PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=767516}

The Punisher

2017 - 2019
8,0 63 tys. ocen
8,0 10 1 62849
7,2 17 krytyków
The Punisher
powrót do forum serialu The Punisher

Obejrzałem z ciekawości kilka odcinków powyższego "The Punishera" i co mogę powiedzieć?! Ten serial to zwykłe gówno i absolutne zaprzeczenie tego, kim i jaki jest Punisher! Jon Bernthal nie pasuje pod jakimkolwiek względem do głównej roli bo z gęby wygląda jak bokser (przez ten nos), fryzurę ma zupełnie inną (Punisher miał zaczesane do tyłu włosy), a masą ciała przypomina chuchro (w przeciwieństwie do Punishera, który był pie*dolny jak góra). Do tego wszystkiego prawdziwy Punisher nie dałby się strzaskać po ryju jakiemuś dziadkowi ex-agentowi, nie dopuściłby do uwolnienia się z więzów oponentowi, nie dałby sobie jak ostatni frajer wyciągnąć broni przez przesłuchiwanego czy zostać położonym przez nagiego ku*wa mać gościa przywiązanego do je*anego krzesła! Mało tego: prawdziwy Punisher nie żartuje sobie ani nie popie*dala po mieście w świetle dnia, a przesłuchiwanie w jego wydaniu jest niewyobrażalnie bolesne i kończy się zgonem przesłuchiwanego w męczarniach (w przeciwieństwie do tych pieszczot w tym serialowym gównie)! Pomijam (a może i nie) już ku*wa fakt, że Micro to spaślak, a nie jakiś je*any niedożywiony hippis!

Podsumowując: ten (nie)śmieszny serial to gówno wpasowujące się w cały ten MCU'owy szmatławiec przeznaczony dla najmłodszych, którzy kupią każdą chu*nię jaką im się wciśnie, a ta rzekoma "R-ka" to fikcja i dokończę ten serial tylko z czystej ciekawości, żeby zobaczyć jak jeszcze bardziej spie*dolono tą opowieść.

----------------------------

P.S. Więzienna scena z serialowego "Daredevila" to jedna z najgorszych rzeczy jakie kiedykolwiek widziałem w swoim życiu (ciosy były nie tylko wyprowadzane obok głowy przeciwnika, ale i było widać ich "lekkość").

PUNISHER = RAY STEVENSON w filmie "The Punisher: War Zone".

ocenił(a) serial na 9
Black_Metal_666

Zespół Do Spraw Neutralizacji Trolli ( w skrócie ZDSNT) dziękuje za opinię.

jp2

Bardzo "dużo" masz do powiedzenia w obronie tego chłamu. Ja w przeciwieństwie do ciebie znam temat i nazywam
rzecz po imieniu, podczas gdy ty zachowujesz się jak zasrany troll i łykasz bez popity ten kał, jakim jest ten serial.

Masz jeszcze jedną szansę: powiedz coś sensownego albo zjeżdżaj stąd.

P.S. Nie myśl sobie żeś taki twardziel, bo masz Roba Zombiego w profilówce, który swoją drogą
bez White Zombie jest nikim, bo jego solowe wydawnictwa to delikatnie ujmując popłuczyny.

ocenił(a) serial na 9
Black_Metal_666

Na temat tego serialu pisałem już tyle na innych forach, że zwyczajnie mi się nie chce.
P.S. mnie nazywasz trollem, a piszesz językiem dresa z osiedla.

jp2

Nie obchodzi mnie to, że pisałeś na innych forach o tym serialu - skoro wbiłeś na ten wątek i postanowiłeś coś napisać to powinieneś to zrobić z sensem, a nie je*nąć jakimś debilizmem i po temacie. I ty śmiesz mnie nazywać "trollem"?! Ładna hipokryzja. Ja zjechałem serial i podałem argumenty, podczas gdy ty tylko zaśmieciłeś mi wątek.

