Dałam 1 , bo niesiona na fali tych "ochów" i "achów" spodziewałam się naprawdę wiele. Obejrzałam cały sezon 1 w nadziei, że "rozkręci się". Niestety... Fakt, że obserwujemy bohaterów w roku 1900 (kostiumy, wnętrza itd) nie jest w stanie zrekompensować nudnych dialogów, przewidywalnych wydarzeń i drewnianego aktorstwa. Szkoda, bo sam pomysł na serial uważam za genialny. Wykonanie.... niestety też na "g"...
jestem z tych nielicznych ktorym sie nie podobalo tylko ze w moim przypadku to nie tyle kwestia fabuly co przesadzonej brutalnosci scen medycznych - to ze lubie tematy medyczne nie oznacza ze chce widziec jak doslownie sie to odbywalo w 1900 roku z doslownym "wywaleniem kawy na lawe" - takze dla mnie serial nieporozumienie wlasnie pod tym katem, reszty nie bede oceniac bo nie przebrnelam przez 2 odcinek