- nie oni pójdą gdzieś dalej w świat, tylko kotłują się wszyscy w tym samym lesie?
- technologia tak zaawansowana, a nie mogli obserwować Ziemi non stop i zaplanować lepiej lądowanie?
- gdzie podziały się satelity, technologia do łączności z Ziemi?
- nie ma pozostałości po żadnych miastach, cywilizacji, wszystko zarosło lasami?
Durne to wszystko. Jestem w trakcie 2 sezonu, więc może się wyjaśni to wszystko potem...
- bo na nogach ma się małą mobilność
- obserwowali cały czas (nawet mieli takie okienka na stacji i można się było gapić w ziemię na okrągło) i wylądowali bardzo dobrze
- ciekawe czy dzisiejsze satelity wytrzymają 100 lat na orbicie?
- nie wszystko zarosło lasami. Są pustynie. A może jakieś pozostałości znajdą w kolejnych sezonach? ;)
Serial jest durny i trzeba przyzwyczaić się do takiej naiwnej, młodzieżowej konwencji, do bohaterów zmieniających osobowość o 180 stopni, w te i wewte i do innych absurdów. Dla mnie ten serial to taka guilty pleasure.