Jak wiemy z kart komiksu, Robert Kirkman lubuje się w uśmiercaniu swoich postaci. O ile gwałtów i tortur raczej w serialu nie pokażą, to na efektowne sceny śmierci na pewno możemy liczyć.
Stawiam na któregoś z więźniów, padną podczas konfrontacji z obozem gubernatora.
Chyba chodziło ci o Dale'a.
Akurat Glenn jest twardy, w ostatnim odcinku pokazał, że ma jaja. Zresztą przez cały pierwszy sezon był niezłym kozakiem.
Ja akurat mam nadzieję , że zginie Andrea irytuje mnie bardziej niż Lori i retard Carl razem wzięci
Andrea i Mihonne wymiatają, lubię też Maggie. Jak już pisałem, nie zatęskniłbym tylko za Glennem, Hershelem no i tą ściętą na krótko starszą babką.
Ładne dziewczyny nie powinny umierać, wierzę że zostanie. nie jest tepa, tylko trochę zwichrowana bo lubi sie oddawać złym facetom (Shane,Gubernator) i naiwna.
Lori też mnie irytowała, ale przyznam że serce mi się ścisnęło jak odeszła - w końcu to była żona głównego bohatera, nie spodziewałem się że twórcy ją uśmiercą.
Do odstrzalu niemal na bank Oscar, ten odcinek to odcinek finalowy. Sezon dzieli sie na 2 czesci, 9 odcinek zostanie wyemitowany dopiero w lutym takze mozemy sie spodziewac naprawde fajnych akcji w poniedzialek. W zeszlym roku byl to odcinek z otwarciem szopy, tez niczego sobie. W tym sezonie do odstrzalu niemal na bank bedzie Oscar, Beth i Hershel (prawdopodobnie rowniez Axel, ale to bedzie kolo 15-16 odcinka). W 8 pewnie wprowadzona zostanie postac Tyreesa, wroci Andrea i zapewne do Ricka dolaczy ktos z obozu Gubernatora. SPOILER W komiksie byl to Martinez, w serialu stawiam na Merla albo tego doktorka Miltona bodajze. Judith chyba nie zabija, bo jednak zabic noworodka w serialu to troche brutalne i moze stacja na to nie pozwolic. Mozliwe ze Carol tez ukatrupia, bo to byla taka postac jak T Dog, ze niby jest, ale jakby jej nie bylo to tez nic by sie nie stalo.
Oscar jest spoko, szkoda że T-Dog odszedł, dwóch murzynów w ekipie to konkretna młócka na szwendaczach
Tia black power..
Oscar napewno zginie podczas rozróby w Woodbury, co do Hershela i Beth to szybko ich nie uśmiercą, daje im jeszcze czas do końca sezonu.
No to Cię muszę zmartwić. Znalazłem dość ciekawe rewelacje odnośnie postaci Andrei. Ponoć Andrea zyskała swoistą nietykalność w serialu, tak samo jak Rick, Carl, Michonne. Co za tym idzie będzie gościć na ekranie przez następne 5-6 lat. Nie dziwię się takiemu obrotowi sprawy, dlatego, że należy ona do głównych bohaterów komiksu, więc Kikrman będzie zabiegał o to, aby pozostała w show jak najdłużej. To raz, dwa później ma znaczny wpływ na Ricka. A wracając do nietykalności, to postać Maggie też jest względnie bezpieczna.
http://normans-girl.tumblr.com/post/36851883859/reedstuff-idk-if-you-guys-alread y-figured-it
Jak kolega ładnie napisał, poucz się angielskiego. To jest z filmu "Pandorum", w którym Norman grał bardzo krótko. Ledwo się pojawił, a te paskudne stwory już go dopadły. Byłam bardzo niezadowolona.
Ja stawiam na Oscara ,a Axel wydaje mi się przydatny. Po ostatnich odcinkach wnioskuję ,że mógł być jakiś mechanikiem.
na bank Axel pozyje przynajmniej do konca sezonu ( z reszta bardzo lubioana postac przez fanow komiksu), tak mysle ze srodek sezonu bedzie atak na woodbury, a final sezonu atak Gubernatora na wiezienia. Do tego momentu pewnie zginie tylko Oscar, ewentualnie ktos z grupy Tyreesa odpadnie. Niemniej poczekajmy bo jestem pewny, ze 8 odcinek bedzie kozacki :)
Oj tak, 8 odcinek zapowiada się niezwykle ciekawie.:>) Pokuszę się o stwierdzenie, że to może być jeden z lepszych odcinków.