ocenił(a) serial na 9
Black_Metal_666

-Brak argumentów (sensownych)
-Język dresa z osiedla
-Czepianie się czyjegoś avatara
-Zbyt wysokie mniemanie o sobie
Wybacz, nie mam czasu dyskutować z mentalnym dzieckiem.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
Black_Metal_666

To raczej ty zaśmiecasz forum takimi tematami. Żegnam!

ocenił(a) serial na 8
jp2

Napiszę tylko jednego posta:
Nie ma co z "dresem" pisać bo argument jest tylko i wyłącznie jeden:
Ocena na Filmwebie i IMDB

Krytycznie o tym serialu wypowiadają się chyba tylko młodociani, serial ewidentnie kierowany do bardziej dojrzałego widza.

spec_naz1

Jest dokładnie na odwrót: ten serial jest kierowany do współczesnej dzieciarni, która nie ma pojęcia o komiksie i tym, jak ta postać i historia powinny wyglądać.

A wszelakie notowania mnie nie obchodzą, bo nie są mi absolutnie potrzebne do wypowiadania się w temacie jakiejkolwiek filmowej produkcji.

ocenił(a) serial na 9
Black_Metal_666

Ale dlaczego (w twoim rozumowaniu) muszę znać komiks, żeby ocenić film na jego podstawie? Taka ciekawostka: kiedy adaptuje się jakąś książkę lub komiks, film nie musi być w 100 % wierny oryginałowi.

jp2

Pomijając fakt, że ten serial mija się z pierwowzorem to w ogóle jest on pełen idiotyzmów, a do tego niemiłosiernie rozciągnięty. W tym serialu nie ma Punishera, tylko jest jakaś pi*da udająca Punishera.

Skończyłem cały sezon, a teraz idę obejrzeć "Punishera: War Zone" dla przeciwwagi.

ocenił(a) serial na 6
Black_Metal_666

zgadzam się ten serial to nieporozumienie w ogóle brak klimatu komiksów ,widocznie miał to być serial dla tych którzy Punishera znają tylko ze średnich filmów

Arthas1225

Klimat klimatem, ale oni z osamotnionego i psychicznie wyniszczonego Punishera zrobili jakąś... ciapę.

Black_Metal_666

Serial na tyle zjadliwy że dotrwałem do końca sezonu (czyli obejrzałem wszystkie odcinki) ale niestety od 3 odcinka czułem w kosciach że nie będzie to produkt tej jakosci co 1 sezon Daredevila (który uwazam za najlepszy netflixowy serial w tych klimatach). Przede wszystkim strasznie rzuca sie w oczy rozciągniecie fabuły której jest tak naprawdę na połowe sezonu ale jest rozciągnięta jak guma na cały sezon przez co można zaliczyć niekontrolowaną drzemkę od czasu do czasu podczas oglądania. Duzy minus to fakt ze serial jest niemiłosiernie wręcz przegadany a akcji są sladowe ilosci, nie zrozumcie mnie zle ja lubie dobre dramaty bez akcji czy dobre kino obyczajowe w ktorym moze wogole nie byc akcji ale dialogi mają czemus służyć a tutaj wiele tych dialogów to zwykłe bla bla bla które nic do serialu nie wnoszą. Scen tzw akcji jest mało i niestety są kiepskie, nie czuć że Punisher to facet z wyszkoleniem ponad przeciętnym (nie wypada to wiarygodnie a nawet rzekłbym słabo) choć pomysł żeby pokazać go jako zwykłego faceta a nie superherosa ktorego nie imają sie kule oceniam na duzy plus. Najbardziej irytowały mnie w serialu dwie postacie: wiecznie użalający sie nad sobą David Lieberman (Micro) - nie chodzi mi o jego grę aktorską tylko o samą postać w serialu oraz Billy Russo który wypadł strasznie mało wiarygodnie w swojej roli (po prostu do niej nie pasował zupełnie) Podsumowując 6 / 10 w mojej skali

azakiel

AZAKIEL:
Jestem tego samego zdania - serial jest za bardzo rozciągnięty i cholernie mija się z materiałem źródłowym, a debile i szczeniarnia nieznająca tematu daje notowania 8-10, bo to przecież "takie ambitne widowisko". Sęk w tym, że to tak naprawdę infantylnie nielogiczne widowisko, które obraża nie tylko materiał źródłowy ale i myślącego widza! Tu zresztą wszystko jest nie tak jak powinno: Punisher dający się podejść jak ostatni frajer, Micro będący nieustannie płaczącym niedożywionym hippisem, w kółko powtarzane pie*dolenie o weteranach wojny i tak dalej i tak dalej...

