Przebrnąłem przez jakieś 4 odcinki i zadaję sobie pytanie - dlaczego skądinąd nawet nieźli aktorzy w tym zagrali? Przecież sam pomysł jest tak naiwny i durny, że aż w głowie się nie mieści. Dalej nie oglądam, ale biorąc pod uwagę skalę spisku na koniec może się okazać, że uczestniczy w nim co drugi Amerykanin.