muszą sie pojawić i nie ma sensu z tego powodu zadręczać twórców,ale przetłumacz tej całej dzieciarni dla której najważniejsze by ich ulubieńcy byli ze sobą.
Moim zdaniem najlepsze dla serialu było by gdyby twórcy zestawili Clarke z kimś na stałe(obojętnie czy Lexa czy ktoś inny) jak Lincolna z Octavia i niech lecą z akcją.

Co do vine Elizy to też już z pół roku temu odkryłem gdy pierwszy sezon oglądałem i jest geniealna...naprawdę wydaje się super osobą.

NotoriousBG

Masz racje, może jakby była z kimś na stałe to to całe szaleństwo by się uspokoiło. Chociaż, no właśnie, wiele osób oglądających to jest niestety dzieciarnia, także nie wiem czy cokolwiek pomoże, zawsze ktoś będzie niezadowolony :/

ocenił(a) serial na 3
Kismet_

No cóż, szipy były, są i będą..a niektórzy fani to mają naprawdę jakąś chorą obsesję na ich punkcie. Szczerze to współczuję aktorom i twórcom nie tylko The 100, bo to zdarza się w wielu serialach. Też mogę się ekscytować (tumblr ftw) jakimś pocałunkiem czy inną rzeczą, no ale bez przesady, żeby zaraz spamować ich Twitter'a. D:

A co do Elizy to ją obserwuję i muszę trochę nadgonić, ale ostatni bardzo mi się podobał. :D

Kismet_

Bob Morley dostaje właśnie najmniej hejtów, bo ludzie go w tym fandomie po prostu ubóstwiają, tak mi się wydaje przynajmniej. Za to strasznie dużo leci tego na Jasona, biedny gość :( Niestety przeważnie to fani Bellarke, sama nią jestem, ale wiadomo - bez przesady.

Kismet_

Co do vinesów, to tutaj jest troszkę z całej ekipy, niektóre są naprawdę fajne :D
https://www.youtube.com/watch?v=fnMRqGbumKc&spfreload=10

nutria_00

Widziałam to :D Devon Bostick też jest dobry :D

Ja też właśnie jestem Bellerke fanką, na pewno bardziej niż Clexy. Ale przecież nie jestem ślepa, widać że dziewczyny mają między sobą chemie :P no i dobrze, że Clarke jest bi, a nie zrobili z niej lesbijki bo ludzie by już całkiem odlecieli chyba :D a tak dla każdego coś dobrego :P

Ta zbiorowa histeria mnie chwilami wręcz przeraża. Ludzie nie mają szacunku do Jasona a facet jest naprawdę świetny w swojej robocie i widać, że to wszystko trzyma się kupy, gdzieś zmierza. Żeby ludzie na twitterze byli tacy jak tutaj to byłoby świetnie :D

Kismet_

Cóż, ja nie kupuję Clexy nie dlatego, że mam coś przeciwko lesbijskim pairingom, po prostu bardziej mi pasują na etapie przyjacielskich i baddasowych relacji i w sumie dla mnie to jest za szybkie i nienaturalne, no bo sory - przecież Lexa chciała śmierci Finna, Clarke m.in przez nią (ale nie tylko dlatego, wiadomo że musiał zapłacić za to co zrobił) musiała własnoręcznie zabić chłopaka, którego KOCHAŁA. No i torturowała Raven, chociaż nie jestem pewna czy to była ona, bo mi się troszkę zapomniało. Co prawda myślała wtedy, że Rav otruła tego Gusa czyjakmutam, ale zawsze to coś :P

Co do tej histerii to fani zdecydowanie przesadzają. Snują wszędzie teorie spiskowe, poważnie czasem jak czytam na twitterze i tumblrze hejty jakie lecą na Jasona to nie wiem co mam myśleć. :P

nutria_00

Nazywał się Gustus ;)