Ja nie mam nic przeciwko ambitnemu Dramatowi Sensacyjnemu - ba, chętnie zobaczyłbym nowego filmowego Punishera trwającego ze 2 i pół godziny! Poważnie, bo czemu nie?! Tylko że w tym Dramacie Sensacyjnym powinno być wszystko odpowiednio wyważone i zrobione z głową, a nie jak w tym gównianym serialu dla małolatów, ale takiego filmu nie ma co oczekiwać biorąc pod uwagę, jakie czasy nastały i jakie płytkie bzdury dla mas się kręci.

ocenił(a) serial na 5
azakiel

Dokładnie potwierdzam spostrzeżenia. Odcinek z akcją w hotelu pokazał czym mógł i powinien być ten serial. Poza tym niby coś się dzieje, ale można by to skompensować do 8 odcinków. Liczyłem na coś bliższego Johnowi Wickowi, choć z mniej pretekstową fabułą. Dostajemy kolejną wersję Bourne'a tylko że nudniejszą.

Russo początkowo nie pasował mi do roli, choć końcowe odcinki nieco mnie do niego przekonały. Dodam irytującą agentkę Madani, już większe emocje pozytywne budzi główny bad guy.

Black_Metal_666

"Do tego wszystkiego prawdziwy Punisher nie dałby się strzaskać po ryju jakiemuś dziadkowi ex-agentowi, nie dopuściłby do uwolnienia się z więzów oponentowi, nie dałby sobie jak ostatni frajer wyciągnąć broni przez przesłuchiwanego czy zostać położonym przez nagiego ku*wa mać gościa przywiązanego do je*anego krzesła"

Po pierwsze prawdziwy Punisher to postać fikcyjna, tutaj nie masz ekranizacji komiksu tylko serial na podstawie komiksu.

Uwolnienie się więźnia było zaplanowane, w broni nie było naboi.

Co do Spaślaka to chyba byś nie podejrzewał że długopis to tak naprawdę strzykawka ze środkiem usypiającym.


Nymeria_Sun

SUN:
"Po pierwsze prawdziwy Punisher to postać fikcyjna" - serio?! A ja myślałem, że to postać
historyczna... Tacy jak ty pozbawieni dystansu mnie po prostu rozwalają.

"tutaj nie masz ekranizacji komiksu tylko serial na podstawie komiksu." - co nie zmienia faktu, że powinni się trzymać materiału źródłowego, a jak już koniecznie chcieli wprowadzić jakieś zmiany to powinny być to przemyślane zmiany, bo to co zostało pokazane to jakaś absolutnie nielogiczna i infantylna bzdura.

"Uwolnienie się więźnia było zaplanowane, w broni nie było naboi." - co tylko potwierdza idiotyzm twórców, bo nie tylko Punisher zamiast bawić się w takie bzdury to zwyczajnie rozszarpałby gościa na miejscu, ale także sytuacja sama w sobie (czyt. zabawa w "kotka i myszkę") jest po prostu kretyńska.

