Bardzo przyjemnie oglądało się ten odcinek, daje nadzieję na bardziej wspólny motyw tego sezonu niż pierwszy sezon i oby tak było. Kilka nowych postaci też na plus względem tych z poprzedniego sezonu. Chyba zaczyna to iść w dobrą stronę. Wizualnie jak zwykle najwyższy poziom (no prawie bo to miasteczko na pustyni mimo pokaźnej ilości mieszkańców wyglądało okropnie pusto, ale to juz sie dowalam). Moim zdaniem powinni też zostać przy dłuższych odcinkach.
[Spoiler]
chłop na końcu to raczej Boba Fett. Czy on przypadkiem się nie zestarzał zbyt mocno XD? Akcja dzieje się w końcu nie jakoś super długo po Powrocie Jedi gdzie też raczej super stary nie był :P