Drugi sezon to totalna porażka. Nie rozwija wątku Pożądania z zakończenia pierwszego sezonu. Jak zaczynało dziać się coś ciekawego raptownie było kończone na siłę. Odcinek 11 totalnie przegadany i czas podczas jego oglądania ciągnie się nieubłaganie. Ten odcinek miał by sens, gdybyśmy przed nim dostali chociaż jeden dodatkowy sezon. W moim odczuciu sezon drugi był za szybki i nie przemyślany.
To nie jest żaden trans, koluniu. To istota o dwu płciach - czasem pojawiał się on, czasem ona.