Ogólnie odcinek początkowo nie porywał, ale końcówka to sztos. Pytanie, bo chyba nie zczaiłem: skoro Soldier Boy walczył z Homelanderem i celowo został zamrożony, to czemu teraz takie halo z tego robią? Homelander szukał Soldier Boga i dopiero teraz udało mu się go znaleźć?
Z ostatnich scen trzeciego sezonu wiemy, że Soldier Boy został schwytany i zamrożony przez CIA, przebywa gdzieś w ich placówce, w której znajduje się również Mallory. Po zabiciu Mallory prezydentem został Steven Calhoun, który jest i będzie oddanym mapetem Homelandera. W ostatniej scenie oboje wchodzą do tej siedziby i była mowa o jakimś tajnym briefingu, na którym był nowy prezydent i podobno stamtąd dowiedział się, że Soldier Boy przeżył i jest zamrożony w komorze.
Homelander w żaden sposób nie szukał Soldier Boya bo myślał, że już nie żyje. Szok dla tej postaci w serialu, dla nas widzów nie.