Tez mnie to zastanawia. Maja bransolety które podaja dane o ludziach je noszących w czasie rzeczywistym na stacje na orbicie. Nikt nie pomyslal nawet o,licznikach Geigera. Juz o samm fakcie ze przez obecne satelity mozna odczytać mase danych czy zobaczyć nawet ile ognisk sie w danej chwili pali na ziemi to nie wspominam.
No właśnie bezsensowny scenariusz. Krążą na orbicie i kompletnie nie wiedzą co się dzieje na ziemi, jakie jest jest promieniowanie itp. Nie mówiąc już o braku jakiejkolwiek komunikacji między ziemią a stacją kosmiczną.
Miałoby sens gdyby np cała powłoka ziemi byłaby zakryta ciemnym dymem od wybuchów nuklearnych i wulkanów.
I wtedy mogliby się zastanawiać czy np. byłby sens schodzić pod ziemie albo przynajmniej szukać surowców na ziemi.
No chyba, że promieniowanie blokuje komunikację ale z drugiej strony jak wtedy bransoletki dostarczają info?
Bez sens.
Dokładnie. Ciężko to logicznie wyjaśnić, jedyne co mi się nasuwa to to, że podczas łączenia satelitów w jedną dużą utracili/zrezygnowali na rzecz czegoś innego/ z systemów obserwacyjnych... ??..
W tym serialu trzeba się mocno postarać, żeby zawiesić niewiarę.
bo to bajka dla gimbusow .. bez szkoly? Widac po obsadzie same slodkie mordeczki bys kupowal potem plakaty z bohaterami tego dziela
Mam takie pytanie o słowo "gimbus", wiesz co niby znaczy? Bo jak widzę każdy co nie ma argumentu pisze dla 'gimbusów", może to wy jesteście nimi bez umiejętności pisania kontrargumentów.
Ocena na 2/10 po dwóch odcinkach? Książkę także oceniasz po wstępie? Wiec mianuje ci "gimbusem" cokolwiek to dla ciebie oznacza.
Dwa odcinki to nie jest wstep, to jest juz pokazanie fabuły. Fabuła to kompletne dno i wodorosty. Glupizny dopelniala scena w pilocie gdzie nastolatki przebijaja sobie piateczki w rytmie mlodziezowej muzyki - super a ich radosc spektakularnie przerwala wlocznia ktora nadziala jednego z nich niczym kurczak na rozen i coz przezyl. Twardszy niz Stallone. Usmialem sie do lez i za to dalem 2 a nie 1. Smiech to zdrowie
Rozumiem ze lubisz takie dno ogladac - ogladaj w wieku 40 lat, ponoc czlowiek ma juz troche z osla i lwa
co do gimbusa
http://www.slangu.pl/definicja,46,Gimbus
Raczej to dzielo jest dla nastolatkow tego sie nie da ukryc. A glupizne scenariusza nawet slowem sf nie da zatuszowac
prosze bardzo
Rozumiem ze lubisz takie dno ogladac - ogladaj , w wieku 40 lat, ponoc czlowiek ma juz troche z osla i lwa
Nic nie rozwinąłeś tylko przepisałeś, napiszę prościej bo widocznie za trudne to było.
Skąd wniosek z wiekiem?
dodalem przecinek ktory zmienil sens zdania wiec mozliwe ze to dla Ciebie bylo za trudne dostrzec roznice
1975 to Twoje ulubione cyfry? Nie rocznik?
Widzisz jak błędnie wyciągasz wnioski nie, nie jest rocznik. Nie chce mi się tłumaczyć bo widzę, że za ciężkie jest to. Jak nick jest zajęty to jest sugerowany inny, najczęściej z liczbą.
To się z tobą zgodzę: "ponoc czlowiek ma juz troche z osla i lwa".
fajnie ze wybrales sobie cyferki wygladajace jak rocznik, nie moj problem. Nic tu nie jest ciezkie tylko takie cyferki sugeruja rocznik. Co do ksiazki tu jest portal o filmach, nie ksiazkach. ALe gdybym czytal i po 50 stronach bym stwierdzil to samo co po obejrzeniu 2 odcinkow to bym podobnie napisal.