Chyba do niczego nie zdąży dojść pomiędzy Clarke&Lexą bo właśnie natrafiłam na to i sama nie wiem, ale jestem skłonna temu wierzyć niestety http://41.media.tumblr.com/90efe1eda78fe8d4cec447d4a4efc8cd/tumblr_nkei6tLnZi1sx gepzo1_1280.jpg
https://40.media.tumblr.com/bdff4589b1e7a0e29366618aae281d0e/tumblr_nkei6tLnZi1s xgepzo2_1280.jpg
Tak więc w 3 sezonie będzie Wasze Bellarke :) Chociaż wolałabym Bella z tą ziemianką.. zapomniałam jej imienia ;)

tequila_s

Echo jej imię;D
Ja na insta widziałem- dość szybko znikło- jak jakaś jej koleżanka życzyła powodzenia w 3 sezonie...
nie ma co gdybać, zobaczymy co w finałowym odcinku wymyślą
jak zginie i będzie to z pożytkiem dla fabuły to ok....ale w sumie zabijać tak szybko Lexe po Finnie...lepiej dla Bellamiego by nie kręcił się wokół Clarke bo jak dodamy jeszcze Wellsa z początku to nieciekawa perspektywa by go chyba czekała:D
Ale ale Jason "lubi" Bellarkowców więc na pewno na początku 3 sezonu znalazłby kogoś innego dla naszej głównej bohaterki;P

ocenił(a) serial na 3
tequila_s

O matko znowu..Zauważ, że oficjalne konto to @DebnamCarey, a post który wstawiłaś ma w nazwie @DebnemCarey...więc to jakiś troll. :)

cophine

O kurde, masz rację. Nie zwróciłam na to uwagi. To chyba przez tą późną godzinę wczoraj ;)
Tutaj już normalny tweet, ale on tylko zdradza podziękowania za grę w 2 sezonie, więc się nie nakręcam już :D
http://ashdashswift.tumblr.com/image/112153741573

ocenił(a) serial na 3
tequila_s

Jak tylko pojawiła się informacja o tym TWD to wszyscy zaraz, że Lexa zginie, co staje się powoli irytujące. :s Pilot został już nakręcony i dalej cisza.
Co do tweeta, na tumblerze było już dużo analiz, ale i tak nie wiadomo kto ma rację. Poza tym myślę, że nie pisaliby o tym tak otwarcie, dając nam do zrozumienia, że Alycia już odchodzi i nie pojawi się w kolejnym sezonie. Może chcą nas zmylić, kto wie.
Pojawiła się też informacja, że podobno zginie jedna z głównych postaci, ale przecież Lexa się do nich nie zalicza.
Więc sama widzisz, że można dużo o tym dyskutować, bo jest wiele argumentów za i przeciw. :D Ale to chyba nie ma sensu, trzeba po prostu poczekać na finał sezonu. ;)

nutria_00

Jak na standardy tego serialu to 8 odcinków od poznania do(tylko) pocałunku to wieczność - Clarke Finn - Octavia Lincoln- Raven Wick
Widzisz tobie Clarke i Lexa pasują w przyjacielskich relacjach mi Clarke Bellamy jako przywódca i wierny zastępca, ile ludzi tyle opinii...
A co do tego co zrobiła Lexa..teraz Clarke sama będąc przywódcą pewnie zrozumiała jak ciężkie decyzje musiała podejmować Lexa...no i nie ukrywajmy że Finn zasłuzył sobie na śmierć jak nikt inny...a czy go kochała hmm, po przesiedzeniu w więzieniu roku czasu i pełnej swobodzie na Ziemi w sumie spiknęła sie z pierwszym facetem który okazał jej zainteresowanie...i wydaje mi się że od czasu aż dowiedziała się o Raven cały czar prysnął a to co powiedziała mu zanim go przebiła ostrzem w sumie było tym chyba co chciał usłyszeć

NotoriousBG

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Relacje Clexy miały czas się rozwinąć i przeistoczyć się w coś więcej. Jedna drugą ratuje, doradza jak podejmować trudne decyzje. Razem planują wojnę z góralami. No serio dużo czasu se sobą ostatnio spędzały i jak już wcześniej pisałam.. Lexa miała ciągotki do Clarke już od jakiegoś czasu więc..

tequila_s

Zaznaczę, że ja nie mam nic przeciwko temu pocałunkowi, chodzi mi o to, że przecież nie trzeba być zakochanym w kimś, żeby kogoś całować. Wystarczy, że czujesz pociąg i już... No i tutaj mam wrażenie, że to jest po prostu pociąg seksualny, szacunek i respekt ze strony Lexy, za wcześnie żeby mówić o jakimś głębszym uczuciu. Ważne jest dla mnie, aby twórcy nagle nie stwierdzili, że te dwie łączy gorąca i głęboka miłość, bo tego to już w ogóle nie kupię. Jeśli ten pairing będzie fajnie i naturalnei rozwijany - spoko, jak najbardziej, aczkolwiek i tak moim nr jeden będzie Bellarke ;)

