PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=802493}

The Outpost

2018 - 2021
6,4 746  ocen
6,4 10 1 746
The Outpost
powrót do forum serialu The Outpost

Podobne seriale

ocenił(a) serial na 6

Dla kogoś kto jest fanem klasycznego fantasy jest to pozycja warta uwagi. Bo naprawdę nie mamy w czym wybierać.
Gra o Tron
Wiedźmin
Miecz prawdy
Przygody Merlina
List do króla
Camelot(nie oglądałem)
Britania (nie oglądałem)
The Outpost
Jeżeli znacie coś więcej w klimatach klasycznego fantasy proszę wymieniajcie tytuły.

ocenił(a) serial na 10
damian788

Kroniki Shannary:
https://www.filmweb.pl/serial/Kroniki+Shannary-2016-720944

ocenił(a) serial na 6
Lane

O kronikach było głośno swego czasu ale okazało się że to straszna tandeta. Oglądałem chyba ze 3 czy 4 pierwsze odcinki i dalej nie dałem rady. Po prostu zbyt naiwne, zbyt kiepska gra aktorska, bezbarwni antagoniści wszystko mnie odrzucało w tym serialu.

damian788

Do puli można dodać:
 "Koło Czasu" https://www.filmweb.pl/serial/Ko%C5%82o+czasu-2021-833990


i ewentualnie z zastrzeżeniami "Przeklęta" https://www.filmweb.pl/serial/Przekl%C4%99ta-2020-810876

damian788

Nieco podobne w klimacie choć nie klasyczne fantasy:
"Cień i Kość" https://www.filmweb.pl/serial/Cie%C5%84+i+ko%C5%9B%C4%87-2021-832857

