Po ostatnim świetnym odcinku, który otwiera możliwość na powrót Thrawna (świetna postać, polecam jego nową trylogię książkową, tworzy ją ten sam autor co starą i jest o wiele lepsza), Ezry czy Sabine, występ Ahsoki oraz w końcu ujawnione imię Grogu. Ciekawi mnie co wydarzy się na planecie Tython w świątyni, ale mam pewne podejrzenie co do tego kto się tam pojawi. Przez premierą sezonu byli ujawnieni aktorzy i jednym z nich była Chloe Bennet (znana choćby z Agentów Tarczy), która może zagrać Doktor Aphrę. A biorąc pod uwagę, że w serii komiksowej Darth Vader przebywała ona wraz Vaderem (pracowała dla Imperium) na tej planecie to zapewne Mando z młodym ją spotkają i pomoże im ona dotrzeć do tego kamienia o którym wspominała Ahsoka.
Oby tych powrotów postaci z seriali animowanych w wersji live action jak najmniej. Mandalorian jak pokazał w sezonie 1 dobrze radził bez nich, więc po co to psuć. A jak
widać po odcinku twoje przypuszczenie okazały się mylne i dobrze. Jednak od jakieś
tam Doktor Aphry lepszy jest, był i będzie Boba Fett.
Boba był kozak. Szkoda tylko, że Mando nagle dostał zaćmienia umysłu i nie wziął plecaka, a tak mógł uratować małego.