PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=689083}

The 100

2014 - 2020
7,5 77 tys. ocen
7,5 10 1 76994
7,5 4 krytyków
The 100
powrót do forum serialu The 100

Okej ten komentarz to ma być recenzja dla tych, którzy chcą się za serial zabrać z perspektywy osoby, która ma 30 lat i interesuje się psychologia i od psychologi postaci zacznę:
- Psychologia postaci i logika zdazeń : To co szukam w serialach to dobrze zarysowane rysy psychiczne postaci. Chcę, żeby serial był pod tym kontem realistyczny, to samo tyczy się logiki zdarzeń w serialu. Obojętnie czy jest to serial fantasy, jestem w stanie zaakceptować to, że występują w nim inne prawa fizyki, ale musi mieć to ręce i nogi.
Tak jak mówiłem zwracam uwagę w pierwszej kolejności na to jak zarysowani są bohaterowie. Dużo osób, mówi, że odkryło, że są debilami gdzieś w okolicy drugiego sezonu, albo pod koniec pierwszego. Ja to odkryłem już w okolicach 2/3 odcinku.
To nie są ludzie stworzeni z krwi i kości tylko boty. Np. Jeśli jeden bohater chce do czegoś przekonać innego, to wystarczy, że do niego podjedzie i rzuci mu tekst typu " Jak tego nie zrobimy to skończą się nam zapasy, co zrobimy jeśli jest inaczej niż myślisz i umrzemy z głodu" I nawet jak ta druga osoba wcześniej uważała zupełnie inaczej i potrafiła nawet bić sie z innymi ludzmi, o swoje zdanie(nawet kogoś zabić) To po takim tekście po jednej aluzji zmienia zdanie o 180 stopni i teraz jest gotowa zabić w obronie pomysłu, któremu była wcześniej skrajnie przeciwna. I te sytuacje występują ciągle. W okolicach 3/4 odcinka, przestałem już być skupiony na psychice i wewnętrznych przeżyciach bohaterów, bo dostawałem od tego maindf*cka, bo nic sie nie kleiło. Ktos jest kreowany w jakiś sposób, a potem nagle zachowuje się w sposób, który jest zupełnie bez sensu dla swojego bohatera i nie da się znaleźć żadnej logicznej przyczyny(ani emocjonalnej) czemu tak postąpił).
JEśłi ktoś umiałby choć trochę manipulować ludźmi to raczej szybko by owinął sobie całą "100" wokół palca.
JEśłi chodzi o logikę zdarzeń pod katem praw fizyki to da sie na to przymknąć oko, nie jest tak źle, chyba, ze kogoś wyjątkowo drażnią takie rzeczy.
Dobrnąłem do połowy trzeciego sezonu(bo byłem chory nie miałem co robić , a miałem ochotę na SF z jakimiś tajemnicami, i chciałem sie oderwać od problemów życiowych, które ostatnio mi sie nawarstwiły). 2 sezon jest dość dobry to przyznaję(no ale jest to sezon najlepszy) w trzecim głupoty i nielogiczności w zachowaniu bohaterów wracają ze zdwojoną mocą.
Ogólnie oglądając ten serial wracałem wspomnieniami do czasów jak za dzieciaka oglądałem Power Rangers i się nimi jarałem. Gdybym był małym dzieckiem mógłby mnie wciągnać i to bardzo i takim osobą go polecam.
Jeśli chodzi o dojrzałego widza, to raczej nie znajdzie tutaj nic dla siebie(ewentualnie może zrodzić się strach, że oglądając the 100 pomiesz mu się w głowie, mogą pojawić się też pytania refleksyjne odnośnie samego siebie "Czemu ja to robię, czy jestem masochistą" "Czemu ja to robię, coś jest ze mną nie tak" "Czy jak przebrnę przez 7 sezonów, to będę jeszcze normalny" itp :D) Ogólnie jak masz 15 lat i Ci sie podoba to nie mam nic do tego.
Rozumiem też to, ze ktoś moze być osoba starszą inteligętną itp i oglądanie czegoś co nie ma zbytniej logiki może pomóc się odstresować , sam robie czasem różne dziwne rzeczy , więc bez napinki. Pozdro