Nie przepadam za bajkami z Marvela i DC, natomiast ta historia zachwyciła mnie na wielu poziomach. Przede wszystkim wspaniale rozbudowany aspekt psychologiczny, bohaterowie pokazani są w rozbudowany sposób ze swoimi rozterkami emocjonalnymi i problemami. Do tego cudowne mrugnięcia okiem dla fanów Supernatural. Zachwycił mnie finał czwartego sezonu z Nirvaną w tle. Wszelkie rasistowskie, seksistowskie, homofobiczne komentarze są śmieszne w tym przypadku. To jest spójne, dobrze napisane i dobrze zagrane dzieło gatunku.