Na poczatku powinno byc jakies "trzesienie ziemi a pozniej juz tylko lepiej". Tu nawet drgania nie ma, jest stek bzdur i kolejne moczary dla taniosci za zaslona dymna sf
Idąc Twoim tokiem rozumowania, Twój nick sugeruje, że jesteś wilkołakiem : O
A tak serio - serial, jak każdy ze stacji CW, nie jest wymagający intelektualnie. Ale, kurcze, czy całe życie trzeba oglądać tylko poważne, realistyczne rzeczy z wyższej pułki? Nah, jak dla mnie, miłe oderwanie od przyziemnego życia. Mózg też musi czasem odpocząć.
Oceny nie wystawiam teraz, jak dla mnie jeszcze za wcześnie na to. Na razie chcę dać mu szansę.
Oczywiscie ze nie. Mowisz o realistycznych i itp. Ale jak ma cos byc odmozdzajace czy to musi byc debilne?? ogladajac cos nie chce sie cofac w rozwoju. Oglupiajacy a rozluzniajacy to dwie rozne sprawy. Przy obecnych filmach i serialach powiedz mi czy nie odpoczywa?
Wiesz ocene mozesz zmienic. Przedmowcy z poczatku zwrocili uwage na pewne sprawy, z ktorymi sie zgodze. Serial moze byc lekki ale niech scenariusz nie kuleje na kazdym kroku
Hm, no cóż, może za dużo "debili" jest na świecie, żeby jeszcze robiło to na mnie jakiekolwiek wrażenie. Zresztą, mam w zwyczaju we wszystkim doszukać się czegoś pozytywnego, a uważam, że sam pomysł na serial jest naprawdę dobry. To jak jest z wykonaniem to już inna bajka.
pomysl ze nastolatkowie robia jako mieso armatnie oraz jednostki zwiadowcze, czy tez pomysl z zabiedzona stacja kosmiczna w ktorej wskutek braku kontroli populacji narodzin doszlo do przeludnienia i nie pomyslal nikt o zrobieniu paru stateczkow by "ochotnikow" wypuszczac w zwiad by wiedziec jak wyglada sytuacja. No coz lepiej sluzy otwierac i robic wielkie wietrzenie.
Zazdroszczę Ci świata, w którym żyjesz, jeżeli w nim wszyscy myślą racjonalnie.
Rozmawiamy o filmowym swiecie. Nawet on musi miec granice absurdu. Bo dyzurny tekst "to przeciez sf" jako odpowiedz na kazda glupote w filmie juz mnie zmeczyl
A z czego mieli zrobic te stateczki aby wypuszczac ludzi na zwiady ?? Nie zauwazyles ze nawet ubrania maja stare, podarte ?? Tam nie ma produkcji, jedyne co oni produkuja to chyba zywnosc ... reszta to zlom, ktory maja po polaczeniu 12 stacji ... Cos znajda co sie nie przydaje, przerobia i tyle ... ale nie zeby zrobic sobie dodatkowe statki/szalupy. Maja pewnie tyle szalup aby wszystkich zeslac na ziemie. Chociaz moze i nawet tylu nie maja ...
wiesz nie bede ukladal scenariusza do tego serialu, ale jakby zrobic mala kosmiczna "szalupe" 2 osobowa i co 10 lat wypuszczac to chyba zebrali by info. Lepiej tak niz ryzykowac jeden duzy statek ktory by nic nie zdzialal i zabraklo by materialu na kolejne.
