Myślę, że nie będę oryginalny w tym, co napiszę. Dla mnie jako dla faktycznego fana serialu już od obejrzenia pierwszego odcinka 1 sezonu, długo oczekiwany sezon 4 przyniósł prawdziwe rozczarowanie. Ciężko mi było wprost przebrnąć przez nowe odcinki, które się dłużyły i były praktycznie o niczym. Gdybym miał podsumować 4 sezon serialu, to nie wiem, czy cokolwiek jest tam godne zapamiętania. Serial stracił swój urok, ciekawe wątki, nietuzinkowe postacie. Wszyscy aktorzy grają tam jakby z bólem d.py, na siłę. Spodziewałem się duuuużo więcej po reboocie serialu. Jednak nie wyszło. Przykro mi... W tym samym czasie pojawiły się już ciekawsze produkcje i The Expanse odchodzi na półkę, gdzie już tylko będzie się kurzył. R.I.P. Nadzieja jedynie w kolejnym sezonie, o ile zostanie ostatecznie zrealizowany.
Niestety(ja również fan serialu) masz racje. Szkoda gadać nawet ile tam błędów i jak mało akcji jest.