NotoriousBG

No właśnie, standardy serialu, a ja mówię o MOICH, a ja preferuję wolno rozwijające się pairingi, dlatego tak mi się podoba jak prowadzone jest Bellarke :)
Wells był raczej pierwszym facetem, który okazał jej zainteresowanie, i faktem jest, że czy to nam się podoba czy nie, Clarke naprawdę kochała Finna. Nie chodzi mi teraz o to, czy musiał odpokutować za to co zrobił czy nie, tylko o to, że przez Lexę Clarke musiałazabić kogoś, kogo kochała/był jej bliski. W dodatku gdyby ona tego nie zrobiła to Lexa zrobiłaby to sama.
I nie, nie powiedziała mu, że go kocha, bo musiał to usłyszeć, ona wtedy naprawdę tak czuła, może nie było to już całkowicie romantyczne uczucie, ale twórcy potwierdzili, że Clarke naprawdę darzyła Finna uczuciem i nie ma co się do tego spierać moim zdaniem :)
I jaki rok czasu w więzieniu? Czy ja o czymś nie wiem? :)

nutria_00

kurde teraz to już sam sie zamachałem bo od obejrzenia pilota już trochę czasu mineło...a jak ją poznajemy to nie siedzi przypadkiem zamknięta jak pozostała 100???
Coś tam było że krótko po egzekucji ojca aresztowano ją za zdradę a miała chyba wtedy 16lat...a jak zesłali ja na Ziemię to nie miała jeszcze 18...
albo coś źle pamiętam;D

NotoriousBG

aaaaah o to ci chodzi! To nie wiem, może masz rację :)

nutria_00

Nie widziałam tego, świetne :)

tequila_s

http://www.tv.com/shows/the-100/community/post/the-100-bodyguard-of-lies-photo-r ecap---the-ships-that-go-sailin-1424979563/ to jest jeszcze genialne, jeśli znasz troszkę angielski :D

nutria_00

yep photo recap są najlepsze:D
http://eliceva.tumblr.com/post/112163958679/the-100-2x14-recap

NotoriousBG

hahahaahah, świetne :D

nutria_00

Nie ma większych problemów ze zrozumieniem angielskiego. Dzięki za photo recap, uwielbiałam je z innych seriali :)

A widziałaś już to? Cały dzień się z tego śmiałam http://www.youtube.com/watch?v=QS8b6Isl7E8 :DD

tequila_s

hahahha, naprawdę niezłe :D

Kismet_

"Ludzie powinni się uspokoić, bo ten serial ma dużo więcej do zaoferowania niż tylko kto z kim śpi."

Nie mogę się bardziej zgodzić!

tequila_s

Tak w ogóle wracając do odcinka i mojego "ulubionego" wątku
Czy Jaha i jego apostołowie mają zamiar gonić tego drona tą łódeczką?
A i czy oni wychowani na Arce potrafią chociaż pływać??

ocenił(a) serial na 8
tequila_s

Odcinek był świetny. Zresztą cały drugi sezon bardzo popchnął do przodu cały serial i pod wieloma względami jest lepsiesiejszy od pierwszego :) I to jest wielki wielki plusos serialu.
Natomiast śmierć Lexy (chlip chlip) wydaje się szalenie prawdopodobna, i zapewne scenarzyści przygotowali dla niej epicki zgon z pożegnaniem przez Clarke (chlip chlip). I szkoda :(((((( mimo że wiem że to otworzy dobrą furtkę do następnych scenariuszowych pląsów , no bo po wygranej bitwie z górą kto zapanuje nad tymi wszystkimi klanami? Indra? Będzie wielkie pole do popisu i nowych historii w trzecim sezonie.
A szkoda (ponownie) bo mi ten CLex dobrze zrobił na serduszku po tym odcinku , dawno nie wiedziałam tak naturalnej i miłej dla estetyki oka i serca sceny lesbijskiego kissa. A w serialu młodzieżowym (teoretycznie) chyba w ogóle.


ocenił(a) serial na 7
tequila_s

uuffff jeden z lepszych , ciarki do teraz mam , coś pięknego !

ocenił(a) serial na 6
nea_filmweb

Rzeczywiście, jeden z lepszych odcinków. Bardzo dobra akcja i napięcie budowane do końca. Już mi nawet nie przeszkadzało, że Bellamy powinien być w tej fali uderzeniowej po tak potężnym wybuchu zbiorników z tlenem usmażony na skwarek :)

tequila_s

Pójdę pod prąd zachwytom - kurcze, nie wiem, ale mam takie wrażenie, jakby akcja zastopowała i się rozmyła :D

Nie wiem, do czasu tej rakiety akcja płynęła wartko, jak ten górski potok, tu wirowała, tu se gulgotała radośnie, było szybko, wesoło i lala. A od czasu tego wybuchu mam wrażenie, że fabuła straciła impet i się rozlała leniwie. Niby tu coś Bell się miota, niby tu coś, tam coś, ale jakby nie było w tym wszystkim tej determinacji i nuty szaleństwa cechującej do tej pory serial.