"Co do Spaślaka to chyba byś nie podejrzewał że długopis to tak naprawdę strzykawka ze środkiem usypiającym." - sęk w tym, że tutaj Micro nie jest spaślakiem, jakim powinien być. I fakt - nie spodziewałem się usypiacza we filoku, ale Punisher (ten "prawdziwy", a nie ta pierdoła z serialu udająca Punishera) to ukierunkowana na przestępców Sadystyczna Maszyna Do Zabijania, która nie dałaby się tak frajersko podejść.

ocenił(a) serial na 9
Black_Metal_666

Ciekawe, kto tu jest pozbawiony dystansu?

jp2

Ja mam dystans, który jednak nie wyklucza mojego niesmaku i obrzydzenia, jakich się nabawiłem po obejrzeniu tego serialu.

ocenił(a) serial na 9
Black_Metal_666

Widzę, że w rodzinie raczej nie wszyscy zdrowi. Weź zaparz sobie rumianku, rusz tą ostatnią szarą komórkę i pomyśl czemu nie powinieneś się tutaj więcej udzielać.

marcusfenix345

^^ Powiedział młokos oceniający "Thora 3" na 10/10 i "Transformersów: Ostatniego Rycerza" na 7/10. ^^

Weź tą swoją radę o nieudzielaniu się tutaj sam zastosuj.

Black_Metal_666

Kolego weź sobie popatrz na komentarz Azakiela i porównaj ze swoim. Widać różnicę? W Twoim aż roi się od wyzwisk i negatywnych określeń. Obejrzałem pierwszy odcinek i stwierdziłem że poczytam sobie opinie na filmwebie i czego się dowiaduję? Że ciężki ze mnie frajer bo mi się ten odcinek spodobał. Jakoś to przeboleję, ale żal mi ludzi, którzy wszystkich dookoła uważają za frajerów tylko dlatego że jakiś serial nie sprostał ich oczekiwaniom.

hornet

Problem nie tkwi we mnie bo bluzgam serial (i stwierdzam fakt, że owy serial może się podobać niewymagającym widzom oraz nieobeznanym w temacie Punishera "niedzielnym widzom"), a w tych śmiesznych ludziach, którzy wszelkiej maści internetowe porady i "pociski" biorą zbytnio do siebie. Czy jak ktoś napisze w Internecie, że męscy blondyni to kryptonaziści czy coś to też się obrazisz albo coś większego, bo hipotetycznie przyjmując też jesteś mężczyzną z blond włosami?! Weź wyluzuj, gościu.

Black_Metal_666

Hahaha, nie obrażam się. Bluzgi same w sobie mi nie przeszkadzają, ale Ty nie potrafisz sklecić jednego zdania bez obrażania wszystkiego i wszystkich dookoła. Powtórzę jeszcze raz. Przeczytaj sobie komentarz azakiela, który też wypowiedział się negatywnie na temat serialu. Zauważyłeś różnicę? Nie? To przeczytaj jeszcze raz, a jak będzie trzeba to powtórz czynność tyle razy aż załapiesz. To po pierwsze. Po drugie tolerujesz jedynie takie wyobrażenie Punishera jakie Tobie odpowiada. Przykłady. Twierdzisz że serialowy Punisher to chuchro. Owszem może nie wygląda jak Pudzian, ale w drugim odcinku była scena jak siedział bez koszulki i tam jednak miał dość spore muskuły. Micro w komiksie był gruby. Też prawda, ale w uwielbianym przez Ciebie Punisher War Zone (też mi się ten film podobał) Micro też jakoś mega spasiony nie był. Twierdzisz że Punisher nie popier*ala sobie w świetle dnia. No kurde Frank nie był wampirem więc owszem zdarzało mu się walczyć nie tylko w nocy, w dodatku ostatnio miałem okazję odświeżyć sobie kilka numerów Spajdiego z lat 90-tych i tam Punisher walczył z Pająkiem nie tylko w świetle dnia, ale w dodatku Spider skopał mu tyłek, a na końcu Frank dał się aresztować. Tak więc opierasz się pewnie na jakimś jednym schemacie i w dodatku sam się strasznie spinasz że w serialu Punisher nie jest taki jaki był w większości serii komiksów.

hornet

Nie czytałem wszystkich komiksów, a tych filmowych crossoverów komiksów ("Avengers" itp.) wręcz nienawidzę i nie chciałbym widzieć w filmie, jak Punisher dostaje łupnie od Spider-Mana, bo to BYŁABY HEREZJA JAK SKU*WYSYN (chociaż już nią jest ukazanie takiej sytuacji w komiksie - wyobraźnia poniosła twórców) - Punisher by rozpruł Spider-Mana jak świniaka i rzucił jego bebechy na pożarcie wygłodniałym psom!

