Moim subiektywnym okiem, troszeczkę zmarnowany potencjał, ale przyjemnie się oglądało i o to chyba chodziło , nie?
Grałem w grę i najlepsze odcinki to były te które najwierniej trzymały się pierwowzoru, ale wiadomo było że w tych czasach w popularnych serialach modne jest prowokowanie homofobów jak i z drugiej strony obrażanie tradycjonalistów. MA to na celu wzbudzanie dyskusji i przynosi to z punktu widzenia marketingowego pozytywny skutek .

Sam serial nie oceniam jako wybitny, ale tez nie zawiódł. Świetnie zagrany Joel, Ellie troche słąbiej, ale też dawała rade. Jak juz ktoś wspomniał brakowało w historii głównych aktorów paru aspektów, ale nie też nie przesadzajmy.
Podsumowując na filmwebie modne jest krytykowanie, zamiast doszukiwać sie pozytywów. Ale to już niestety stan umysłu wymagających oglądaczy komercyjnych streamów z serialami i filmami