Ten odcinek dla mnie potwierdził moje wrażenia i nie pomogła nawet Clarke i jej "not yet" :D

Fajny był w sumie tylko Bell i jego końcowa akcja oraz artystyczny efekt na pustyni. No i to, że pierwszy szip w moim życiu zaznał spełnienia :D Nikt nie jest tym bardziej zdziwiony, niż ja :D

Na minus dalej Raven. Przysięgam, przewróciłam oczami na tę scenę po seksie. Na miejscu Wicka wstałabym i bym wyszła. A mówi się na facetów, że chamy, jak się rano nie potrafią zachować :D

Dobra, niechże wreszcie zdobędą to MW bo mnie ta akcja już nudzi. Trzy odcinki poświęcone siedzeniu w krzakach za bardzo zaczynają przypominać TWD, a to źle wróży.

Ile się założymy, że Lexa zginie ratując Clarke?

emo_waitress

Co do akcji też miałam takie wrażenie. I szczerze to widzę, że większość chwali ten odcinek, a mi się on podobał tak sobie, chociaż sama nie wiem czemu. Bell był świetny, kjut i w ogóle, Murphy miał znowu fajne teksty, Raven tylko pod koniec troszeczkę mnie zdenerowała, Octavia nawet była ok no i był Wick. No i ta pustynia była fajna :D
Przepraszam, ale wiem że Ty jesteś ich fanką, ale mi osobiście się Clexa jako romantyczny pairing nie widzi i nie podoba mi się dokąd zmierza ta relacja, no :D W dodatku nie pomaga to, że w ostatnich odcinkach totalnie znielubiłam Lexę. Nie powiem, na początku była fajna i do dzisiaj pamiętam scenę w tej jaskini, gdzie ujawniła się pierwszy raz jako pani commander, wow to było takie baddasowe i fajne. Ale teraz jej postać mnie po prostu zaczęła wpieniać. Zostawia swoich ludzi na śmierć, ciągle wygłasza jakieś złote myśli niczym Yoda czy ki uj i w dodatku do wszystkich prawie pała rządzą mordu. Serio, jak dzisiaj chciała zabić Octavię, bo ta się domyśliła tego, co Clarke i Lexa zrobiły po prostu przewracałam oczami. Przecież nie można zabijać kogoś z takiego powodu! Nawet jeśli to denerwująca Octavia. Jak dla mnie to ona wcale nie jest jakąś inteligentną, silną dowódczynią na jaką próbują ją kreować twórcy, a zwykłą dziewczyną, która wybiera najłatwiejsze wyjście z każdej sytuacji, nie wymagające odrobiny myślenia. Nie chcę Cię tym urazić ani nikogo innego, ale takie mam zdanie ;)

nutria_00

Jestem jeszcze ciekawa, jakie są Twoje szipy które nie zaznały spełnienia? :(

nutria_00

A ja widzę to tak: Clarke "dała" się pocałować i powiedziała "jeszcze nie", a gdy w finale Lexa będzie chciała do tego wrócić, to Clarke ją odepchnie i powie, że powiedziała to, co Lexa chciała usłyszeć i zrobiła to, co Lexa chciała, by zrobiła. A zrobiła to, by nie zepsuć sojuszu i wydostać przyjaciół.
Szczerze na to liczę, bo jeśli pociągną ten wątek, to ja rezygnuje - choć drugi sezon wymiata. Po prostu nie kupuje tego, że Clarke mogłaby się w niej zakochać - i nie chodzi o to, że jest kobietą, ale o to, że przez Ziemian zginęła połowa setki, Lexa wydała wyrok na nich, nim sojusz się udał. Chciała zabić ukochanego Clarke, chciała zabić samą Clarke, Raven. Teraz jeszcze Octavię.
Na moje Clarke nie ma do niej totalnie nic, po prostu chroni swoich ludzi i liczy, że tą postawą złagodzi zapędy mordercy Lexy i przetrzymają do końca wojny.
A potem na moje Lexa może wyparować, zabić się, zginąć z ręki Clarke czy nawet swoich ludzi - nie interesuje mnie to, ale ma zginąć. Bo nie zniosę więcej tak zakłamanej postaci: "Uczucia to słabość, musisz się ich wyzbyć, a ja tymczasem poślinię się do Ciebie, bo czuję mięte"...;/ Ot co.