Black_Metal_666

Jest dokładnie tak jak przewidywałem. Opierasz się na jednym schemacie i nie tolerujesz niczego co od niego odbiega. Ok, w porządku masz do tego prawo. Ja sam akurat jestem fanem Pająka i też mnie wnerwiają czasem te wszystkie zmiany w jego uniwersum jak chociażby nerdowaty Hindus Flash w ostatnim Spider-Manie, ale to nie znaczy że musisz przy okazji obrażać wszystkich tych, którym taka wersja Punishera odpowiada. Póki co widziałem tylko 2 odcinki, ale jak dla mnie początek jest ok chociaż może faktycznie skrócenie serialu o takiej postaci jak Punisher o kilka odcinków mogłoby mu wyjść na dobre.

hornet

Spider-Man to wyłącznie trylogia Raimiego i tyle w temacie.

Black_Metal_666

Ale tam np. Peter miał moc tworzenia pajęczyny, a w oryginale sam musiał ją tworzyć. Jakby tak człowiek się wkurzał na wszystkie głupoty, które są w fimach czy serialach to by niczego nie oglądał.

hornet

Ty twierdzisz, że w jednym z komiksów Punisher został leżeć przez Spider-Mana, a ja ci powiem, że w jednym z komiksów Parker wytwarzał sam sieć.

Jaki z tego morał??? - nie wszystko co dobrze wygląda w komiksie, równie dobrze wyglądałoby w rzeczywistości / na filmie. Wolverine nosi w pierwowzorze żółty spandex i w komiksie czy kreskówkach to jakoś wygląda, ale do filmów (z wyjątkiem Pornoli) to ten strój się absolutnie nie nadaje!

Black_Metal_666

No spoko, ale to Twoje wypowiedzi zaczęły się od tego że Frank w serialu jest za mało przypakowany, a Micro nie jest grubasem. Czy wątek pajęczynowy był w którejś serii komiksów? Nie wiem. Jeśli nawet to ja nie miałem okazji ich przeczytać. Ale o ile ja jestem w stanie przetrawić Parkera który nie musi tworzyć sieci o tyle Tobie trudniej jest zaakceptować fakt że Punisher może czasem dać się złapać. Jak dla mnie nie jest to wadą o ile nie robią z Franka kompletnego pierdoły. Raczej powoduje że Punisher staje się bardziej ludzką postacią, a nie tylko bezmyślną maszyną do zabijania niczym jakiś pier*olony terminator. Ale przede mną ciągle kolejnych 11 odcinków, więc być może moja ocena serialu jeszcze ulegnie zmianie.

hornet

To oglądaj dalej.

Black_Metal_666

Przebrnąłem już przez 8 odcinków i cóż mogę powiedzieć? Póki co ten serial nie jest zły sam w sobie. Natomiast jego wadą faktycznie jest zbyt mało Punishera w Punisherze. Zamiast tego mamy Franka, który łazi co chwilę do domu Micro. Mamy też niepotrzebne jak dla mnie wątki syndromu pourazowego u weteranów wojennych. Wg mnie gra aktorska jest ok. Ale w drugim sezonie Daredevila Punisher był tak dobry że kradł mu serial, więc spodziewałem się jednak po nim więcej. Zamiast dać więcej akcji to mamy np. rozmowy o fiutach Micro z Frankiem. Wychodzi na to że Punisher może wypadać lepiej jako postać drugoplanowa. Podsumowując, to serial dobry, ale to nie do końca jest serial o Punisherze. Może jeszcze w 5 ostatnich odcinkach coś się zmieni, ale po komentarzach które widzę w necie nie robię sobie zbytniej nadziei.

hornet

Ten serial zdecydowanie nie jest ku*wa o Punisherze, co już napisałem powyżej w głównym poście.