Co do Axela, to się z Tobą zgodzam. Myślę, że zginie dopiero podczas najzadu Gubernatora na więzienie.
W następnym odcinku, moim zdaniem, na pewno zginie Oscar. Czy ktoś jeszcze? Mam nadzieję, że nie. Ewentualnie, tak jak napisałeś, ktoś z ekipy Tyreesa.
Tyreese dopiero co się pojawił w dzisiejszym odcinku, więc raczej, jak to było w komiksie, nie zginie w czasie bitwy o więzienie. Podobnie zresztą jak to było ze Shanem - czysty przypadek, że przywidział się Rickowi? Shane wg komiksu, zginął pod koniec I tomu, czyli właściwie w połowie pierwszego sezonu serialu. Jednal twórcy dłużej zatrzymali tę postać, aż do II tomu. Z Ty pewnie będzie podobnie. Oscar już zginął, a szkoda.
Pamiętam, że w więzieniu była świetna akcja, jak jeden z więźniów obciął głowy bliźniaczkom (których niestety w serialu nie ma), a potem z Rickiem na czele go powiesili. Mam nadzieję, że będzie taka akcja, jak zacznie odbijać Rickowi. W zapowiedzi odcinka na luty, był tekst Carla, który w rozmowie z ojcem powiedział, że to może czas, by przestał być liderem grupy. Może będzie taka scena za kilka odcinków, albo pod koniec, jak powie, że żywe trupy, to oni i z Ty spadnie ze schodów.
Warto także wspomnieć o świetnej scenie z telefonem do zmarłej żony, scena to, o ile dobrze pamiętam działa się po ucieczce z więzienia i ponownym rozproszeniu grupy (5 tom?). A scena ta pojawiła się już w tym sezonie. Ciekawe czym nas zaskoczą twórcy, na pewno będę śledził na bieżąco.
PS. Dziś dodatkowy był smaczek dla fanów komiksu - pierwszy raz Penny pojawiła się w komiksie w momencie gdy witała się z guberantorem, wybiegając ze swojego "więzienia". Zauważyliście dzisiejszą aluzję? Scena bardzo podobna, niemal sobie tak samo ją wyobrażałem od samego początku. Choć oczywiście liczyłem na to, że jednak gubernator pobije i zgwałci Michonne, którą w komiksie odbija Ty, a ta w odwecie wydłubuje mu oko i kastruje. Tego mi brakowało najbardziej z komiksu. No, ale już ktoś na forum pisał, że to będzie inny gubernator, który w najnowszym odcinku widać, że się zmienia na gorsze. Kto wie, może ostatecznie dorówna temu tyranowi z komiksu. Bo nie znając pierwowzoru, ktoś mógłby jeszcze sądzić, że to gubernator jest ofiarą i postępuje w porządku...
dokładnie, na podstawie serialu można dojść do wniosku, że Gubernator jest zupełnie normalną postacią równorzędną do Ricka, Michonne itd.
Niestety nie jest.
Ale o tym jak bardzo, albo (czy w ogóle) się zmieni, przekonamy się dopiero w lutym.
może po kolejnym sezonie bądź w niedalekiej przyszłości doczekamy się małego spin-offu albo miniserialu w oparciu o The Walking Dead: Droga Do Woodbury; chętnie bym to obejrzał.
poprawka, tzn. w oparciu o Narodziny gubernatora, Droga do Woodbury to sequel :)
"PS. Dziś dodatkowy był smaczek dla fanów komiksu - pierwszy raz Penny pojawiła się w komiksie w momencie gdy witała się z guberantorem, wybiegając ze swojego "więzienia". Zauważyliście dzisiejszą aluzję? Scena bardzo podobna, niemal sobie tak samo ją wyobrażałem od samego początku."
Przez chwilę myślałam że Gubcio da jej buziaka jak w komiksie :D