Hoax

Co do tego, że Clarke nią tylko manipuluje to nie byłabym taka pewna. Możliwe, że Lexa ją pociąga, w końcu jest biseksualna ;) Ale zgadzam się z tym, że dla mnie byłoby trochę nie w porządku gdyby blondyna się spiknęła z Lexą po tym właśnie co się stało z Finnem, to całe torturowanie Raven i w dodatku chęć zabicia Octavii. Aczkolwiek ludzie się zmieniają i jeśli Lexa jednak przeżyje 3 sezon i twórcy rozsądnie i naturalnie zaczną prowadzić ich relację, który zmierzała by do romantycznej to spoko, nie byłoby tak źle ;)
https://pbs.twimg.com/media/B-bW0OgCAAAZ4ls.jpg No i ten tweet pojawił się zanim Jason go skasował, ale fani zdążyli oczywiście go wyłapać, także jestem dobrej myśli ;)
Ale hej! zobaczymy jak to będzie w finale, i mimo mojej szczerej miłości do Bellarke czyli mojego otp i góru wśród pairingów i tak najbardziej czekam na jakąś epicką akcję w końcówce sezonu niż miłosne uniesienia :D

nutria_00

No wiadomo, na moje oni sobie ewentualny związek Bella i Clarke mogą rozciągać nawet przez dwa kolejne sezony [no lepiej nie, ale jesli muszą], bo wiadomo, ze każdy zwiazek w podobnych serialach traci, jak tylko się spikną [nie wiem, czy wiesz, o co mi chodzi:D]. Jedynie zastrzeżenia mam do "tego" Clexa - bo okoliczności totalnie nie sprzyjają temu shipowi.
Oczywiście akcja najwazniejsza! Byle tylko oszczędzili Lincolna, Jaspera i Bella. Reszta może umierać... xD

Hoax

Jak dla mnie też mogą rozciągać, poczekam sobie :D Co do Clarke i Lexy to hmm to ja myślę, że Lexa pociąga Clarke. I Clarke rozumie, przynajmniej w jakiejś części, dlaczego Lexa robi co robi i dlaczego jest jaka jest. Lexa nie wiedziała przecież, że Clarke kochała Finna (+ Finn wyrżnął pół wioski, jakaś sprawiedliwość musiała być), Raven - Lexa myślała przecież że Raven chciała ją otruć to co miała to zostawić ot tak? To by było dziwne w ich kulturze, zabić chciała Octavie też nie bez powodu. Bellamy też torturował Lincolna, zabijali groundersów itd. Więc po obu stronach nie obyło się bez strat. Taka moja myśl. Zresztą ja myśle, że Lexa zginie w finale. Dzięki temu zrobi się chaos na trzeci sezon :P

A do tego - pomyślcie jaką ogromną reklamę robi biseksualna Clarke serialowi. Myślę, że Jason wiedział co robi :D oglądalność ważna rzecz :D

Kismet_

No można by się tu spierać - chociażby o torturowanie Lincolna - ziemianie pierwsi zaczęli - przebili Jaspera i wykorzystali go jako żywą przynętę - zabijali dzieciaki, które chciały tylko przeżyć. Jakby nie patrzeć oni to zaczęli.
Z początku nawet Lexa przypadła mi do gustu, ale jej pochopne decyzje - "ona chciała Cię otruć" - zabić, "ona wie, że pozwoliłaś im zginąć" - zabić.
Oczywiście, Finnowi należała się śmierć i nie zaprzeczam [zresztą irytujący typ był], ale myślę, że miłość czy jakiekolwiek inne głębsze uczucie nie kieruje sie logiką i Clarke raczej nie myślała: "Lexa ma rację, Finn zabił tylu ludzi, zasługuje na śmierć, chociaż go kocham" - tak to nie działa. A jednak była zmuszona go zabić, bo w przeciwnym razie zrobiliby to po swojemu własnie na polecenie Lexy, z którą teraz Clarke kręci?! Po kilku odcinkach!?
No po prostu tego nie kupuje, ale jak ma ginąć, to na moje moga iść nawet do łóżka.
Dla mnie Lexa z bezkompromisowej, zaskakującej przywódczyni zrobiła się zwykłą pragnącą krwi ludzi dookoła kłamczuchą. Ot co:)