PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=721026}

The Expanse

2015 - 2022
8,0 26 tys. ocen
8,0 10 1 25621
7,7 6 krytyków
The Expanse
powrót do forum serialu The Expanse

Książki

ocenił(a) serial na 8

Cześć, szybkie pytanie, czy książki dużo różnią się od serialu, bo nie wiem czy zaczynać czytać.

Rafi789

Właściwie nie wiem, czy nadal potrzebna Ci odpowiedź :)
Jestem po pierwszym sezonie serialu, usiłuję się przebić przez pierwszy odcinek drugiego, i czterech książkach cyklu. Od razu mówię, że jestem z tych, co w dziewięciu na dziesięć przypadków powiedzą, że książka była lepsza.
Pierwszy sezon opowiada jakieś 2/3 pierwszej książki. Potem, z tego co mówi Wikipedia, drugi sezon to koniec "przebudzenia Lewiatana" i połowa "wojny Kalibana". A trzeci to koniec "wojny Kalibana" i całe "wrota Abaddona". Jeśli chodzi o same wydarzenia, to fabuła jest dość podobna, kluczowe wydarzenia, najważniejsi bohaterowie pojawiają się i tu, i tu. Jeśli chodzi o charakter bohaterów i ich relacje, to serial poczyna sobie z nimi dość... swobodnie. Mówię tu na przykład o wiecznych serialowych starciach między członkami załogi Roci. W książkach, właściwie już na początku "Lewiatana", zaczynają się traktować jak lekko dysfunkcyjna rodzina, i są wobec siebie piekielnie lojalni. Ale serial musi mieć konflikt, najwyraźniej. Nieistotne, że świat się kończy i dzieje się wystarczająco dużo.
Tutaj mogę się mylić, ale wydaje mi się, że sporo różni się też czas wydarzeń. Między kolejnymi książkami upływa czasem kilka, kilkanaście miesięcy. Zakładam, że w połowie drugiego sezonu nie było przerwy ani odcinka z napisem "Rok później"?
Książki czyta się spoko, to nie jest jakaś wyższa forma rozrywki. Dużo się dzieje, szybko się dzieje, czasem można się pośmiać. Mnie się podobały, ale myślę, że warto wypróbować i samemu się przekonać.

ocenił(a) serial na 10
Rafi789

Główną zmianą jest brak pewnych postaci z książki kluczowych dla cyklu w serialu lub uczestniczenie pewnych postaci w kluczowych wydarzeniach, gdzie w książce ich nie było. To są detale, nie wypływające na fabułę ale skoro poszczególne książki głównie ciągną czterej bohaterowie per tom, a w serialu ich nie ma to należy tak fakt uznać za sporą różnicę.
Ja z kolei powiem, że serial zajebiście daje radę i nie wiem nawet czy nie na plus versus książki. Biorąc pod uwagę, że to grube SF to wszystko naprawdę zostało przedstawione świetnie i z rozmachem. Bawię się dobrze i przy serialu i przy książkach :-)