ocenił(a) serial na 6
damian788

GoT to dzieło, do którego żaden z tej listy nie ma podjazdu. Natomiast co do reszty z twej listy damianie to "List do króla" widziałam w TV pojedynczy film chyba dunski, niezły film dla nastolatków, ale nie pasuje ocena pojedynczego filmu listy seriali, wiec ich nie porównuje, a tobie pewnie chodzi o jakis nowy serial-rimejk, którego nie znam. List jako film TV jest fajny, ale na mojej liście plasowalby się gdzies posrodku pomiedzy lepszymi, jak Brytania, Posterunek, i zabawny Miecz prawdy (patrząc na MP jako pastiszową adaptacje sredniej powieści, której nie dałam rady zmęczyc nawet 1 tomu, tak to bylo nudne, schematyczne i przegadane), a chabeziami, jak Przygody Merlina (IMO typowo dla nastolatków i to chyba tych młodszych), Shannara (wytrwalam do 8 odcinka), i Wiedzmin (straszny chabeź, jako adaptacja powieści, a może jako odrebny serial jest znosny). Brytania - której widziałam 1 sezon i poczatek 2go (powolnośc rozwoju akcji troche mnie znudzila - dużo łażenia i gadania, z którego niewiele wynika), i Camelot - którego widziałam tylko zajawki, są ambitniejsze od "Posterunku" (Przedmurza). Natomiast "Koło czasu" pewnie ma znacznie wiecej wątków od "Posterunku" sądząc po długasnych tomach serii, którą jako ksiazki bardzo lubiłam wiele lat temu a jako serial pewnie przy okazji bym chetnie zobaczyla, ale slyszałam, że adaptacja wypadła słabo. Osobiście "Posterunek" stawiam wyżej od Kronik Shannary które zmęczyly mnie po jakichś 8 odcinkach, podczas gdy Posterunek wlasnie ogladam przedostatni odcinek. Kroniki Shannary też wydają sie miec wiecej wątków i postaci nie mniej jednak postacie tam nie byly dla mnie tak ciekawe i fajne jak te z Posterunku. Może to kwestia wieku postaci, Shannara to bardziej historia amerykanskich nastolatków w cospleyu :D Nie odczuwam dramatyzmu w ich historii (ani Shannara ani Przygody Merlina ani Miecz prawdy) tak, jak odbieram dramatyzm wyborów postaci z Posterunku zwlaszcza w 3 i 4 sezonie. W tym serialu caly czas dramatyzm oparty jest - mam takie wrazenie - na konflikcie miedzy "prywatą" a dobrem publicznym, miedzy egoizmem i wlasnym szczesciem a losami miasta, kraju, swiata. Wiekszośc postaci ktore są dla mnie interesujące stają przed wyborem miedzy wlasnym szczesciem prywatnym a służbą ludowi i ochroną swiata. Mysle, że to dobry pomysl na oparcie dramatyzmu postaci na czyms takim. Postacie albo zawodzą albo dorosną do tego wyboru. To IMO historia o tym, że wybór moralny oznacza stawianie granic np. i Janzo i Ren musieli zdecydować do którego momentu popierać swoje matki, które szanowali ale które wciągały ich na złą drogę. W koncu oboje musieli sie swym matkom sprzeciwic. Wybór moralny nie może działać w ten sposób, że poswiecasz wszystko dla jednej osoby. Chocby to byl przyjaciel, żona, brat, matka, ojciec. Musi istnieć granica. Taki wybór mieli Janzo, Ren, Tobin (wobec swej żony) oraz Aster wobec swych braci i sióstr. Caly serial ma ugruntowanie w dylematach moralnych istniejących pomiedzy rodzenstwem (np Janzo i Mant - Mant jako ten głupszy był bardziej posłuszny autorytetowi matki), rodzicami a dziecmi, ojcami a dziecmi, i matkami a dziecmi. Gareth i jego ojciec, z ktorym niezgadzali się co do traktowania wiezniów i walki z imperium (tych "inkwizytorów"), ale ktory to ojcec byl surowy ale sprawiedliwy i nauczyl Garetha bez ustanku dociekac prawdy za każdą cenę - jako sledczy. A Gareth obwinia się potem za smierc ojca. Janzo i jego siostra i ich przybrana matka, która sprzedala siostre Janzo, aby miec mniej gab do wykarmienia, ale w koncu pomogła królowej ("ludowej królowej" jak ją nazywam) wydając swój nielegalny majątek na szczytny cel, królowa Rosmunda i jej przybrany ojciec, (czy wiedziała że jest córką obalonego króla a nie córką tego "koronera"? ), Rosmunda wydaje mi się, że starała się być dobrą królową gdyż czułam że jest to winna koronerowi i jego córce, która ścięto, bo AFAIR  rewolucjonisci wzieli ją za królewnę. Falista i jej ojciec, ktory AFAIR wymagał by wyszła za kogoś kogo nie kochała w celach politycznych. Byc może dlatego potem tak łatwo dała sie omamić "bogom", czuła sie odrzucona przez ojca i potrzebowala znalezc podobny autorytet? Przez to stała sie za mało ostrożna i sceptyczna. Poza tym była próżna i sądziła że władanie to luksusy i przywileje, zapomniała że to także obowiązki, poswiecenie, i pokusa. :) Za bardzo przywiązała sie do idei, że może wprowadzić pokoj przez zagrożenie ludowi swoim kindżem. Miała "bron masowego rażenia" którą jak sądziła bedzie odstraszac nieposlusznych. Była zadufana w swoje dobro, w swoją dobroczynność zapominając, że samo założenie, że mozna rządzić zastraszając "bronią masowego rażenia" sprawia, że pojawiają się buntownicy :)

ocenił(a) serial na 6
tallis1___

czyli wygląda na to że lata mijają i jak był syf w fantasy tak dalej jest. Na szczęście mamy do wyboru cała kupę książek. No mogę dopisać do listy Carnival Row(naprawdę dobry), chociaż 2 sezonu nie oglądałem jakoś weny nie mam, a i Ród Smoka jakoś mnie nie porwał.Wygląda na to, że The Outpost dalej plasuje się dosyć wysoko w rankingu jeżeli idzie o jakość pomimo małego budżetu.

ocenił(a) serial na 6
damian788

A i jest jeszcze na Amazonie "Słowianie Płomień Mocy" ale nie pozostanie długo w mojej pamięci.