Zasadniczo odcinek potwierdził, że biali są z natury źli, a czarni jeżeli podejmują niegodziwe decyzje to po pierwsze pod wpływem działania białych, a po drugie - te decyzje można rozgrzeszyć.
Rozumiem, że ten mały dzieciak w rzeczywistości jest głuchoniemy, bo jeżeli nie, to należy mu się taka sama nagana, jaką otrzymał Cranston za rolę niepełnosprawnego w The Upside.
A co do rzekomej akcji i ciarach, to cóż... Wygląda to blado.
Może spróbuj skupić się jednak na fabule serialu, zamiast na kolorze skóry postaci. Będziesz pozytywnie zaskoczony, serio.
Jeśli do innych produkcji też podchodzisz z gotową tezą, która ma usprawiedliwić kolejne rodzące się w głowie projekcje, to obawiam się, że twoje miejsce jest nie na forum filmowym, a na kozetce u specjalisty.
pelna racja kolego, w całym serialu czarne postacie są kreowane na dobrych,walczacych z uciskiem itd,a biali są zli,w grupie buntownikow z 5 odcinka nie było ani jednego czarnego