Hej
Właśnie kończę czytać pierwszą część książki i mam do Was kilka pytań. Proszę o odpowiedzi bez spoilerów
Kiedy najlepiej zacząć oglądać serial?
Czy każdy sezon jest odpowiednikiem tomu książki?
Czy jeśli skończę Przebudzenie Lewiatana i obejrzę sezon 1 to będę miał adaptację 1:1, która nie zahacza o dalsze części książki?
Czy lepiej przeczytać kilka części książki a potem ruszyć serial czy w ogóle najlepiej jest przeczytać całość a serial na końcu?
Oczywiście najchętniej obejrzałbym pierwszy sezon zaraz po przeczytaniu tomu 1 żeby sprawdzić jak moje wyobrażenia są podobne do wizji producentów serialu jednak nie wiem czy to najlepszy pomysł stąd proszę o wytłumaczenie jak najlepiej do tego podejść.
Nie ma reguły, kiedy oglądać serial. Możesz równie dobrze pierwsze przeczytać książki, a dopiero potem obejrzeć serial i na odwrót.
Serial jest bardzo wierny książkowej historii, choć jego konstrukcja jest taka, że pierwszy sezon kończy się w połowie pierwszego tomu, a drugi sezon to połowa pierwszej książki i połowa drugiej. Trzeci sezon to połowa drugiego tomu i trzeci. Dopiero od czwartego sezonu leci już tak, jak w książkach.
Sama historia to takie "prawie 1:1" do książki. Różnica głównie polega tylko na postaciach, tzn. część postaci nie występuje w serialu, a część ma bardziej rozbudowaną rolę (np. Avasarala jest przez cały serial, gdzie w książkach występowała trzech tomach). Nie przeszkadza to jednak w dezorientacji czy ogólnym odbiorze.
No i dużo wątków w serialu jest powycinanych. Większość przypadków to dobra decyzja, bowiem książki są masakrycznie rozwleczone - jak to w space operach - i wiele wątków w nich jest niepotrzebna albo hamująca dynamikę historii. Dlatego dużo rzeczy serial pousuwał i w większość przypadków wyszło to fabule na plus.