No tego się nie spodziewałam!! Byłam ciekawa jak wróci Celest a tu BAM w Sabine. Zatkało mnie!
Odc. bardzo fajny tyle EMOTIONS. Scena Hayley i Elijah najlepsza zwłaszcza końcowa :DD.
Szkoda mi Davine ale przynajmniej już nie cierpi i szkoda też Marcela chłopok naprawdę się
załamał.
A wy co sądzicie??
faktycznie szkoda Daviny, liczyłam że jednak dziewczyna dłużej w serialu zagości.
Biedny Marcel, scena jak płakał Klausowi w ramię, trochę dziwna, ale rozczulająca.
Hayley i Elijah, dla mnie to wgl jest nie do pomyślenia żeby oni byli razem, uwielbiam E a wilkołaczycy nie znoszę, jest dla mnie fałszywa max, ale ok, nie wiem czy się w końcu pocałowali,bo przewinęłam żeby na to nie patrzeć i nie mieć traumy :D
Pojawienie się Celest, hmm w sumie jest mi ona obojętna, ale mam przeczucie że sporo w serialu namiesza i jestem ciekawa w jakim kierunku to pójdzie. Zastanawia mnie tylko jedno: Celest jeszcze gdy żyła była potężną wiedźma, do tego teraz pochłonęła moc śp. Daviny, wiec co, jest jeszcze silniejsza niż mała czarownica?? Oj będzie się działo, biedny Klaus, niech zacznie się bać xd
To będzie zemsta Celest i obawiam się, że jeżeli chce skrzywdzić Klausa to weźmie się za Hayley takie mam przeczucia. A Elijah nie będzie zachwycony.. A ten cały Warlock?? Z tego co widziałam w promo tylko on coś robi by poznęcać się nad Klausem.
nie wiem czy dobrze zrozumiałam, przez te swoje vodoo Sabine/Celeste zrobiła, że dziewczyny się nie obudziły, bo wskrzesiła inne czarownice? I już była Celeste, czy zawsze była Celeste? :D
ogólnie odcinek woooow :D
Może Sabine zaczęła czarować jak Sophie poszła pogadać z pierwotnymi? Za nim Sophie przyniosła szczątki to Sabine coś już tam robiła z tą laleczką. Więc może zaplanowała sobie wszystko?
Na koniec odcinka jak już Sabine spotyka się z tą trójką ożywionych wiedźm, to mówi do Bastiany że już rok mówią do niej Sabine, a tak naprawdę to nazywa się Celeste...
kurde jak Davina nie zyje na dobre, to ja przestaje ogladac ten serial, moze jednak ja wskrzesza jakos, przeciez tu wszyskto jest mozliwe ;p
Właśnie wsłuchałam się co wtedy do nich mówiła i rzeczywiście... Przez cały czas to była Celest, czyli od 1 odc jeśli można tak powiedzieć??
też mi się tak wydaję... :D hm a to sa ta sama aktorka? bo nie przypatrzałam się Celeste w retrospekcjach, ale coś mi się koarzy, że w miarę podobne, ale w takim razie Elijah by ją poznał?
hmm to ciekawe teraz, czy ona się 'przeniosła' w chwili śmierci do ciała kogoś innego, czy jakoś nagle wróciła z zaświatów ;d
aaa chcę juz nastepny odcinek ;dd
A tak w ogóle Elijah miał niby 2 miłości, a tak naprawdę miał 3, ale czego się spodziewać po tych scenarzystach.
Klaus i Elijah opowiadali o Tatii braciom Salvatore na kolacji w domu Originalsów. / 3 x 13 / TVD.
Klaus mówiąc o niej użył takich słów : originator of the Petrova line - skoro ona zaczęła serie sobowtórów, to musiała wyglądać tak jak Katerina / Elena...
skoro - Tatia, Kath, Celeste
To może nie policzyli o Katherine? :P albo nie wiem jak oni liczą, ja po prostu nigdy nie widziałam z Kath i Elijah pary:D
Kath go okłamywała i manipulowała żeby mieć ochronę przed Klausem itp. Od razu było widać, że nie pasowali do siebie. Ale Elijah był naiwny ( żeby nie było, że go obrażam ) ślepo wierzył, że ona się zmieni.
W sumie dobrze, że ona już umiera już mam dość tych sobowtórów Eleny ehh
A ta miłość Silasa była pierwsza- Amara, czyli ta Tatia była sobowtórem i aż do Eleny
Faktycznie, zapomniałam o wkręceniu kolejnej roli dla Dobrev i wymyśleniu Amary na poczekaniu. Całe szczęście, że w niej się Elijah nie kochał.
Jeszcze tego by brakowało ... Jak Elijah będzie się tak kochał to nie wiem czy aktorek wystarczy do zagrania. Niech lepiej bd przy Hayley :D. Każdy może mieć inne zdanie na ten temat.
