Ogólnie rzecz biorąc serial podobał mi się bardzo. Wciągnął od pierwszego odcinka i trzymał w napięciu do samego końca z pojedynczymi gorszymi odcinkami. Można by było trochę lepiej przemyśleć pewne wątki bo rozwiązanie całego problemu poprzez kwiatek trochę zbłaźniło wszystkie dotąd trzymające powagi próby rozwiązania problemu i pokonania wirusa. To trochę takie "science fiction" przeobrażające się w "fantasy". Można wyróżnić trzeci sezon jako gorszy ale nie przyprawiło mnie to o ból i jestem usatysfakcjonowany zakończeniem.