Jak kuwa można było zakończyć odcinek w takim momencie?

Wygląda na to, ze ślepy operator współpracował z tą serwisantką, która wysadziła statek. Pytanie, kto u licha za tym stoi i jaki miał cel? Trudno się spodziewać, aby ktokolwiek przewidział, że Rocinante wyjdzie z tej draki w jednym kawałku i równie trudno zakładać, że ślepy sabotażysta chciał popełnić samobójstwo. Cała akcja nie tylko była ryzykowna, ale też wymagała mordowania niewinnych ludzi.
Ciekawe też, że protomolekuła na Roci nie rozrasta się i nie przemieszcza w stronę źródła energii. Wygląda wiec na to, że Holden będzie pełnił rolę łącznika, tylko z kim/czym i dlaczego?
Trudno też nie zdać tu pytania jakie jest przeznaczenie pierścienia? Bo to, że tam znane nam prawa fizyki nie obowiązują, to pokazał przykład procarza, ale mimo wszystko zatrzymanie lub zwolnienie czasu na koniec odcinka to już zupełnie inny poziom.
To do czego zdolna jest protomolekuła, świadczy o tym, że została stworzona przez niesamowicie rozwiniętą cywilizację. O ile jej twórcy ciągle istnieją, to ciekawe jaki przyświeca im cel?

I proszę, aby nie spoilerować wydarzeniami z książek. Da się zauważyć, że od pewnego czasu parę osób popisuje się na forum, nie oznacza tych wpisów jako spoiler i psuje nam tym samym zabawę. Tak więc mordy w kubeł, albo oznaczenie, że to spoiler z książki.

Co do tego przerwania w tym momencie . Na tym polega serial telewizyjny , że się go przerywa w odpowiednim momencie aby widz czekał cały tydzień na następny . Tak jest było i będzie . Co do tego pierścienia .Czy nie macie wrażenia , że ten skoczek aktywował coś podobnego jak czarną dziurę ( kiedyś czytałem taką teorię , że gdyby statek poleciał na czarną dziurę to by się właśnie tak zatrzymał ... inna teoria jest taka ,że czarna dziura to wrota do innych światów) protomolekuła przejeła umysł Millera czy go odtworzyła ???? Czy ta protomolekuła chce wywołać wojnę ?? Z tego odcinka wychodzi to , że nawet jak człowiek nie jest zarażony tą substancją , może ona na niego oddziaływać . skąd jest ta terrorystka samobójczyni . Widać , że walczy ze sobą i wolą protomolekuły . Jestem przekonany , że w najbliższych odcinkach poznamy jak ta dziewczyna została tym "zarażona "

"Czy nie macie wrażenia , że ten skoczek aktywował coś podobnego jak czarną dziurę ( kiedyś czytałem taką teorię , że gdyby statek poleciał na czarną dziurę to by się właśnie tak zatrzymał ..."

Statek nie tylko nie zatrzymał by się, a wręcz normalnie sobie w nią wleciał. Dodatkowo, statek cały czas by przyspieszał w stronę centrum czarnej dziury. Tylko obraz statku DLA OBSERWATORA ZEWNĘTRZNEGO by sie zatrzymał na granicy horyzontu zdarzeń, po czym obraz zaczął by blaknąć, aż w końcu by zniknął.

Wiesz, że to nieprawda? W praktycznie każdym aspekcie. :)

UWAGA SPOILERY Z KSIĄŻEK


Jeśli nie chcesz psuć sobie zabawy nie czytaj!!!



Operator współpracował z sabotażystką, został przez nią opłacony. Jego zadaniem było umożliwienie zdalnego przesłania filmu, który widzieliśmy, przez Rocinante, aby uwiarygodnić winę Holdena za wysadzenie statku Seung Un. Sabotażystka nie pracowała na niczyje zlecenie, jest młodszą siostrą Julie Mao, chcącą "ukarać" Holdena za pojmanie i skazanie jej ojca. Nie miała kontaktu z protomolekułą, posiada nielegalne implanty pozwalające jej, na krótko zwiększyć swoje atrybuty fizyczne, jak czas reakcji czy siła.
Protomolekuła nie jest już aktywna, w takim sensie w jakim widzieliśmy ją w poprzednich odcinkach, nie szuka źródeł energii, ponieważ jej główny cel został spełniony, a jej celem było stworzenie wrót w układzie, w którym istnieje możliwa do zamieszkania przez twórców protomolekuły planeta i cel ten został wykonany, jednak pojawił się inny problem. Protomolekuła nie mogła nawiązać kontaktu ze swoimi twórcami, dlatego po wielu nieudanych próbach kontaktu postanowiła wykorzystać zdolności a więc umysł Millera do przeprowadzenia śledztwa, które miało ujawnić co stało się z jej twórcami. Wybrała Millera, ze względu na jego detektywistyczne zdolności, a kontaktowała się z Holdenem ze względu na fakt, iż Miller uważał Holdena za uczciwego człowieka. Miller porównał kiedyś kontaktowanie się z Holdenem do gry na fortepianie posiadającym miliony klawiszy, gdzie każdy robi coś innego, dlatego Holden mógł widzieć Millera tylko w momencie przebywania w pojedynkę.
Co do końca odcinka, to nie jest zwolnienie czasu. Jest to narzucenie przez slow-zone maksymalnej prędkości z jaką mogą się poruszać przedmioty posiadające masę, jest to jeden ze środków obronnych. Same wrota są mostem Einsteina-Rosena umożliwiającym niemalże natychmiastowe podróże pomiędzy dwoma dowolnymi miejscami, w tym przypadku w naszej galaktyce. Slow-zone jest natomiast "hubem" gdzie spotykają się wszystkie wrota.


