Jak to powiedział śp. Karol Wojtyła, "nie wiem". Nie wiem jak można stworzyć główną bohaterkę, której nie da się polubić. Nie jest za mądra, inteligencją też nie grzeszy. Niby mówi na początku odcinka, że wrócą do wioski, ale jednak nie. Bo nie. Bo Abby jest w oceanarium. Nie grałem w grę i tak się zastanawiam, czy była w niej opcja
A - odbierz poród;
B - nie dobieraj;
Po zobaczeniu opcji "B", jakoś nie jestem w stanie jej kibicować. To udawanie silnej i niezależnej chłopczycy, kiedy tak naprawdę jest się miekką fają jest nudne. Cały sezon poza jednym odcinkiem można ocenić jako sredni-nudny.
W sumie to nie musisz lubić głównej postaci we serialach lub filmach, czasami to jest po prostu normalka. Tyle, że nawet chociaż druga część gry była okropna to Ellie nie była aż tak źle odebrana porównując do serialowej wersji. Każde nowe zdjęcie Belly Ramsey jako Ellie to jest wręcz komedia. Nigdy nie oglądałem tego serialu z powodu castingu głównych postaci i widzę że ominąłem tą wielką kulę armatnią.
W grze nie było żadnego odbierania porodu. Było brutalne zabójstwo Ellie na Mel po walce z nią, a wcześniej strzał w szarpaninie zabijanOwena. Nie wiem po co się męczycie z serialem zamiast obejrzeć na YT 15h film z całą fabułą gry z pominięciem typowego gameplay z walk. Co najmniej kilka takich filmów widziałem.
Daje szansę. Zobaczyłem całość. Pierwszy sezon był w większości nudny, drugi też. Zobaczymy jak będzie z trzecim
Przestańcie sie czepiąc wyglądu aktorki grającej Ellie. Naprawdę jesteście tacy puści i płytcy? Bo jeśli nie jesteście, to dajcie tym tematem spokój. Nazwanie kogoś "ziemniak" ... Tak sie nie zwaraca do nikogo.
Wypadało by skupić się na samem charakterze postaci, a nie ich atrakcyjności kobiet, czyli zmienić tytuł komentarza :/
Co do postaci to mnie też czasem irytuje, ale nadal wszystko jest wiarygodne. Postacie kryształowo czyste i idealne są nierealne. To nastolatka, która dużo przeszła i nadal poszukuje swojego miejsca na ziemi i jak poradzić sobie ze strata najbliższej osoby. Jej zachowanie mam sens.
Nie jest moim problemem to, że z całej mojej wypowiedzi, dla czytających ją niektórych użytkowników, najważniejszym punktem jest nazwanie ziemniaka ziemniakiem. Szkoda aktorki, że trafiła do tak nudnego serialu. Możliwe, że potrafi grać dobrze, jednak zostanie już jej przypisana łatka podobna do aktora grającego Joffreya z GOT. Jej zachowanie w ostatnim odcinku nie miało sensu w co najmniej 2 przypadkach.