Nie wiem czy 2 osoby co 10 lat rozwiazalyby przerost populacji na stacji ... akurat nie siedze u nich w papierach :) Zgadzam sie z Toba co do tych branzolet i braku opcji sprawdzenia promieniowania ale nie moge zgodzic sie co do tych statkow/kapsul
PS. Czy w pierwszym odcinku podczas lotu nie doszlo do jakiejs awarii sprzetu lacznosci ?? Czy aby tam sie jakies elementy nie schajczyly podczas wchodzenia w atmosfere itp. ??
Nie widziałem serialu więc nie ocenie, ale jeśli ktoś ocenia serial po 2 odcinkach na 2 to dla mnie jest logiczne. To tak jak z pizzą - masz sześć kawałków, jeden ci nie zasmakuje, zjesz kolejne licząc, że 6-ty będzie pyszny?
Jeżeli któreś z was miałoby być Gimbusem to raczej Ty.
Brawo! Porównanie "pizzy" do serialu, ty jesteś troll idiota czy oba na raz. No chyba, że chcesz by ktoś cię za takowego uważał?
Jak dam ci książkę i co po wprowadzeniu ją ocenisz lub po dwóch kartkach? Czy może film także ocenisz po 2-5 minutach?
Nie widzisz diametralnej różnicy? Pizza się nie zmieni, ale film czy serial może się zmienić 180 stopni.
Czyli idąc dalej takim tokiem myślenie. Po przeczytaniu twoich 3 zdań mam pełne prawo myśleć, że jesteś idiotą nie muszę już z tobą więcej pisać nie wspominając by cię więcej poznać.
2 odcinki do 13 mają się tak jak 2 rozdziały do książki, nie 2 strony.
Co więcej, wolałbym, żebyś nie chciał mnie poznawać, bo ton twoich wypowiedzi nie wróży nic interesującego. Wyzywanie wszystkich od idiotów to raczej słabe świadectwo, jakie sam sobie wystawiasz.
Chyba nie zrozumiales swojego rozmowcy i tego co chcial przekazac. Jezeli Ty po 2 odcinkach oceniasz juz caly serial i mowisz ze jest on slabiutki to Twoj rozmowca po Twoich 2 wypowiedziach stwierdza ze jestes "Idiota" Jezeli Ty bronisz swojego zdania i uwazasz ze masz do niego prawo, to tak samo Twoj rozmowca ma prawo do stwierdzenia ze jestes "Idiota". Jezeli jednak uwazasz ze on nie ma prawa uwazac Ciebie za "Idiote" to wychodzi na to ze Ty nie masz prawa oceniac tego serialu po 2 odcinkach ... Przy ktorym wariancie bys nie pozostal to i tak jestes na przegranej pozycji ...
Pozdrawiam ...
Nie wiem jakie relacje łączą Cię z moim rozmówcą, ale wyzywanie kogoś od troli i idiotów za to, że mam własne zdanie, a on go nie akceptuje jest co najmniej dziecinne. Co więcej, mój przedmówca nie ma żadnego prawa żeby mnie obrażać, nie zna mnie i do tego obraża. Jeżeli Twoim zdaniem on jest tym samym na wygranej pozycji to coś tutaj chyba nie tak...
I dalej nic nie rozumiesz ...
On nie ma prawa oceniac Twojej osoby po 2 czy 3 zdaniach tak samo jak Ty nie masz prawa oceniac serialu po 2 odcinkach. Po 2 odcinkach mozesz ocenic odcinek pierwszy i odcinek drugi a nie caly serial tak jak to zrobiles. Dodam takze ze Twoj rozmowca nie stwierdzil iz jestes "idiota". Napisal tylko ze ma prawo uwazac Cie za "idiote" a to jest jednak lekka roznica. Jak dla mnie nie wylapales tego nuansu kompletnie. Zastosowal on Twoj sposob oceniania rzeczy, w tym przypadku serialu i przeniosl go szablonowo na Twoja osobe. Wynik jest nam znany z powyzszych wypowiedzi ...
