To co Disney zrobił z Sagą to jedno wielkie nieporumienienie żeby nie napisać SKANDAL.Pomysł wyśmienity ale te pseudopostacie i pseudoaktorzy. Akurat główny bohater chodź nie gra twarzą jest dobry w tym co robi ale ta Xsenia czy ten szef miasta to po prostu żenua. Jeszcze pierwszy sezon jakoś się prezentował ale drugi!!!???
Dzięki Bogu! Bo tych gniotów Lucasa nie dało się przetrawić. Nareszcie Star Wars który da się oglądać bez żenady, jedyne co przeszkadza to Gus Fring.