Dobra wiadomość - sezon 4 został oficjalnie potwierdzony przez twórców! :)
Szczegóły są na razie nieznane
Co to za bzdury? Cały odcinek właściwie o niczym. Mam już kompletnie dosyć czarnej rodzinki pani dyrektor i jej synka. Co ten Noah wyprawia?n Wchodzi w środek rodzinnych kłótni, co gorsza rozmawiając przez telefon, próbuje być ojcem zastępczym dla chłopaka, który ma dwoje rodziców, z własnymi dziećmi w ogóle sobie nie...
więcejKoniec zamkniętej całości, od której pochodzi tytuł serialu. Zamiast tego mamy teraz papkę nie powiązanych ze sobą wątków, dialogi, które nie popychają akcji do przodu... beznadzieja.
Do tego jeszcze zajawki zniknięcia Alison, chyba tylko po to, żeby mnie utrzymać przy ekranie, żerując na mojej ciekawości.
Mój Boże, co oni zrobili z serialem, który - tak do połowy drugiego sezonu - należał do moich ulubionych. Pierwszy odcinek 4 sezonu przestałem oglądać po 25 minutach. Ruiny było widać już wcześniej, ale teraz to już jest, skąpane w czerwonej smole politpropagandy, studium mizoandrycznego obłędu. Koszmarnie...