Nie oglądałam serialu, ale ostatnio miałam okazję poczytać co nieco o jego fabule i czy tylko mi się duża część nazewnictwa kojarzy z uniwersum Mass Effect?
Żniwiarze, żniwa... CERBERUS zamieniający ludzi?
To tak na serio, czy ja mam tylko takie przywidzenia?
Nie, mi też się to tak od razu skojarzyło. Tylko że w polskim tłumaczeniu od TVN są oni zwani "Kosiarzami" i są sługusami Cerberusa (podobny motyw już w Mass Effecie 1, gdzie Cerberus rzeczywiście zmieniał ludzi, "wyhodowywał" sobie raknii, zombi, itd.), natomiast jako "żniwa" określono tam ludzi za słabych lub niezdolnych do przemiany w "Kosiarzy" i następnie uśmiercanych do leczenia ludzi z Cerberusa przed efektami promieniowania (również podobieństwo z Mass Effect, gdzie żniwami było "wykoszenie" i przerobienie gatunków na nowych Żniwiarzy, ci słabsi byli przemieniani w bezmyślne potwory, natomiast ci ważniejsi osobnicy służyli jako zindoktrynowane sługusy we własnym ciele, które miały konkretny cel do wypełnienia). No i o samym Cerberusie nie trzeba nawet wspominać, bo jak w ME byli oni tymi złymi, to w serialu The 100 również takimi są, przy czym w obu produkcjach jako swój główny motyw stawiali swoich własnych ludzi nad wszystkimi innymi, więc nie tylko w nazewnictwu są podobieństwa - sama fabuła skupia się na przetrwaniu i wyeliminowaniu zagrożenia (poprzez zniszczenie lub sojusz, czyli podobnie jak w Mass Effect 3, ale w serialu nie mamy na to wyboru).
No i tak w ogóle nie trzeba było czytać o fabule, bo tym samym stracona szansa na elementy zaskoczenia (Kosiarze pojawiają się już w 1 sezonie, ale nie było do końca jasne skąd się biorą), jednak i tak polecam obejrzeć serial, bo jest całkiem dobry. Dużo osób ginie, trudno tam kogoś określić jako tego całkowicie dobrego (oczywiście mam na myśli tylko tych żywych), gdyż później może dopuścić się złych występków, z kolei ci z pozoru źli później wybijają się w pozytywny sposób. A i od razu dodam, że w serialu nie ma jako takich potworów-mutantów (przynajmniej w obecnych sezonach, a nie wiem, co będzie w kolejnych, oprócz tego w drugim sezonie pojawia się mini king kong), bo zwiastun serialu (zmutowany zwierz) oraz pierwszy odcinek (dziwna czaszka) sugerowały, że jakieś mogą występować, lecz i bez tego serial nie nudzi.