Koniec spoilerów

Mam nadzieję, że nie zepsułem nikomu przyjemności z oglądania.

Ja tam uwielbiam spoilery. I w związku z tym mam pytanie. Czy w książkach jest wyjaśnione kim są i skąd pochodzą twórcy protomolekuły? Czy dochodzi do ich spotkania z ludźmi?

W książkach, przynajmniej w 6 częściach, najnowszej nie czytałem, pojawiają się informacje na ich temat. Dużo na ich temat Holden dowiaduje się od Millera w Cibola Burn, a także z pobytu na zamieszkiwanej przez nich planecie dawno temu planecie. Znajdują tam między innymi ich ruiny, działające fabryki czy stworzenia pełniące rolę ochrony(je powinniśmy zobaczyć w kolejnym odcinku, bo spotkanie z nimi przez żołnierzy Marsa, doprowadziło do kolejnego kryzysu).
Do spotkania z ludźmi raczej nie dojdzie. Już w kolejnym odcinku, sądząc z trailera, Miller pokaże historię twórców rasy protomolekuły. W książkach było powiedziane, że byli rasą panującą nad Drogą Mleczną, ale mniej więcej 2 mld lat temu (wysłanie protomolekuły na Ziemię nastąpiło również w tym okresie) zostali zaatakowani przez inną rasę i w żaden sposób nie mogli jej powstrzymać. Aby zahamować postęp wroga zaczęli zmieniać gwiazdy zagrożonych układów w supernowe, by wysadzać całe układy planetarne. Nie przyniosło to jednak żadnego efektu, dlatego, w momencie gdy zostało im około 1300 układów (z tylu aktualnie składa się sieć), postanowili zamknąć wrota tak aby nic nie mogło dalej przez nie podróżować. Tyle wie Miller, w czwartej książce będzie starał się pogłębić wiedzę na temat dalszej ich historii.

Dzieki za odpowiedź. Teraz to mnie dopiero wciągnęło :) Koniecznie muszę przeczytać książki.

Co do odcinków - przez dezinformację Filmweba oglądałem 7 epizod z myślą, że to ostatni (nie było jeszcze wiadomo, że serial będzie kontynuowany przez Amazon). Filmweb daje już ciała nawet przy najpopularniejszych produkcjach. Szkoda, bo obszerne info na temat filmów i seriali było najmocniejszą stroną serwisu.

W rzeczywistości, to redakcja FW niewiele treści publikuje, możliwe, że wcale... Gdy wejdziesz np. w odcinki, to na samej górze masz znak plusa, który pozwala dodać odcinki. Robią to więc takie Józki jak Ty, ja i inni fani.
Natomiast na dole strony z filmem/serialem wyświetla się lista twórców strony oraz tekst "Cieszymy się, że Ty też masz łeb pełen filmów i chcesz podzielić się swoją wiedzą z innymi. Niniejsza strona została utworzona dzięki takim jak Ty! Najwięcej treści dodali:"
Swoją drogą, ciekawe ilu chętnych by znaleźli, gdyby nazywali sprawy po imieniu i napisali: naszymi wolontariuszami są: (...)"?
Fenomen internetu polega na tym, że nawet bogate przedsiębiorstwa są w stanie funkcjonować tylko i wyłącznie dzięki zaangażowaniu społeczności(wolontariat) i o dziwo, to działa. Osobiście uważam, że lepiej byłoby, gdyby ludzie angażowali się w pracę społeczną na rzecz stowarzyszeń i fundacji, które swoją misję mają wpisaną do statutu i to na nią są zobligowane przeznaczać swoje zyski, ale jak ktoś wybiera pracę na pensję i nagrodę roczną dla Janusza z FW, to cóż poradzić?

Ja to wszystko wiem, użytkownicy uzupełniają dane, weryfikatorzy sprawdzają i publikują, ale to FW zarządza społecznością i robi to fatalnie. Powodem coraz rzadziej aktualizowanej bazy na Filmwebie jest złe podejście do ludzi, którzy ten serwis współtworzą. Zaangażowanie maleje, brak jakiejkolwiek komunikacji, serwis jest rozwijany bez udziału społeczności. Sam chciałem dodawać brakujące informacje, ale ręce opadają jak człowiek zda sobie sprawę jak to funkcjonuje. Obecnie na dodanie niektórych elementów czas oczekiwania to ponad rok. Dla większości osób chcących mieć udział w tym serwisie nasuwa się wcześniej czy później pytanie - po co?

No nie powiem odcinek na prawdę trzyma bardzo wysoki poziom. W ogóle ostatnie 4-5 odcinków to prawdziwe złoto. Te wejściówki Millera kapelusz zasłaniający twarzy i lekko podniesiona warga same dreszcze.Myślisz, że Amazon będzie potrzebować aż 2ch lat na realizację kolejnego sezonu? Szczerze wątpię, pewnie za rok w październiku będziemy już oglądać dalsze przygody w The Expanse ;)

Oj tam wcale nie był to taki świetny odcinek żeby dawać 9/10. A propo pytasz czego brakuje w tym sezonie, już ci odpowiadam, czegoś nowego. W pierwszym były chociaż jakieś nowinki technologiczne np. ten wirtualny koliber, futurystyczne tło itp. A ten sezon nie powiem jak na razie najlepszy ale czegoś brakuje. Koniec epizodu naprawdę trzymał w napięciu, choć Holden może sobie przyklasnąć razem z Agentem Warden, Johnem Snowem i Daenerys Targaryen bo bohater (pewnie przez aktora) z niego żaden. Jak tylko pojawił się Miller to już poczułem powiew świeżości.
Jak dla mnie ocena 4,2/6

Wirtualny koliber? :)