Sezon zdecydowanie najsłabszy, przy poprzednich siedziałam jak na szpilkach i faktycznie towarzyszyły temu wielkie emocje, teraz po prostu oglądałam.
Nie umniejszając aktorom, to są po prostu źle dobrani. Helena Bonham Carter postawiła bardzo wysoko poprzeczkę przy księżniczce Małgorzacie i teraz w ogóle nie czułam charakteru czy sposobu bycia księżniczki Małgorzaty, Dominic West jako książe Karol, nie pasuje pod żadnym kątem... i takich przypadków jest jeszcze kilka.
Imelda Staunton trzyma poziom i dobrze się ją ogląda ale jednak Olivia Colman i Clarie Foy postawiły tak wysoko poprzeczkę, że to nie porównywalne.
To nie jest zły sezon ale twórcy The Crown przyzwyczaili nas do tak wysokiego poziomu, że sezon 5 wypada na tle innych po prostu słabo.