Czy Ty wiesz, na czym polega ocena serialu a ocena człowieka??? Żaden mój sposób oceniania, to naturalne, że serial oceniamy po początkowych odcinkach i decydujemy, czy chcemy go oglądać czy nie. Dlatego robi się próbne pokazy focusowe odcinków pilotażowych. Czasami nawet po wynikach z pilotaży zmienia aktorów.
Jeżeli Tobie wynik jest znany (cokolwiek masz na myśli, bo Twoja gramatyka pozostawia wiele do życzenia) to ok, Twoja sprawa. Przykro mi, że przyszło mi dyskutować z osobami, które nie rozróżniają rzeczy (serial) od ludzi (ja).
Jak czytam takie komentarze to tracę wiarę w ludzi.
Kompletnie nie rozumiesz co do Ciebie pisze. Czytasz to co chcesz przeczytac a nie to co pisza do Ciebie ludzie. Z braku argumentow wyjazdzasz jak typowy onetowy nieudacznik z jakas ortografia czy tez gramatyka. Mocno mnie to rozczarowalo z Twojej strony no ale coz, ciesze sie ze masz ja w malym palcu ale szkoda ze nie poswieciles wiecej czasu na czytanie ze zrozumieniem.
NIE NIE MOZNA OCENIAC SERIALU PO 2 ODCINKACH. Mozesz sobie stwierdzic czy chcesz ogladac dalej czy nie, ok. Ale nie mozesz wystawic oceny serialowi, ktorego nie obejrzales w calosci. To tak jakbys obejrzal jedna czesc Star Wars i wystawil ocene calej starej badz nowej Trylogii. Albo obejrzalbys Wladce Pierscieni:druzyna pierscienia i juz bys rzucal ocenami na pozostale czesci.
Ocena serialu powinna byc ocena skladowa odcinkow plus ocena za rzeczy typu: gra aktorska, muzyka, plener, stroje itp.itd. Co do drugiej czesci ocen mozesz w mniejszym lub wiekszym stopniu cos napisac po 2 odcinkach ale tez nie do konca. Co do pierwszej czesci to masz narazie raptem 1/6 oceny pierwszego sezonu a to troche malo !!
Czytam bardzo ze zrozumieniem i wierz mi, Twoje opinie nic mi nie robią :) Nie musisz się wysilać.
Tak, można ocenić serial po 2 odcinkach. Mimo, że nie zgadzam się z takim postępowaniem to niestety jest to możliwe:(
No to wychodzi na to ze, mozna ocenic czlowieka po 2 zdaniach. Mimo, ze nie zgadzam sie z takim postępowaniem to niestety jest to mozliwe ^^
Jeżeli porównujesz człowieka którego na oczy się nie widziało z serialem to powodzenia w tworzeniu relacji z innymi ludźmi.
Czlowieka nie ocenia sie po wygladzie tylko po wypowiedziach i czynach. Skoro oceniasz ludzi po wygladzie, to po raz kolejny Ci wspolczuje.
A wracajac do serialu to tez go nie widziales, widziales tylko dwa odcinki i je mozesz ocenic :)
A kto pisał o wyglądzie?? Matko Boska.... szkoda słów. Łopatologicznie ma tłumaczyć co rozumiem pod zobaczyć człowieka? Nie to jakie ma ciuchy ale porozmawiać, poznać. Nie poznasz człowieka przez internet albo telefon. To tak, jakby serial oglądać tylko fonię.
Widać, że nie czytasz tego co piszę.... pisałem wcześniej, że serialu nie widziałem i go nie oceniam, poparłem tylko stanowisko jednego z forumowiczom a Ty zrobiłeś (aś) z tego osobistą wendettę.
Oboje zgodziliśmy się z tym, że niefajne jest ocenianie na podstawie 2 odcinków ale tak się dzieje i dziać będzie. I na tym powinniśmy poprzestać.