Dobrze, że zdążył opuścić MF zanim Amara się pojawiła.
Swoją drogą powstała teraz ciekawa sytuacja - Elijah kocha Celeste (która żyje), ale ma też uczucia do Hayley. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że w MF umiera Katherine, jedna z jego DWÓCH miłości.
Takie są efekty pisania scenariuszy na kolanie.
Do Eleny też czuł miętę.
W 2 sezonie uwielbiałam Elijah (w TVD), The Originals strasznie spłyciło jego postać, robiąc z niego głupka, słabeusza i naiwniaka. Nie ma już dawno tej charyzmy, którą miał w Mystic Falls.
W 2 sezonie to był taki kozak, że aż proszę siadać :DD
Do Eleny to na pewno bo wyglądała jak Kath za nim jeszcze była człowiekiem ( w sensie Kath )
Ale w tej ostatniej scenie jak rozmawiał z Hayley to widać, że przejrzał na oczy i zrozumiał, że Hayley jest dla niego. Tak mi się wydaje.
Wiadomo, że z nią nie będzie, dopóki ona jest w ciąży. Dlatego się do teraz nie pocałowali, bo to w końcu CW.
Zrobią zapewnie teraz trójkąto-historię z Hayley i Celeste. Julie jest bardzo wtórna.
I pewnie jeszcze dojdzie do wyboru między Celest i Hayley.
Ale jak Celest bd chciała skrzywdzić Hayley to wybór Elijah nie bd taki trudny.
A możesz wyjaśnić dlaczego nie może z nią być?? Bo już mam mętlik w głowie i nie kumam. Chodzi o to, że jak dziecko bd dorastać to Elijah bd tatą a nie Klaus??
Nie, bo trąci to trochę perwersją ( w końcu póki co jest w ciąży z innym facetem i nie widziałam chyba jeszcze nigdy filmu, w którym kobieta będąc w ciąży z jednym facetem, kręci z drugim), a to w końcu CW. Gdyby to był serial True Blood albo Girls to ok, ale nie na takiej stacji.
A to rozumiem teraz, dzięki za wyjaśnienie :D. Ale jak urodzi to ten ship może wypłynąć na dalekie wody i wtedy Klaus nie bd już miał żadnych problemów w związku z tym?
Byłabym ciekawa jak TO nakręcili w stylu True Blood :D
Wtedy to wiadomo, ale wtedy Hayley nie będzie już miała żadnej wartości dla Klausa i skończy się noszenie dla niej puszek.
Ale wciąż będzie matką a dziecko potrzebuje matki. Nie może Klaus od się jej pozbyć.
Rebekah może je wychowywać, Klaus ma wszystko gdzieś. Pewnie 5 minut po porodzie scenarzyści sobie wymyślą, że Klaus jednak ma uczucia wobec Hayley. Tego nie lubię w tym serialu, tak jak i w TVD. Na poczekaniu wymyślają jakieś bzdury, które nijak mają się charakterologicznie do postaci.
Reb i dziecko ?? Daj spokój to nie możliwe. Zresztą Klaus nie przeciwstawi się Elijah i wiem, że Hayley zostanie albo by być z dzieckiem to ucieknie, jak najdalej i zobaczymy Hayley w 2 sezonie.
Zauważyłam jak przy poświęcaniu szczątek Celest, Sabine/Celest miała dziwne spojrzenie jak wyznał co czuł do Celest. Wydawało mi się to dziwne bo wtedy nie wiedziałam , że to rzeczywiście Celest. Ktoś to jeszcze zauważył? Jaka normalna wiedźma przejmowała się tym co czuję wampir?
i ja to zauważyłam!
Miała taką minę jakby "cieszyło ją to" co słyszy, jakby go rozumiała etc. No ogółem ładna scena i pomyślałam, ze Elijah nawet z nią ładną parę by tworzył, co za człowiek:D
Nawet Elijah się tak zdziwił.. chyba :D.
Teraz mi się przypomniało jak w 6 odc jak Sabine/Celest na niego patrzyła.
Więc to jest Celest, czyli tą całą wizję odnośnie dziecka to bullshit?? Żeby zabić i zranić Klausa??
całkiem zapomniałam o tej wizji, ma to nawet sens skoro od początku serialu to nie była Sabine tylko Celeste to może szykuje coś potężnego na Klausa a narazie mu chce trochę pomieszać w głowie. Już ktoś wcześniej wspomniał że to by było wielkie zakończenie TVD i TO: ktoś zabija Klausa, ginie większa część osób z TVD;p
Ale za nim by do tego doszło to przeleci z 2 sezony jeszcze. Ale wątpię by Celest tak długo żyła, ktoś w końcu musi ją wykończyć :D