Finał nie był zły ale ogólnie cały 4 sezon był słaby. Taka zapowiedź 5 sezonu.

Pytanie, czy wirus który posiada Butcher to wersja zarażliwa czy łagodna na jednego supka bo gdzieś mi to umkneło

Normalny wirus. Cały dylemat moralny chłopaków właśnie na tym polegał czy żeby zabić homelandera są wstanie poświęcić wszystkich supków przez tego wirusa. Tak btw to ciekawe jak by wirusa zadziała na buchera. Bo tak na logikę to tylko jego nowotwór ma związek V w sobie więc go wirusy by zaatakował. Więc reasumując bucher by został wyleczony?

Jest możliwość że Butcher będzie walczył z Soldier Boyem, a on ma przecież umiejętność wyparowywania Vki. Chociaż to jest wątpliwe przez zakończenie w komiksach, a serial jak widać już dąży do takiego zakończenie jakie było w komiksach

Twórca zapowiedział, że nie będzie zakończenia jak w komiksach czyli twistu z black noirem

Nie chodzi mi o samego Noira tylko jak przebiegnie śmierć Butchera na razie tylko komiksową wersję widzę jako jedyną

Nie, nie wynagrodził. Szkoda, że kiedy zrobiło się naprawdę ciekawie, to skończył się sezon...

Abstrachując od tego że serial obniżył loty, zagraniczna widownia pieje z zachwytów nad nowymi możliwościami butchera, aczkolwiek zdecydowanie bardziej w moim odczuciu pasowały mu zdolności będące kopią umiejętności homelandera(3sezon). Miłym widokiem byłoby gdyby butcher posiadał poprzednie moce i aktualne, tworząc z niego bestię którą finalnie byłaby motywem przewodnim na równi z pokonaniem Supermana z depresją - taka wodza fantazji a moze lekkie rozczarowanie tą zbieraniną w obecnym sezonie.

Ja również mam nadzieje, że poprzednie moce wrócą, ale chyba nie zbyt. Jakby miały wrócić to by mu się laser w oczach zaświecił pod koniec ostatniego odcinka.

Prawdopodobnie masz rację, być może zbyt overpower bylaby postać ;/

pomijajac wokowate wysrywy to materialu w tym sezonie starcza na jeden, gora dwa odcinki.

Nic nie wynagrodził, takie samo gówno jak cały sezon a jedna akcja z Butcherem niewiele zmienia. Za to akcja z siostrą czarną i aresztowaniem prezydenta poniżej wszelkiego poziomu

Końcowy performance sage to chyba najgorzej napisany masterplan w historii, mało ze to sie kupy nie trzymało to było mocno żenujące i tandetne. W żadnym momencie nie wybrzmiało by miała iq200 i grała wszystkim na nosie, dało się to wszystko ogarnąć zdecydowanie lepiej - ale ta końcówka to nic innego jak nakręcanie hypu na 5sezon by fani byli ciekawi jak potoczą się dalsze losy bohaterów.

Ostatni odcinek był bardzo dobry, ale też nie jestem pewna czy wynagradza słaby, gorszy sezon.