Black_Metal_666

Fakt, Punishera mieliśmy w drugim sezonie Daredevila, a tu mamy serial o Fanku Castle. Może jeszcze w drugim sezonie coś się zmieni.

hornet

To ku*wa NIE jest ani Punisher ani Frank Castle.

Black_Metal_666

Dobrnąłem do końca. Ostatnimi kilkoma odcinkami w moich oczach Punisher się zrehabilitował. To było właśnie to co podobało mi się w Daredevilu. Origin Jigsawa, a dokładniej moment tworzenia jego "ślicznej" buźki przez Franka - miodzio. Nie przeszkadzało mi że Frank co chwilę obrywał, to w końcu człowiek, a nie maszyna, a wiadomo że w komiksach postacie są w stanie znieść dużo więcej niż w filmach/serialach. Za to obłęd w jego oczach kiedy dostawał po gębie był bezbłędny. Nad Micro mogliby trochę popracować. Już pomijam jego sylwetkę i tę gównianą brodę, ale to łażenie w szlafroku działało mi momentami na nerwy. Byłoby lepiej gdyby odpuścili sobie wątki poboczne z weteranami, ale w ostatecznym rachunku Frank Castle aka Punisher się wybronił. Pierwsza połowa serialu przynudzało, ale druga połowa wynagrodziła mi oczekiwanie na finał.

hornet

Wiedziałem, że tak napiszesz...

hornet

Tego zje*anego serialu nic nie ratuje, a czekanie 10 odcinków na przesadzoną brutalizację to jakiś nieśmieszny żart.

Black_Metal_666

Zgodzę się z jednym. Robienie z tego 13 odcinkowego serialu było błędem. Ale serio? Dla ciebie to było przesadzone? To miła odskocznia od plastikowych filmów Marvela. Nie mówię że co odcinek Punisher ma komuś wydłubywać oczy, ale raz na jakiś czas czemu nie? Za to powtórzę jeszcze raz. Twarz Jigsawa na lustrze to miodzio.

hornet

Ten serial to gówno.

Black_Metal_666

Pozwolę sobie się z tobą nie zgodzić. Dlaczego to już opisałem w komentarzach powyżej. Ty swoje zdanie tez juz wyraziłeś chociaź byłoby lepiej gdybyś nie ograniczał się wyłącznie do inwektyw i powtórzeń. Ponieważ zgaduję że tobie moja opinia zwisa w rownym stopniu co mnie twoja to równie dobrze możemy na tym poprzestać.

hornet

Potwierdzam. Miłego dzionka.

ocenił(a) serial na 9
marcusfenix345

Jaką szarą komórkę? Raczej dodatkowy chromosom.

jp2

Ku*wa, to, ze jestem chory na glowe nie usprawiedliwia cię w ŻADNYM stopniu do jechania mi po tym i wypominania tego.
To nie moja wina jaki się urodziłem.

BIack_Metal_666

^^ Alter konto ^^ - ignorujcie.

Black_Metal_666

^^ Alter konto ^^ - ignorujcie.