Pizza jak najbardziej sie zmieni ... Jezeli jest dosc duza to pierwsze kawalki zjesz jak beda cieple, reszte juz chlodniejsza badz nawet zimna :) Ale co by nie bylo to porownanie z dup... wziete u Twojego przedmowcy :)
Owszem masz racje zmieni sie, ale jesli nie smakowala to chlodniejsza badz zimna smakowac w ogole nie bedzie :)
Zeby ocenic serial, musze brnac w nudne 13 odcinkow? Dalem juz taka szanse 2-3 serialom i niestety nic sie nie zmienilo.
W takim razie Twoje zycie chyba, zaznaczam CHYBA jest dosc nudne ... Skoro 2-3 seriale nie ruszyly z mialkiego pilota i 2 odcinkow z miejsca to nie znaczy ze inne tego nie moga zrobic, prawda ?? Ja dla zasady ogladam caly sezon ... wiadomo, sa seriale gdzie czlowiek czeka na kolejny odcinke a sa takie ze jak sie ma chwile wolnego i akurat zdarzy sie ze niczego ciekawego nie ma sie do obejrzenia to wlacza sie wlasnie wtedy nastepne odcinki aby nadgonic produkcje ... a noz czyms zaskocza. Baa ... znam seriale gdzie perwszy sezon byl taki sobie za to nastepny juz o niebo lepszy :)
Mnie jak pizza nie smakuje to daje na nastepne kawalki duzo ketchupu badz sosu czosnkowego :) Normalnie staram sie nie uzywac tego typu sosow bo zabijaja smak pizzy :) czy tez dobrego mieska :)
Wiesz kwestia czasu. Jak masz go dosc to marnujesz na jakies popluczyny z nadzieja ze cos z tego bedzie. Ja jesli mam nie trace na prozne nadzieje. Wole obejrzec, zagrac, spotkac sie, przeczytac , gdy to ma sens i jest warte mojego czasu. Obejrzalem dlatego ze lubie sf a zmarnowanych potencjalow jest sporo np Terra nova tu dotrwalem do konca. Jest tyle tego do wyboru , wiec po co sie zmuszac?
Mnie jak pizza nie smakuje po prostu nie jem. Mam zabijac jej smak wszelkimi dodatkami badz tuszowac? Wole kupic inna smaczniejsza.
Kazdy z nas postrzega sprawy inaczej i nic tego nie zmieni.
Tez obejrzalem Terra Nove do konca i nawet bylo mi zle ze przestali to krecic bo liczylem ze drugi sezon sie rozkreci. Potencjal ten serial mialduzy ale realizacja lezala i kwiczala ... i porownujac go np. do The 100 to Terra wypada o wiele slabiej ...
Ja nigdy nie przedkladam obejrzenia czegos ponad wymienione przez Ciebie czynnosci ... Obejrzec mozna zawsze gdy sie juz niczego innego nie ma do roboty :)
Poprostu nie lubie oceniac czegos po okladce a ocenienie serialu po 2 odcinkach to jak ocenienie filmu po 15min ... wole przebrnac przez calosc czy tez sezon jezeli chodzi o serial i z czystym sumieniem wylac swoje ahy ohy badz zale :)
No wlasnie a ile masz seriali co z papki zmieniaja sie w cos wartego ogladania? One robione sa na jedno kopyto jak cos jest dnem to juz takim przewaznie zostaje.
Przeciez ten serial jest naprawde dla niewymagajacego widza pod kazdym wzgledem. Drugi odcinek po prostu to dla mnie potwierdzil i do tego "pasujaca muzyka" dla nastolatkow z dyskoteki. Ja nawet zali tu nie mialem zamiaru wylewac, Ale skoro sam z siebie temat sie rozkrecil
Oj znalazlo by sie duzo. Z ostatnich np. Black Sail ... pierwsze 2-3 odcinki mnie troche zmeczyly ale z kazdym nastepnym serial nabieral tempa.
Ze starszych to np. Justified: Bez przebaczenia. Tutaj pokusilbym sie nawet o stwierdzenie ze pierwszy sezon byl taki sobie.
Oczywiscie inne osoby mogly te seriale calkowicie inaczej odebrac niz ja. Kazdy ma swoj gust :)
Wiadomo kwestia gustu.
Ale Black Sail ma swoj klimat i serial dla doroslego odbiorcy.
W tym dzieciecym serialu mamy strzal miedzy oczy od poczatku absurdami.
Gra o Tron tez sie moze nie podobac, ale fabula ma 1000x wiecej spojnosci i logiki chociaz to fantasy serial o smokach:]
Gra o Tron az za bardzo jak dla mnie odbiega od ksiazki a w tej tej historii najwazniejsze sa postacie i niestety serial wiekszosc postaci strasznie splaszczyl ... Jedynie Tyrion i Cersei sa naprawde dobrze prowadzeni ...
Mimo iz niektore postacie moga sie wydawac splaszczone, jest to nadal bardzo dobry serial. Nie da sie przeniesc calej ksiazki dokladnie w 10 odcinkach.
Przeciez oni mase rzeczy pomijaja (kasa).
Co do postaci ekspertem nie jestem, ale nie narzekam bym sie nudzil. Ogladalem serial 3x, ksiazki przeczytalem i nie zaluje spedzonego czasu i o to w ogladaniu chodzi.
The 100 ocenilem po 2odcinkach, nic nie poradze ze metryczka nie pozwala zaznaczyc ze to ocena pierwszego wrazenia. Jednak brnac w to dalej nie dam rady
Ja obejrzalem pierwszy sezon i bylem pod wielkim wrazeniem ... siegnalem po ksiazki i teraz juz moge patrzec na Gre o Tron tylko z ciekawosci. Wiem ze sie nie da z ekranizowac w 100% ksiazki ale te braki w serialu sa dla mnie az za bardzo irytujace ... Trudno mi sie pogodzic z tak uproszczona historia i postaciami i tylko o to mam pretensje ... cala reszta jest na naprawde wysokim poziomie.
No nie da sie to umiescic wszystkiego w 10odcinkach o czym Martin wiedzial, jak nie wiadomo o co chodzi , chodzi o pieniadze. Z jakiegos powodu bitwy rowniez wycieto prawda?
Ale jest naprawde dobrze, oby wiecej takich seriali jak Gra o tron, czy chocby Black sails, Vikings i moge patrzec w kwadratowe pudlo.
Dune nigdy nie nakrecono dobrze, to musialby byc rowniez dlugi i drogi serial.
Mam mala nadzieje ze wiedzmina nakreca ale tak porzadnie - serial oczywiscie
A The Following ogladasz badz Resurrection ?? Albo ze starszych Deadwood ... Na rozluznienie atmosfery polecam takze Banshee ...
Vikingowie sa naprawde niezli chociaz za kazdym razem jak jest jakas walka to wydaje mi sie ze staje 20 osob przeciwko 20 osobom. Pokazuja jak ginie przynajmniej 10-15 osob z kazdej strony a w ostatecznym rozrachunku ... jedna ekipa ucieka i ucieka 15 wojakow jak to mialo miejsce przy bitwie z Jarlow albo nasza dzielna wataszka pokonuje przeciwnika i wyglada jakby stracila z gora 2-3 ludzi :) Cos w tym aspekcie nie trybi i to bardzo :)
Masz na mysli Diune ?? Wlasnie czytam ... i bylby z tego niesamowity serial, gdyby ktos znalazl na niego pieniadze i dal mu dobre 22 odcinki na sezon a nie jak to zawse bywa 12 ... bo tak jak piszesz w 10 czy w 12 odcinkach niewiel da sie pokazac a szkoda ...
Z luznych polecam takze ONCE UPON A TIME ... takie misz-masz roznych bajek ale naprawde ciekawie polaczonych. Oczywiscie jak prawie kazdy serial ma swoje glupie momenty ale na korzysc calego serialu dziala fakt ze co by nie bylo jest to bajka/basn :)