ocenił(a) serial na 8
Black_Metal_666

No to widać, że kompletnie nie rozumiesz tej produkcji. Po pierwsze strasznie trzymasz się jakiegoś wyimaginowanego pierwowzoru jakby Punisher był postacią realną. Otóż nie, to postać fikcyjna. Równie dobrze główną rolę mógł grać długowłosy dredziarz i nic nikomu do tego jeżeli odgrywałby rolę dobrze. Film Punisher był kompletnym nieporozumieniem, filmem akcji dla bezmózgów w stylu Seagala, gdzie wystarczy jeden strzał z pistoletu i wybucha pół miasta. Ten aktor pod względem zachowań, postury i emocjonalnych reakcji idealnie wbił się w postać Punishera, czyli człowieka po przeżyciach opisywanych w jego życiorysie. Jeżeli dla Ciebie cały ten kształt postaci jest chłamem to najwidoczniej nie potrafisz zrozumieć postaci. Dodatkowym dowodem na to, że nie potrafisz tego zrozumieć jest to, jak kolega wyżej Cię zacytował odnośnie akcji z Wolfem w której dał się "strzaskać". To była dobrze zaplanowana przez niego akcja. Tym bardziej, że Wolf nie był jakimś tam sobie sprzedawcą w kiosku. Jeżeli nie potrafisz zrozumieć strategii serialu to widzę, że dla Ciebie najlepsze są prostoty w których nie trzeba myśleć żeby coś zrozumieć a tylko rozumieć to co pokazuje obraz. Więc w takim razie polecam kanał Polsatu i Trudne Sprawy albo Dlaczego Ja. Dodam jeszcze, że oczekiwanie od tego serialu masakry jak z horrów od pierwszego odcinka jest kolejną głupotą wytworzoną przez umysł niektórych z was. 80% seriali w pierwszym sezonie zawsze daje nam zarys postaci i historii aby w późniejszych sezonach móc na spokojnie wkroczyć na tę ścieżkę na którą czekamy. Gdyby od razu zaczęli od masakry to ten serial nie odniósłby żadnego sukcesu bo niestety ale większość widzów jest jednak rozumnych i zadawałaby sobie mnóstwo pytań, których oczywiście by w serialu nie otrzymali. A dzięki wstępnemu sezonowi mamy podstawową wiedzę i zarys a teraz możemy czekać na to z czego wszyscy znamy Punishera. Za trola Cię nie uważam ale najwidoczniej tej serial jest za ciężki dla Ciebie skoro lubisz mieć wszystko na tacy i na dodatek w najłatwiejszy do zrozumienia dla mózgu sposób. Przykro mi, nie ten serial.

mejki

No ja nie wiem, czy możemy teraz czekać na to z czego wszyscy znamy Punishera, bo ostatni raz widzimy go jak przychodzi na kółko terapeutyczne PTSD...

mejki

"No to widać, że kompletnie nie rozumiesz tej produkcji." - tu nie ma czego rozumieć. Ten serial to idiotyczny śmieć, który profanuje postać Punishera. To że tobie pasowałby nawet Transseksualny-Punisher-Azjata (do spółki z takimi jak ty) nie oznacza ku*wa mać, że twórcy mają prawo do prowadzania takich zmian względem materiału źródłowego!

"Dodam jeszcze, że oczekiwanie od tego serialu masakry jak z horrów od pierwszego odcinka jest kolejną głupotą wytworzoną przez umysł niektórych z was." - ten gówniany serial jest rozciągnięty jak kondom po ruchaniu, bo tą śmieszną historyjkę ukazaną w serialu szło zamknąć w 5-odcinkach tak na dobrą sprawę, a że Punisher to brutalna historia zemsty niepasująca do konwencji serialu to już inna sprawa.

A teraz najlepsze:

"Jeżeli nie potrafisz zrozumieć strategii serialu to widzę, że dla Ciebie najlepsze są prostoty w których nie trzeba myśleć żeby coś zrozumieć a tylko rozumieć to co pokazuje obraz." - powiedział goguś oceniający nowego dziecinnego "Spider-Mana" na 8/10, "Pitbulla" na 7/10, czy "Avatara" do spółki z "Władcą Pierścieni" i "Incepcją" na 10/10.

"Więc w takim razie polecam kanał Polsatu i Trudne Sprawy albo Dlaczego Ja." - pomyliłeś mnie ze swoimi kolegami Kowalskimi, którzy ślęczą z brzuchem i browarem przed TV, a jak jeszcze mają czas to zasłuchują się w Disco Polo.

"80% seriali w pierwszym sezonie zawsze daje nam zarys postaci i historii aby w późniejszych sezonach móc na spokojnie wkroczyć na tę ścieżkę na którą czekamy." - nie mam czasu (w przeciwieństwie do gówniarzy których utrzymują rodzice) na oglądanie seriali, a powyższy obejrzałem w drodze wyjątku bo nie tylko Punisher jest jedną z moich ulubionych postaci, ale i znajomy mi polecił ten powyższy szajs. Nie oglądam seriali i zamiast tego powyższego chłamu to wolałbym 2 i pół godzinny film o Punisherze.